Data: 2002-03-23 10:52:41
Temat: Re: "lodziareczka"
Od: "baciu" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a7hkdb$atp$3@news.tpi.pl...
>
> Pomyśl trochę, zanim zrobisz cokolwiek. W tym przypadku poza zrobieniem
> przykrości jakiejś tam całej rodzinie - nic nie osiągnąłeś.
Smutno mi przyznać ci rację... chociaż nie wiem tego do końca...
Rozmawiałem z tą dziewczyną i ona stwierdziła że nie robi tego dla pieniędzy
tylko dla przyjemności i że po co ma się uczyć jak nic oprócz tego nie
dostaje
z życia... całe życie by zmarnowała na naukę, a tak będzie miała co
wspominać...
Oczywiście czułem się jak zdrajca w stosunku do niej...
> Niestety nie mam córki, ale syna staramy się wychowywać tak, by nawet w
> głowie nie zaświtała mu myśl o takim sposobie zarobkowania. A co do
> prostytucji - też jestem tolerancyjna, byle nie uprawiały jej moje dzieci
> ;).
Widzisz więc będąc matką chciałabyś wiedzieć...
> Na pewno obchodzi rodziców, ale w tym wieku jest już za późno na
> wykształcenie sobie autorytetu u własnego dziecka. Praktycznie są więc
> bezsilni wobec poczynań tej dzierlatki. Gdyby spotkała się nawet teraz z
no właśnie....
> silnym ostracyzmem społecznym, może coś by to dało. Ale w dobie rozpasanej
> tolerancji...? Nawiasem mówiąc, mnóstwo takich dziewczyn widziałam w
Tak tylko jej środowisko to mężczyźni z którymi się umawia przez czat...
Tak, że jej życiem kierują potrzeby panów spragnionych lolitki...
> Już napisałam wyżej - Za późno!
> Dorrit
Nieszkodzi, w każdym bądź razie dziękuję za rozmowę....
|