Strona główna Grupy pl.sci.medycyna lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne

Grupy

Szukaj w grupach

 

lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2010-07-04 18:39:25

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-23 03:37, Animka pisze:
> W dniu 2010-06-22 01:51, Magdulińska pisze:
>
>>> Albo patrzeć przed siebie, a nie na ukochanego ;-) :-)
>>
>> Co to to nie. Takiego widoku sobie nie odmówię.
>> Wyciąganie małej gapy z krzaków tez może być przyjemne :D :D :D
>> Sama słodycz.
>
> Gapiów nie było jak mniemam?

A niech by sobie nawet byli. Nie było wywrotki, więc nie byłoby się na
co gapić ;P


>
>
>>> Czereśnie już dawno są.
>>> Teraz zjadłam sporo truskawek zgniecionych z cukrem (półlitrowy
>>> słoik) i już się czuję głodna. Mnie owoce głodu nie zaspokajają. Tak
>>> jak słodycze: po jedzeniu ;-)
>>
>> Ja mówię o takich czereśniach z prawdziwego zdarzenia, takich dojrzałych
>> w Słońcu, soczystych, słodkich, mięsistych.
>
> Przecież są. Pelno tego na straganach. Wczoraj widziałam nawet jakieś
> droższe, bo po 10 zł za kg.
> A u mojej mamusi na ogródku za domem są piękne czerwone słudziutkie
> wisienki (jak to wisienki). Drzewko niskopienne i łatwo się zrywa,
> tylko musiałam szybko zwiewać z tego ogródka, bo tam zawsze komary
> urzędują i mnie zaczęły obsiadać.

Wydrylować, włożyć do słoiczka, zasypać cukrem. Zakręcić i pasteryzować
- na zimę pyszny soczek i owoce.
Można też zalać spirytusem ;P
Wiśnióweczka - dobra rzecz.

>
>> Też uwielbiałam truskawki pogniecione z cukrem, ale ... ostatnio
>> zasmakowały mi bez cukru.
>> Staram się (i Tobie też polecam) mniej słodzić.
>
> Ja czasami potrzebuje słodyczy, więc zamiast cukierków jem słodkie
> truskawki.
Dobry wybór. Mniam.

>
> Dobre są kluseczki niteczki polane rozgniecionymi truskaweczkami ze
> śmietanką.

Nie jadłam - muszę kiedyś spróbować.
Ogólnie - uwielbiam wszystkie kluchy, makarony itd... tylko... od tego
pupa rośnie...
>
> Najgorsze jest to, że mi lekarka od tarczycy zabroniła jeść owoce i
> surowe warzywa oraz unikać mleka.
> Na żołądek brałam proszki Nolpaza i już ten z żołądek mi się
> odbudował, niemniej jednak staram się jeść to co mi nie szkodzi.

Jedz to, na co masz ochotę i po czym dobrze się czujesz. Na co dobrze
reaguje Twój organizm.

>
>> Jedyne, co słodzę, to herbata i kawa. ;P
>> Ale ograniczyłam słodzenie z 4-ech do 2-2,5 łyżeczek na szklankę.
>
> Ja teraz słodzę kawę 2 łyżeczki, a herbatę 1 plaską (nie lubie za
> słodkiej).

Ale a to równoważę, bo tyle samo solę :D


>
>>>> Jedz dużo świeżych warzyw.
>>>> Duszonego na parze kurczaczka.
>>>
>>> A fu! Już wolę upieczonego w gazowym piekarniku.
>>
>> No to ugotowanego we warzywkach - ale z maleńka ilością soli (albo wcale
>> - a jak już to sól morska.)
>
> Nie, nie, nie. Upieczonego, zarumienionego, (posypanego papryką) ,
> cieplutkiego to zjem.
>
>>>> I to, co tygryski lubią najbardziej: sałaty, ogórki zielone,
>>>> pomidorki,
>>>> rzodiewki, młoda cebulka, szczypiorek, koperek, do smaku sos: kilka
>>>> kropel cytryny, zamiast soli - kropelki oleju sojowego, odrobina
>>>> oliwy z
>>>> oliwek, drobno posiekane zioła (lubczyk - magi, mięta - jaki aromat i
>>>> to, co lubisz - byle nie w nadmiarze).
>>>
>>> Pomidorków z ogórkami nie powinno się łączyć - podobno..ale ja i tak
>>> jem.
>> Wiem, że się tak nie je, bo podobno zabija się wit. C.
>> Ale to takie smaczne....
>>
>> Zapomniałam o czerwonej papryce.
>
> Ja muszę paprykę obierać ze skóry (jakie to męczące). Pomidory też.
> Inaczej nie przejdzie mi przez gardło.

Polej paprykę wrzątkiem i posyp solą - skórka łatwiej zejdzie, a i
papryka będzie bardziej miękka.
Albo zrób ta, jak Pascal Brodnicki - maleńki palniczek i opiecz nad nim
skórkę papryki.

>
>> To tylko lekarstwo na brzuszek i na ścianki jelit.
>> Zamiast masła - lepiej położyć liść sałaty, pomidorek, jajeczko.....
>> Albo wędzoną rybkę - np. makrela - ma zdrowszy tłuszcz.
>
> O nie! Dla mnie na pierwszym miejscu jest masło. Na sucho nie jadam.

Ja mówię, że je jadam łysego chleba - a mój mężczyzna się śmieje, że
przecież chleb nie ma włosów ;)


>
>> A pieczywo - najlepiej z ziarnami.
>> Bo białe nie ma wartości odżywczych.
>
> Biegunki po tych ziarnach bym dostała.
> Ja lubię tylko chleb baltonowski. Innego nie zjem.

Też go lubię. Wszystko lubię, co na drzewo nie ucieka:)

>
>>
>> A co powiesz na ciepły, chrupiący wiejski chlebek ze smalcem i z
>> ogóreczkiem małosolnym?..........................?
>
> Załatwisz mi prawdziwy chleb-bochen ze wsi? Bo ja nigdzie takiego
> prawdziwego nie widzę. Co kupię takie coś w sklepie to czuję się
> oszukana i chleb wyrzucam.
> Teraz zresztą na wsiach chleba nie pieką, Zwalają się wszyscy do
> Warszawy, do supermarketów i kupują żarcie na tydzień, albo nawet
> miesiąc. Nawet jajka (po parę opakowań) kupują. To jest dopiero
> warcholstwo leniwe co?
>
Jak ja dawno nie jadałam prawdziwego - wiejskiego chlebka.
Ale podobno samemu można upiec.
A Ty myślisz, że w Poznaniu jest inaczej?
Kupują masowo - bo tanio - a potem żarcie się psuje i jest drożej.
Albo jadą daleko, daleko, z kilkanaście kilometrów po coś, co jest
kilkadziesiąt groszy tańsze - ale... benzyny głupole już nie liczą:D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2010-07-05 03:05:02

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-04 20:39, Magdulińska pisze:

>>> Wyciąganie małej gapy z krzaków tez może być przyjemne :D :D :D
>>> Sama słodycz.
>>
>> Gapiów nie było jak mniemam?
>
> A niech by sobie nawet byli. Nie było wywrotki, więc nie byłoby się na
> co gapić ;P

Aha :-)

> Wydrylować, włożyć do słoiczka, zasypać cukrem. Zakręcić i pasteryzować
> - na zimę pyszny soczek i owoce.
> Można też zalać spirytusem ;P
> Wiśnióweczka - dobra rzecz.

Wisienek już nie ma. Mogę kupić wisienki i przerobić, ale nie ma sensu ,
bo za jakieś 3 dni już ich by nie było. Słoiczki byłyby puste.

>> Dobre są kluseczki niteczki polane rozgniecionymi truskaweczkami ze
>> śmietanką.
>
> Nie jadłam - muszę kiedyś spróbować.
> Ogólnie - uwielbiam wszystkie kluchy, makarony itd... tylko... od tego
> pupa rośnie...

To spróbuj, bo już się kończą truskawki. A śmietanka to z cukrem oczywiscie.

> Jedz to, na co masz ochotę i po czym dobrze się czujesz. Na co dobrze
> reaguje Twój organizm.

No i tak robię.


>> Ja muszę paprykę obierać ze skóry (jakie to męczące). Pomidory też.
>> Inaczej nie przejdzie mi przez gardło.
>
> Polej paprykę wrzątkiem i posyp solą - skórka łatwiej zejdzie, a i
> papryka będzie bardziej miękka.

Straciłaby smak tak jaki i pomidory.

> Albo zrób ta, jak Pascal Brodnicki - maleńki palniczek i opiecz nad nim
> skórkę papryki.

Nad palnikiem kuchenki gazowej też można? Jeśli tak to spróbuję.

> Jak ja dawno nie jadałam prawdziwego - wiejskiego chlebka.
> Ale podobno samemu można upiec.

Jak już się w swoim życiu napiekłam chlebów-bezglutenowych. Już nie będe
piekła. A maszyny do pieczenia nie kupię, bo już teraz płacę ponad 160
zł. za prąd.

> A Ty myślisz, że w Poznaniu jest inaczej?
> Kupują masowo - bo tanio - a potem żarcie się psuje i jest drożej.
> Albo jadą daleko, daleko, z kilkanaście kilometrów po coś, co jest
> kilkadziesiąt groszy tańsze - ale... benzyny głupole już nie liczą:D

Podobno "rolnicy" idą na emerytury tak jak policjanci- czyli po 15 latach!
Ciekawa jestem dla kogo oni są tacy zasłużeni.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2010-07-06 22:25:29

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-04 20:39, Magdulińska pisze:

Hej!
Coś specjalnie dla Ciebie:
http://mozillapl.org/produkty_mozilli/thunderbird/th
underbird_3.1
https://addons.mozilla.org/pl/thunderbird/addon/5803
4/?src=oftenusedwith
Zrób sobie avatarka i będziesz widziała także mojego :-)

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2010-07-06 23:43:36

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 00:25, Animka pisze:
> W dniu 2010-07-04 20:39, Magdulińska pisze:
>
> Hej!
> Coś specjalnie dla Ciebie:
> http://mozillapl.org/produkty_mozilli/thunderbird/th
underbird_3.1
> https://addons.mozilla.org/pl/thunderbird/addon/5803
4/?src=oftenusedwith
> Zrób sobie avatarka i będziesz widziała także mojego :-)
>
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2010-07-07 10:33:12

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 01:43, Magdulińska pisze:
> :)

Jak zainstalujesz (w Dodatkach) to potem wejdź do książki adresowej i
tam dodaj sobie jakiś swój adres, żeby w nim ustawić sobie avatara.
Klikasz na ten swój e-mail w ksiażce adresowej i wybierasz:właściwości.
Tam masz w ostatniej zakładce opcję foto.
Ja sobie wybrałam swój plik z komputera, bo już wcześniej miałam
"naszykowany".


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2010-07-07 18:03:50

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 12:33, Animka pisze:
> W dniu 2010-07-07 01:43, Magdulińska pisze:
>> :)
>
> Jak zainstalujesz (w Dodatkach) to potem wejdź do książki adresowej i
> tam dodaj sobie jakiś swój adres, żeby w nim ustawić sobie avatara.
> Klikasz na ten swój e-mail w ksiażce adresowej i
> wybierasz:właściwości. Tam masz w ostatniej zakładce opcję foto.
> Ja sobie wybrałam swój plik z komputera, bo już wcześniej miałam
> "naszykowany".
>
>
Nieźle kombinujesz ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2010-07-07 19:40:27

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 20:03, Magdulińska pisze:
> Nieźle kombinujesz;)

Bo w tej książce adresowej, właściwości danego adresu e-mail są opcje do
ustawienia i sama tego od razu nie znalazłam ;-)

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2010-07-07 19:47:06

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 21:40, Animka pisze:
> W dniu 2010-07-07 20:03, Magdulińska pisze:
>> Nieźle kombinujesz;)
>
> Bo w tej książce adresowej, właściwości danego adresu e-mail są opcje
> do ustawienia i sama tego od razu nie znalazłam ;-)
>
Jeśli człowiek nie korzysta, to i nie szuka ;)
Świetnie sobie poradziłaś i dałaś doskonałe, przejrzyste wskazówki.
W nagrodę zjadasz jajecznicę na boczku i na masełku, z pomidorkami,
brzoskwiniami i koperkiem... mniam
Albo - cząstki brzoskwinki owinięte w cieniusi plasterek boczku
wędzonego, nałożone na patyk - jak szaszłyk, poprzekładane cebulką i
czerwona papryką i na grill z tym....
A do tego chlebek lub bułeczka podpieczona na grillu i herbatka ze
świeże mięty....
Co Ty na to?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2010-07-07 23:50:04

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-07 21:47, Magdulińska pisze:

> Jeśli człowiek nie korzysta, to i nie szuka ;)

Nie chcesz chyba avatara, bo nie masz :-(

> Świetnie sobie poradziłaś i dałaś doskonałe, przejrzyste wskazówki.
> W nagrodę zjadasz jajecznicę na boczku i na masełku, z pomidorkami,
> brzoskwiniami i koperkiem... mniam
> Albo - cząstki brzoskwinki owinięte w cieniusi plasterek boczku
> wędzonego, nałożone na patyk - jak szaszłyk, poprzekładane cebulką i
> czerwona papryką i na grill z tym....
> A do tego chlebek lub bułeczka podpieczona na grillu i herbatka ze
> świeże mięty....
> Co Ty na to?

Smaku mnie tylko narobiłaś!!!!!!!!
Nie mam akurat boczku i brzoskwinek oraz koperku w domu, nie mam grilla,
nie mam ogrodu :-( Chlip, chlip...


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2010-07-08 06:36:24

Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: GB <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-19 21:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 19 Jun 2010 21:29:40 +0200, STranger napisał(a):
>
>> W dniu 2010-06-19 21:23, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 21:01:25 +0200, STranger napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-06-19 15:20, dr nauk boskich pisze:
>>>>> witam, chciałbym zapytać jaki rodzaj pożywienia jest w największym
>>>>> stopniu przyswajalny przez organizm? innymi słowy co jeść aby jak
>>>>> najrzadziej się wypróżniać, i nie być głodnym. jadę niedługo na dość
>>>>> długą wycieczkę i chciałbym po prostu jak najrzadziej korzystać z
>>>>> toalety...
>>>>
>>>> Idealnym rodzajem pożywienia do noszenia ze sobą na wyprawy, albo do
>>>> zabrania ze sobą do schronu przeciwatomowego jest masło orzechowe.
>>>> Maksymalna kaloryczność i odżywczość w 100g tego produktu. Niska cena,
>>>> łatwa dostępność. Genialny wybór. Peanut butter "bije tu na głowę" nawet
>>>> czekoladę, bo zawiera sporo białka, zdrowego tłuszczu i witaminy. No i
>>>> dodatkowo spełnia twoje wymagania, bo w końcu dużo tego nie zjesz na raz.
>>>
>>> I pięknie zatyka :-)
>>
>> Toteż je się je powoli, a nie kołpygami.
>> Zresztą jakby co to odetkasz się wodą ;-)
>
> Generalnie dla mnie jest to niezjadliwe. Pamietam, jak mama toto lata temu
> przywiozła z USA, najlepszej firmy ponoć - u nas to wtedy legenda była,
> znane tylko z filmów. Spróbowałam i... totalna porażka, ble. I nadal tak
> mam.
>
Ja też, gówno nie z tej ziemi.

GB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Brak przyjemności seksualnej po długim okresie onanizmu.
Ogrzewanie podlogowe a zdrowie
Totalne olewanie pacjentów w Polsce
mam angine, czy muszę odmawiać słodkosci?
Komarzyce i choroby

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »