W dniu 2012-07-24 21:40, Voyager pisze:
> On 24 Lip, 15:34, medea <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 2012-07-24 13:12, Hanka pisze:
>>
>>> Tu tez pracuje, ale roznica w wynagrodzeniu daje mi mozliwosc pieknego
>>> odpoczynku i poznawania spokojnego NORMALNEGO funkcjonowania, zarowno
>>> w pracy, jak i poza nia. Wielka ulga - po prostu normalnosc.
>> Zazdro cimy, zw aszcza tego, e dzieci masz ju takie du e, e mog a je
>> samopas zostawi . ;)
>>
>>> Czasami odnosze wrazenie, ze Polacy lubia byc zniewalani. Musze troche
>>> poczytac o historii Slowian - moze tam znajde jakies wytlumaczenie.
>> To chyba nie tak. Tak jak nie lubi naszego wszechobecnego narzekania i
>> maruderstwa na nasz nar d, tak niestety czasami musz si przy czy .
>> Najdziwniejsze tylko, jak to si dzieje, e wszystkim nam co nie
>> odpowiada, a r wnocze nie nikt nic nie mo e zmieni . ;)
>> IMO to nie jest kwestia zniewolenia, tylko patrzenia wy cznie na czubek
>> w asnego nosa, ewentualnie swojego obej cia. To jest nasza g wna cecha
>> narodowa, kt ra nas niestety gubi na ca ej linii. Wsz dobylska prywata -
>> chyba e to przez ni w a nie jeste my zniewoleni.
>>
>> Ewa
> Nie, jest ogromna różnica między zachodem a polską i to z ogromną
> niekorzyścią dla polaków, ten pozytywizm jest samooszustwem.

To ma jakoś nawiązywać do tego, co ja napisałam?

Ewa