« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-01 06:18:11
Temat: lipa :)Musze sie z Wami podzielić czymś niesamowitym. Na początku czerwca
wykopaliśmy w gaju 4 m lipę , przewiezlismy ją na dachu Opla na dzialkę i
posadziliśmy. Niestety bardzo ucierpiała po drodze, bo jadąc zamiatała
koroną o asfalt. Liście zaczęły schnąć i opadać, podlewaliśmy ją solennie,
mówilismy do niej i głaskaliśmy po pniu :). Mówiliśmy przy niej- trudno, jak
uschnie - przywieziemy nową jesienią.
Nie było nas dwa tygodnie- wracamy 30. sierpnia ....iiii...wrzask- nasza
umierająca lipa wypuściła młode listki, prawie na każdym konarze, a
dodatkowo z pnia- młode gałązki. Odtańczyliśmy wokół niej taniec z
podskokami :)))
Cieszymy się, bo jest to duże drzewo, i już daje przyjemny cień, jest
śliczna.
Piszę aby miłośnicy lip nie bali się przenosić ich do siebie. Aha- nie
przewoziliśmy z bryłą ziemi, ale była wtedy mokra pogoda.
Pozdrawiam serdecznie
basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-01 07:28:01
Temat: Re: lipa :)> Musze sie z Wami podzielić czymś niesamowitym.
Prawdziwa szkole przetrwania dostala. Superlipa. :)
pozdrawiam
pluton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-01 07:38:08
Temat: Re: lipa :)Dobrze, że jej sie polepszyło bo szkoda by było drzewo zmarnować
napisz proszę jaka duża bryłę korzeniową miała
grazyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-01 07:51:11
Temat: Re: lipa :)ok. 1 m- jak pamietam...choć kilka korzeni wystawało, przycielismy je.
Podobno drzewo po posadzeniu wypuszcza najpierw takie drobne korzonki
włosowate...jak mu sie to uda- to przeżyje, dlatego obfite podlewanie jest
wazne
Użytkownik "agrazka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1116.0000050a.4316afdf@newsgate.onet.pl...
> Dobrze, że jej sie polepszyło bo szkoda by było drzewo zmarnować
>
> napisz proszę jaka duża bryłę korzeniową miała
> grazyna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-01 08:00:44
Temat: Re: lipa :)Dnia Thu, 1 Sep 2005 08:18:11 +0200, basia napisał(a):
> Nie było nas dwa tygodnie- wracamy 30. sierpnia ....iiii...wrzask- nasza
> umierająca lipa wypuściła młode listki, prawie na każdym konarze, a
> dodatkowo z pnia- młode gałązki. Odtańczyliśmy wokół niej taniec z
> podskokami :)))
Nie chcę marudzić ale pełen sukces to będzie dopiero wiosną.
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-01 08:35:48
Temat: Re: lipa :)> obfite podlewanie jest
> wazne
tu slyszalem o innej szkole - (zbyt obfite) podlewanie dusi rosline
dlatego wazne jest spulchanianie gleby - doplyw powietrza - co Wy na to?
pozdr
Bart
>
> Użytkownik "agrazka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1116.0000050a.4316afdf@newsgate.onet.pl...
> > Dobrze, że jej sie polepszyło bo szkoda by było drzewo zmarnować
> >
> > napisz proszę jaka duża bryłę korzeniową miała
> > grazyna
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
____________________________________________________
___________
Bartosz Nowicki Ph.D(CS)
Research and Development Department Manager
Rodan Systems S.A.
Puławska 465
02-844 Warszawa
Poznań division
--------------- mobile: 0 608 466 779
Miczurina 20a phone: +48 61 867 13 14
60-318 Poznan fax: +48 61 867 13 14
Poland email: B...@r...pl
____________________________________________________
___________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-01 09:09:47
Temat: Re: lipa :)nie dodałam, że przez ok. 2 tygodnie po posadzeniu- potem już nie
podlewaliśmy- deszcz ją rosił
Użytkownik "Bartosz Nowicki" <B...@r...pl> napisał w wiadomości
news:4316BD64.8535352E@rodan.pl...
>> obfite podlewanie jest
>> wazne
>
> tu slyszalem o innej szkole - (zbyt obfite) podlewanie dusi rosline
> dlatego wazne jest spulchanianie gleby - doplyw powietrza - co Wy na to?
>
> pozdr
> Bart
>
>
>>
>> Użytkownik "agrazka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:1116.0000050a.4316afdf@newsgate.onet.pl...
>> > Dobrze, że jej sie polepszyło bo szkoda by było drzewo zmarnować
>> >
>> > napisz proszę jaka duża bryłę korzeniową miała
>> > grazyna
>> >
>> > --
>> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
> --
> ____________________________________________________
___________
> Bartosz Nowicki Ph.D(CS)
> Research and Development Department Manager
>
> Rodan Systems S.A.
> Puławska 465
> 02-844 Warszawa
>
> Poznań division
> --------------- mobile: 0 608 466 779
> Miczurina 20a phone: +48 61 867 13 14
> 60-318 Poznan fax: +48 61 867 13 14
> Poland email: B...@r...pl
> ____________________________________________________
___________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-01 09:41:00
Temat: Re: lipa :)Dnia Thu, 1 Sep 2005 11:09:47 +0200, basia napisał(a):
> nie dodałam, że przez ok. 2 tygodnie po posadzeniu- potem już nie
> podlewaliśmy- deszcz ją rosił
Na litość boską TNIJ cytaty i odpowiadaj POD treścią!
Co do podlewania to też spotkałem się z dwiema szkołami.
Pierwsza, że po posadzeniu należy KONIECZNIE podlać. Bez względu na
pogodę, ziemię, roślinę ...
Druga, że W ŻADNYM WYPADKU NIE PODLEWAĆ od razu, bo się nie przyjmnie.
W obu przypadkach uzasadniane to jest tym jak roślina oddycha czy
też pobiera wodę przez korzenie. Może to ktoś sprecyzować?
Lać wodę czy nie?!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-01 09:45:20
Temat: Re: lipa :)_rais napisał(a):
> W obu przypadkach uzasadniane to jest tym jak roślina oddycha czy
> też pobiera wodę przez korzenie. Może to ktoś sprecyzować?
> Lać wodę czy nie?!
Tylko tyle, aby było lekko wilgotno a nie mokro. To ile lać zależy od
przepuszczalności gleby.
:-O
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-01 09:47:17
Temat: Re: lipa :)_rais napisał(a):
> Nie chcę marudzić ale pełen sukces to będzie dopiero wiosną.
Dlatego pień należy na zimę okęcić jutą a wokół zrobić misę i zasypać
kompostem lub mieloną przekompostowaną korą.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |