>> Wyjasniam. Jestem wyksztalconym lekarzem, ale bez specjalizacji. Pracowalem
> jedynie przez rok w szpitalu psychiatrycznym w Koscianie i zajmowalem sie
> terapią pacjentow psychiatrycznych, psychoterapia i terapia rodzinna.
>
> Po roku odszedlem z tamtad, glownie z powodu tamtejszej korupcji > Albert
>Jacher lek., Mówca Boga, Swięty Prorok

O Wielki I Nieomylny,

racz jeszcze raz oswiecic mnie, bladzacego...
Jak to mozliwe, ze powziawszy te doglebna wiedze o korupcji w szpitalu nie
zawiadomiles, o Nieodgadniony, organow scigania?
Czy, Proroku Niezrozumialego, nie naszla Cie watpliwosc, iz w ten sposob
popelniasz przestepstwo? Zatajenie wiadomosci o przestepstwie jest
przestepstwem... Rozwaz wiec, o Nieprzewidywalny, naprawienie bledu teraz...

Po drugie, wyjasnij, Skarbnico Wszelakich Cnot, kto lekarzowi po studiach,
swiezynce i kotowi, zezwolil na prowadzenie psychoterapii i terapii rodziny,
ktore to zajecia wymagaja wiele lat studiow, madrosci wreszcie, inteligencji,
odpowiedzialnosci, no i zdrowia psychicznego?
Zdradz nazwisko tego kretyna, a wszystko bedzie jasne...

Twoj oddany sluga

TL

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl