Emila i Marcin wrote:

> Chce wysłac list do meża - sw. Milkolaja - o jakis dobry krem do
> twarzy (30 lat, cera mieszana). Chcę, żeby był naprawdę super.
> Może być ciut droższy (to pojęcie względne - powiedzmy do 150...
> no max 200 zł - jak szleć to szaleć!) Czy możecie mi podsunąć
> jakąś sprawdzoną propozycję? Dotąd używam Vichy i jestem
> zadowolona, ale kremy trzeba zmieniać.Widzialam reklamowke Estee
> Lauder - Idealist Skin Refinisher. Czy któraś z Was używała tego
> kremu?
>

juz pytalam na grupie o ten krem, ale pozostalo bez odpowiedzi. gdzies sie natknelam
na mala wzmianke, ze nie
wart jest swojej ceny, ze taki se ot zwykly krem. sama nie wiem, kiedys chyba
wyprobuje i tak:)
aha, idealist sie chyba uzywa jako dodatek do codziennego nawilzacza.
w ogole jestem fanka estee lauder i jakbym miala ci polecac to swietny jest krem
'lightsource' - szybko sie
wchlania, daje super uczucie nawilzenia, slicznie pachnie i cera wyglada po nim
naprawde fajnie. przy tym nie jest
za ciezki. no i ma filtry, ostatnio na to bardzo zwracam uwage. mozna go stosowac na
dzien i na noc. szczerze
polecam!
no i oczywiscie, jak zawsze (czy mi sie to kiedys znudzi?:) polecam advanced night
repair - eye recovery complex -
krem pod oczy - magiczny, jak dla mnie.
pozdrawiam serdecznie
waniliowa
--
A jednak dobrze jest, wszystko jest dobrze. Co? - moze nie? Dobrze jest, psiakrew, a
kto powie, ze nie, to go w
morde!

Witkacy