Data: 2003-05-08 19:47:12
Temat: Re: lewooczno?ć
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 8 May 2003 17:52:05 +0200, "elynsynos" <m...@g...pl>
wrote:
>Chyba nie o to chodzi :-))))
>Ta osoba może mieć coś w rodzaju zeza. Miałam kiedys takiego wykładowcę,
>który jedno oko miał normalne, a jedno jakieś takie "skrzywione". Ale nie
>wiedziałam nigdy które jest które ;-)
Nie no zeza raczej nie ma. Moze raczej cos w rodzaju niesmialosci.
Albo "niedouczenia". Pamietam jak na pewnym etapie rozwoju uczylam sie
patrzenia ludziom w oczy, wcale nie bylo to latwe. Moze on ten etap
pominal.
--
Pozdrawiam, Sabina
|