Data: 2005-06-30 11:20:24
Temat: Re: leczenie homoseksualizmu (crosspost)
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9v2u6$mo$1@news.lublin.pl...
> To tylko w komunizmie jedynie sluszna partia wiedziala lepiej od samych
> ludzi co kazdy czlowiek potrzebuje i co dla kazdego czlowieka jest dobre.
> Chcesz do tego wracac ?
Oj, nie tylko w komunizmie. Tak jest w każdym systemie i ustroju. Pewnych
rzeczy choćbyć i chciał robić nie możesz, a inne - wbrew woli musisz.
>
> > Czy na pewno?
>
> Tak napewno.
Mylisz się.
>
> > Czy gej może poślubić osobę, którą kocha? Albo czy może zrobić
> > to lesbijka? Czy homoseksualista może odmówić składania zeznań przeciwko
> > swojemu partnerowi? Nawet w szpitalu niechętny lekarz nie musi udzielić
> > komuś takiemu informacji o zdrowiu partnera, bo w świetle prawa są sobie
> > obcy. Cały problem polega na tym, że jest wiele obszarów, w których
osoby
> o
> > orientacji homoseksualnej są dyskryminowane przez prawo. A niestety, nie
> > wszystkie z tych sytuacji mają choćby słabe uzasadnienie.
>
> A czy hetro nie bedac np.wolnym moze poslubic osobe ktora kocha ?
Porównanie nietrafne, bo nie mówimy tu o gejech czy lesbijkach pozostających
w związkach małżeńskich, ale tych, którzy są stanu wolnego. Osoba
heteroseksualna stanu wolnego może poślubić inną osobę heteroseksualną stanu
wolnego. Homoseksualiści tak nie mogą.
> A czy hetero moze odmowic skladania zeznan przeciwko swojej narzeczonej
czy
> konkubinie ?
Może ją poślubić - lesbijka albo gej nie. A ja piszę tu o usankcjonowanych
związkach partnerskich nie tylko dla homo, ale również hetero.
> I rowniez moglbym Cui tuyaj bardzo dlugo wymieniac.
> Slub jest przywilejem ktory otrzymuje sie po spelnieniu obowiazujacych
A dlaczego ma to być przywilej? Jest to prawnie usankcjonowany związek
dwojga dorosłych ludzi. A ja też nie mówię o ślubie sensu stricto, ale o
usankcjonowanych związkach partnerskich (czyli trochę mniej niż małżeństwo,
ale znacznie więcej niż dwoje obcych sobie ludzi).
> wymogowi jesli te warunki nie zostana spelnione to czy to jomo czy hetero
to
> tego slubu nie otrzyma,oczywiecie wiadomo z zalozenia ze homo tych
warunkow
> spelnic nie moze.
No właśnie - i to jest dyskryminacja. No bo dlaczego TYLKO z powodu
orientacji seksualnej nie może spełnić warunku zawarcia małżeństwa? Przecież
w świetle prawa ma takie same umocowanie, jak osoba heteroseksualna - nie
jest ubezwłasnowolniony, pozbawiony praw publicznych, ani nic w tym stylu.
> Jesli iec wyeliminujemy te wszystkie warunki i kazdy z kazdym bedzie mogl
> brac slub to wtedy nie ma przeszkod i dla homo ale nie widze powodu aby
> robic te przywileje tylko dla homo.
Jeśli pozwolimy brać ślub homoseksualistom, to właśnie będzie wtedy "każdy z
każdym" - wszak homo też nie będzie mógła zawrzeć jednocześnie 5 takich
związków, ale tylko jeden.
>
> > > Ja tez bym nie mial gdyby chodzilo docelowo o zalegalizowanie takich
> > > zwiazkow,ale jak widzimy po innych zadaniom homo nie ma konca.I tutaj
> >
> > Może jakieś konkretne przykłady?
>
> Nawet domagaja sie prawa do adopcji.
No i? Czy prawo do adopcji nie jest jednym z wielu praw posiadanych przez
małżeństwo? Jeśli zalegalizuje się małżeństwa homoseksualne, to prawo do
adopcji (do starania się o nią, bo nawet u tradycyjnych małżeństw nie zawsze
możliwa jest adopcja) stanie się jednym z wielu posiadanych przez taki
związek praw. Ja jednak nie posuwałbym się aż tak daleko. Małżeństwo niech
pozostanie jako forma nadrzędna, zarezerwowana tylko dla par
mężczyzna-kobieta i przy nim pozostanie prawo adopcji. Ograniczyłbym
natomiast możliwość rozwodu - jak ktoś zdecydował się już na małżeństwo, to
niech będzie konsekwentny. W zamian można by wprowadzić związki
partnerskie - mniej niż małżeństwo, np. bez praw adopcyjnych (co najwyżej
jakieś ograniczone prawa rodzicielskie wobec dzieci partnera z innych
związków) i łatwiejsze do rozwiązania (bez rozprawy - wystarczy wyrażenie
woli przez któregokolwiek z partnerów) - dostępne byłyby one dla dwojga
dorosłych ludzi bez względu na płeć.
>
> > No tego to już nie rozumiem. Znaczy się homoseksualiści namawiają
innych,
> > żeby zostali homo? Jakoś tego nie zauważyłem.
>
> Znaczy ze uznanie homo za normalnosc moze moze przyniesc uboczne efekty w
> ksztaltowaniu sie osobowosci dziecka,czyli wiekszy proceny zostawac homo.
Nie może.
>
> > Przesadzasz. Od czytania podręcznika do medycyny nie złapiesz opisanych
w
> > nim chorób. Nie uzależnisz się od narkotyków czytając o nich czy
oglądając
> > film.
>
> Napewno nie ???
> Oczywiscie ze narkomania czy homoseksualizm to nie grypa i nie przejda
> zarazki ale propagowanie czegos wplywa na ksztaltowanie osobowosci
> szczegolnie u dzieci.To powiedz mi dlaczego w relewizji zabroniona jest
> reklama alkoholu i papierosow ?
Jest trochę inna sytuacja w uznawaniu za normalne palenia papierosów i
homoseksualizmu. Do alkoholu czy tytoniu organizm nie ma naturalnej odrazy -
natomiast osoba heteroseksualna ma najzupełniej naturalny odruch zwany
homofobią polegający na wstręcie do stosunków z osobami tej samej płci (nie
mylić z mylnie nazywaną tak nienawiścią do homoseksualistów). Jest to
bariera, której się nie przeskoczy. Jeśli ktoś "nabył" skłonności
homoseksualne w wyniku przypadkowego stosunku z osobą tej samej płci, to
znaczy, że te skłonności już miał i tylko ujawniły się one.
>
> > Mechanizmy powstawania
> > tej odmienności nie są znane, ale parę możliwości udało się
wyeliminować -
> > m.in. nie potwierdzono, by nawet wychowywanie dziecka w towarzystwie
> > homoseksualisty nie zrobi z tego dziecka geja czy lesbijki (np.
> rodzeństwo -
> > gdy brat lub siostra ma tego typu skłonności, to nie przechodzi to na
> > pozostałych).
>
> No to moze podasz zrodla tych rewelacji.
Odpowiedz krótko - czy jak w rodzeństwie jedna osoba jest homo, to znaczy,
że pozostali też będą?
> Gdzie i na jakiej grupie osob robiono takie badania ?
To pokazuje po prostu życie.
> Bo widzisz ja wcale nie twierdze ze kazdy jeden wychowywany w srodowisku
> homo zostaje sam homo,ale znacznie wyzszy proceny tych wychowywanych w
> srodowisku homo zostaje homo niz wychowywanych w srodowisku hetero.
No to pokaż jakieś wyniki badań, które to potwierdzają? Bo na razie to ty
tylko tak twierdzisz.
|