bp3hrh$1n5$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:

> Slomski pisze w swoim slowniku: wielokrotne widzenie tego samego
> przedmiotu:-))))

Nie przyszlo mi do glowy tam zajrzec, a szkoda - fajny material na zajecia
:)))
Np. wczoraj wieczorem widzialem puszke piwa i dzis znowu ją widzę - to
będzie to? No wiem, wiem, przez internet sie nie diagnozuje :)))

> mysle, ze "wieloobrazowosc" moze byc najblizsza prawdze, albo ewent.
> wielowzrocznosc - analogicznie do presbyopia - starczowzrocznosc.

Tez myslalem o takich terminach. Analogia jest troszke niezbyt, bo
starczo/krotko/daleko-wzrocznosc to mniej wiecej posiadanie
starczego/krotkiego/dalekiego wzroku, a wielowzrocznosc to juz nie bardzo
wielu wzroków :) tylko postrzeganie wielu obrazów właśnie

> Ale rozszczepienie obrazow na pewno nie jest stricte jednoocznym
> dwojeniem;-))))

No wlasnie, rozszczepienie moze byc wiecej-niz-na-dwa chyba.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta