Inna opcja to pozostanie w PL.

W takiej sytuacji IMHO powinieneś uwzględnić następujące
zależności:
- ogólnie im mniejszy potencjał umiejętności i im większe ambicje
tym większa orientacja na karierę,
- taka kariera nie jest możliwa bez osób o dużym potencjale,
więc nietrudno trafić w takie środowisko o patologicznych relacjah,
ale jak się w takich warunkach pracuje, to już chyba wiesz,
- im większa firma tym większe zepsucie jakie opisałeś - dotyczy
to zwłaszcza firm z kapitałem polskim,
- zapomnij zwłaszcza o firmach klasy SA, na czele z tymi największymi,
praca w takich firmach to stata czasu; będziesz miał wiele bardzo
dobrych okazji, aby pracować w takich firmach - ssanie na specjalisów
w takich firmach jest OGROMNE, więc firmy te nie przebierają w
środkach, aby takowych zdobyć, i pracuja tam również sensowne
osoby, ale w rzezywistości liczą się tam _wyłącznie_ układy
i pozoranci; popełnisz błąd jeśli ulegniesz ttego typu okazji (doskonale
wiem co mówię :)),
- najmniej zauważalny "balast" miernot występuje w firmach mniejszych
(maks. 100 osób), oraz
- niektórych koncernach, których zarząd stanowią obcokrajowcy
(jeszcze lepiej, gdy obcokrajowiec jest także bezposrednim
przełożonym pracowników).

Pozostając w kraju będziesz miał okazję podejmować próby (razem
z innymi) , aby to próbować zmieniać...
ale i bez tego to w końcu się zmieni, więc w sumie szkoda zdrowia.

Dlatego też najlepiej w twojej sytuacji mimo wszystko wyjechać
zagranicę IMHO.
Powaga. :)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g1bg02$19e$1@node2.news.atman.pl...

> Jeśli jesteś młody i bez wielkich zobowiązań, to pomyśl o wyjeździe
> zagranicę.