Data: 2005-05-16 14:04:08
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "Grzegorz Z." <a...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "si" <n...@n...no> napisał w wiadomości
news:d6a6ak$c2o$1@news.onet.pl...
>
>> > ... chciałem wskazać na bezsensowność aborcji w
>> > jakimkolwiek terminie, skoro już od samego początku
>> > jest to żywa istota.
>>
>> Posluchaj debilu: nawet jesli jest "zywa istota", to wymaga
>> poswiecenia sie kobiety - jej sily zyciowej oraz zdrowia
>> - dla jej rozwoju i nie jest twoja ani niczyja sprawa, lecz
>> tylko tej kobiety, czy zechce ona zaoferowac swe
>> poswiecenie czy tez nie.
>>
>> Zapamietaj to sobie... a najlepiej przestan juz bredzic
>> tych swoich 'madrosci' w tym temacie, stawiajac kobiety
>> w roli ubezwlasnowolnionych zwierzat majacych sluzyc
>> bez wzgledu na swoja wole twoim bezprzykladnie chorym
>> wymaganiom.
>>
>> Rozumiesz? :)
>>
>> --
>> Czarek
>
> Rozumiem tylko tyle, że kimkolwiek jesteś nie dorosłeś do tego żeby brać
> udział w dyskusji...
Ależ on tylko wyraził co myśli o "praktykach-teoretykach" parających się
tematem "jak to antykatolicki libertynizm zniewolił kobiety zmuszając je do
mordowania ich chcianych dzieci". Dosadnie, ale ja także bym mógł się pod
jego słowami określić.
Zwłaszcza, że chyba wielu dzieci w życiu nie urodziłeś?
|