Data: 2012-07-25 10:14:14
Temat: Re: latamy latamy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:juodgf$q7p$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-07-25 11:02, Przemysław Dębski pisze:
>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:juobbd$mjn$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-07-25 10:33, Przemysław Dębski pisze:
>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:juo3t8$b4v$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>
>>>>> Z tego co mi wiadomo, to Polacy słyną głownie z gościnności.
>>>>
>>>> Raczej z tego, że produkują najlepsze na świecie wędliny a sami
>>>> wpierniczają kiełbasę z biedronki ;)
>>>> Dębska
>>>
>>> Ha! A więc słyszałeś już o nich?
>>> To można chyba Ci już wyjawić, że sucha krakowska raczej niezbyt
>>> nadaje się na grilla ;>
>>
>> Mnie można. Ale na Twoim miejscu nie był bym taki wylewny publicznie.
>> Ludzie to wilki, będą Ci zazdrościć Twego wiekopomnego odkrycia,
>> szydzić, drwić, przypisywać sobie ;)
>>
>> Dębska
>
> Tak, to prawda.
> Wspaniałość niestety też ma swoją cenę.
Po kwestii banana wokół której obracają się Twe wypowiedzi, wnoszę że jego
brak może być dla Ciebie tą ceną. Rozumiem też, że bezpośrednie sięgnięcie
po ten zakazany owoc mogło by być źle odebrane przez otoczenie a przede
wszystkim budzić niepokój w samym Tobie. Ale głowa do góry ! Nie musisz
samodzielnie tego banana zrywać i zjadać surowego narażając się na ww.
nieprzyjemności. Poziom Twojego rozwoju jest już w zupełności wystarczający,
by zgrillować banana zakupionego w biedronce. Dzięki temu może nawet
wzrosnąć Twa wspaniałość w oczach innych. Nikt przecież nie będzie wiedział
po co grillujesz banana, więc nikt nie zapyta. Będziesz uważany za
światowego człowieka, podróżnika, który potrafi czerpiać nie tylko z naszej
ale też z innych, czesto egzotycznych kultur ;)
Dębska
|