Data: 2003-07-18 08:25:01
Temat: Re: leczenie wzroku (Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko)
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 17 Jul 2003 20:55:27 +0200, "Robert" <s...@o...pl> wrote:
>Wspolczuje :(
Oj to nie bylo nic powaznego, wstrzasnienie mozgu tylko i lekkie
rozciecie na glowie ...
>Czy nie po tym urazie przypadkiem zaczelas gorzej widziec lub pojawialy Ci
>sie te rozblyski?
Wiesz ze nie kojarzylam tych faktow ale jest to mozliwe... Wlasnie
mniej wiecej w tamtym czasie zauwazylam ze jakbym troche gorzej
widziala... Czy cos z tego dla mnie obecnie wynika? Czy to ze powodem
bylby wypadek moze wplynac na dalszy rozwoj krotkowzrocznosci?
Wlasnie mi sie przypomnial kolega, ktory mial wypadek i wstrzas mozgu
i niedlugo po tym zaczal nosic okulary. Czy to jest czesta zaleznosc?
Co do rozblyskow... ja tego jakos na serio nie biore tylko byla
dyskusja o czyms takim tutaj i sie wtracilam to mnie postraszyli, ale
to u mnie jest ledwo zauwazalne i wiaze to raczej z normalnym
zjawiskiem, takie cos ze jak sie na slonce popatrzy to potem je przez
jakis czas widac, no wiec naokolo jest pelno swiecacych rzeczy i tak
to kojarzylam.
No i jest cos takiego co mnie czasami lekko wkurza - widze czarna
plamke a jak chce na nia skierowac wzrok to ucieka. Ale to moze
normalne, kojarzy mi sie z tym ze niektorych gwiazd nie widac jak sie
na nie bezposrednio patrzy tylko obok.... ??
A co do odklejania siatkowki to okulista jak oglada dno oka nie
szukajac tego, zauwazy takie cos?
--
Pozdrawiam, Sabina
|