Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: leczenie kanałowe
Date: Wed, 04 May 2005 19:41:08 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 27
Message-ID: <d5b15i$pdt$1@inews.gazeta.pl>
References: <d5asos$56m$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.29.254.2
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1115228146 26045 62.29.254.2 (4 May 2005 17:35:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 4 May 2005 17:35:46 +0000 (UTC)
X-User: kruszyzna
User-Agent: KNode/0.9.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:177942
Ukryj nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 4 maja 2005 18:16 użytkownik
marta, sącząc kawkę, wyklepał:
> Witam.
>
> Właśnie dowiedziałam się, że przy leczeniu kanałowym trzonowców, nie
> wystarczy zatruć jedynie uszkodzony kanał, ale wszystkie co do jednego.
> Prawda li to, czy naciąganie na koszty?
>
Prawda to, prawda, a ja napiszę Ci, czym zaowocowało w moim przypadku
pominięcie jednego z korzeni (prawdopodobnie przez nieuwagę). Po dziesięciu
latach z hakiem okazało się, że pod zębem, pod korzeniami, w kości po
prostu zrobiła się torbiel. Duża nie jest, tak nie więcej jak 1 cm, ale
pobolewa. Torbiel wykryto zupełnie przypadkowo. Poszłam do dentysty, bo
bolał mnie ząb, myślałam, że to siódemka obok martwej szóstki, ale
dentystka, opukawszy co nieco :), stwierdziła, ku mojemu zdumieniu, że to
ta szóstka i wysłała mnie na rtg. Teraz od pół roku leczę tę torbiel jakąś
specjalną specjalnością :), którą mi dentystka co miesiąc pakuje do
korzenia.
A wszystko przez to, że jeden z korzeni został niewypełniony i ... bakterie
zrobiły swoje.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|