ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 405

191. Data: 2007-09-27 05:48:01

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" :
>
>>>> Ano, jesień. Pięknie jest. Stojąc na ruinach zamku w Chęcinach
>>>> widziałam
>>>> piękne babie lato, odfruwające w dal. I te jesienne widoki... Piękne są
>>>> Góry Świętokrzyskie.
>>>> XL wiosenna
>>>
>>> ;)
>>>
>> A co? Wiosennym być nawet tą smutną jesienią - to właśnie kontynuacja :-)
>
> No niech już będzie, skoro tak. Jesień piękna jak wiosna. :)
>

Wreszcie zrozumiałeś. I wnuczki sie rodzą (no, mnie może też za czas
niedługi, jak wydam córki z domu), nie?
;-)

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

192. Data: 2007-09-27 06:53:09

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: "Hanka " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <f...@g...pl> napisał(a):

> coś mi się zdaje że większość nie przyznała mi racji, czyli
> demokratycznie zagłosowała za tezą, iż propagowanie wiary
> w piekło, sąd i szatana jest czymś zwyczajnym, jeśli nie
> oczywistym, a jej przyjęcie nie jest niczym niezwykłym

Jeżeli rozmawiasz z ludźmi, dla których propagowanie wiary
w piekło, sąd i szatana jest czymś zwyczajnym, jeśli nie
oczywistym, a jej przyjęcie nie jest niczym niezwykłym, no to,
wybacz, trudno się spodziewać innych wyników :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

193. Data: 2007-09-27 08:42:53

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>>> >> > Ja też wierzę. Potencjalnie wszyscy są super, tylko jak to z
>>>>>> >> > nich
>>>>>> >> > wyciagnąć? ;)
>>>>>>>> >> Trzeba odkryć ich marzenia i pomóc im je zrealizować. :)
>>>>>> > Wszystkim? :}
>>>>>> A jednemu bodajże! ;)
>>>>> A potem co? Siedzieć przy nim i odzyskiwać powtórnie dla siebie jego
>>>>> serotoninę? ;)
>>>> Można założyć, że świadomość sukcesu w udzielaniu pomocy działa
>>>> niewątpliwie odstresowo. :D
>>> Najlepszym sposobem na własną chandrę jest odchandrowywanie innych :-)
>> Aha, przykładem może być ten gość z porażeniem mózgu (chyba), co to
>> chciał eutanazji i przyszła do niego Anna Dymna... :)
>
> Dymnej "odwaliło", w sumie na sympatycznie, ale mnie denerwuje. Niech jej
> tam zresztą...

Cokolwiek sobie o niej myślisz - ten gość już nie chce umierać. Ze
zdziwieniem zobaczył, że są ludzie, którzy jeszcze bardziej czują się
niepotrzebni, niż on się czuł niedawno. Teraz pomaga im odnaleźć się w
życiu. Podoba mi się ta historia. Jest bardzo prawdziwa...

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

194. Data: 2007-09-27 08:49:22

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:

>>>>> Ano, jesień. Pięknie jest. Stojąc na ruinach zamku w Chęcinach
>>>>> widziałam
>>>>> piękne babie lato, odfruwające w dal. I te jesienne widoki... Piękne
>>>>> są
>>>>> Góry Świętokrzyskie.
>>>>> XL wiosenna
>>>> ;)
>>> A co? Wiosennym być nawet tą smutną jesienią - to właśnie kontynuacja
>>> :-)
>> No niech już będzie, skoro tak. Jesień piękna jak wiosna. :)

> Wreszcie zrozumiałeś. I wnuczki sie rodzą (no, mnie może też za czas
> niedługi, jak wydam córki z domu), nie?
> ;-)

Ho ho! Pewnie są w wieku podstawowym, skoro mówisz o "niedługim czasie"! ;D

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

195. Data: 2007-09-27 08:52:26

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka "napisał w wiadomości:

>> coś mi się zdaje że większość nie przyznała mi racji, czyli
>> demokratycznie zagłosowała za tezą, iż propagowanie wiary
>> w piekło, sąd i szatana jest czymś zwyczajnym, jeśli nie
>> oczywistym, a jej przyjęcie nie jest niczym niezwykłym

> Jeżeli rozmawiasz z ludźmi, dla których propagowanie wiary
> w piekło, sąd i szatana jest czymś zwyczajnym, jeśli nie
> oczywistym, a jej przyjęcie nie jest niczym niezwykłym, no to,
> wybacz, trudno się spodziewać innych wyników :)

Słuszna uwaga! :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

196. Data: 2007-09-27 08:54:59

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>>>> >> > Ja też wierzę. Potencjalnie wszyscy są super, tylko jak to z
>>>>>>> >> > nich
>>>>>>> >> > wyciagnąć? ;)
>>>>>>>>> >> Trzeba odkryć ich marzenia i pomóc im je zrealizować. :)
>>>>>>> > Wszystkim? :}
>>>>>>> A jednemu bodajże! ;)
>>>>>> A potem co? Siedzieć przy nim i odzyskiwać powtórnie dla siebie jego
>>>>>> serotoninę? ;)
>>>>> Można założyć, że świadomość sukcesu w udzielaniu pomocy działa
>>>>> niewątpliwie odstresowo. :D
>>>> Najlepszym sposobem na własną chandrę jest odchandrowywanie innych :-)
>>> Aha, przykładem może być ten gość z porażeniem mózgu (chyba), co to
>>> chciał eutanazji i przyszła do niego Anna Dymna... :)
>>
>> Dymnej "odwaliło", w sumie na sympatycznie, ale mnie denerwuje. Niech
>> jej tam zresztą...
>
> Cokolwiek sobie o niej myślisz - ten gość już nie chce umierać. Ze
> zdziwieniem zobaczył, że są ludzie, którzy jeszcze bardziej czują się
> niepotrzebni, niż on się czuł niedawno. Teraz pomaga im odnaleźć się w
> życiu. Podoba mi się ta historia. Jest bardzo prawdziwa...
>

Nie znam tej historii, pisałam tylko o działalności Dymnej i to nie z
gruntu całkowitego odrzucenia. O tyle jej "odwaliło", że to, co robi,
czasem wzbudza nadzieje, lecz nie jest w stanie ich podsycać stale, a
zwłaszcza zapewnić solidnej realizacji. Po prostu następny program,
następny człowiek... Coś tam się dalej może nawet i dzieje, ale żadna
najlepsza fundacja nie zapewni zbyt wiele dla tak wielu. Wiesz, to tak,
jak z niegdysiejszym hasłem" Chłopskim dzieciom zielone światło na
studia!". Widziałam wiele chłopskich dzieci o rozbudzonych marzeniach,
ambicjach, dzieci pochodzących z najbiedniejszych rodzin. Po studiach
ludzie ci popadali w wielkie frustracje, kończyli źle, niektórzy nawet
wprost w rowie pod sklepem monopolowym... Bo i cóż, że dano im nadzieję?
Rodzina już nie była dla nich dobra, a oni sami bez perspektyw, za to z
wymaganiami... A i tak gorsi (w swoim poczuciu, i nie tylko) od tych, co
to z dziada pradziada... lub w układach.
I nie myśl, że jestem przeciwna dawaniu nadziei (za moim płotem, obok,
mieszka człowiek tak bardzo jej potrzebujący, że to jeden wielki krzyk
rozpaczy, długo byłoby mówić), ale od tego są najbliźsi - oni czynią to
na miarę realiów i możliwości, na miarę warunków...
Oby tylko chcieli.

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

197. Data: 2007-09-27 08:55:45

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>>>>> Ano, jesień. Pięknie jest. Stojąc na ruinach zamku w Chęcinach
>>>>>> widziałam
>>>>>> piękne babie lato, odfruwające w dal. I te jesienne widoki... Piękne
>>>>>> są
>>>>>> Góry Świętokrzyskie.
>>>>>> XL wiosenna
>>>>> ;)
>>>> A co? Wiosennym być nawet tą smutną jesienią - to właśnie kontynuacja
>>>> :-)
>>> No niech już będzie, skoro tak. Jesień piękna jak wiosna. :)
>
>> Wreszcie zrozumiałeś. I wnuczki sie rodzą (no, mnie może też za czas
>> niedługi, jak wydam córki z domu), nie?
>> ;-)
>
> Ho ho! Pewnie są w wieku podstawowym, skoro mówisz o "niedługim czasie"! ;D
>

Raczej w "poborowym" - jedna ma 18, druga 24 :-)

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

198. Data: 2007-09-27 09:12:23

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:

>> Ho ho! Pewnie są w wieku podstawowym, skoro mówisz o "niedługim czasie"!
>> ;D

> Raczej w "poborowym" - jedna ma 18, druga 24 :-)

Jak tak, to rzeczywiście niedługo będziemy na "ty". Na "ty babciu"/"ty
dziadku". ;))

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

199. Data: 2007-09-27 09:22:06

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Wrz, 10:54, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
> michal pisze:
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
> >>>>>>> >> > Ja też wierzę. Potencjalnie wszyscy są super, tylko jak to z
> >>>>>>> >> > nich
> >>>>>>> >> > wyciagnąć? ;)
> >>>>>>>>> >> Trzeba odkryć ich marzenia i pomóc im je zrealizować. :)
> >>>>>>> > Wszystkim? :}
> >>>>>>> A jednemu bodajże! ;)
> >>>>>> A potem co? Siedzieć przy nim i odzyskiwać powtórnie dla siebie jego
> >>>>>> serotoninę? ;)
> >>>>> Można założyć, że świadomość sukcesu w udzielaniu pomocy działa
> >>>>> niewątpliwie odstresowo. :D
> >>>> Najlepszym sposobem na własną chandrę jest odchandrowywanie innych :-)
> >>> Aha, przykładem może być ten gość z porażeniem mózgu (chyba), co to
> >>> chciał eutanazji i przyszła do niego Anna Dymna... :)
>
> >> Dymnej "odwaliło", w sumie na sympatycznie, ale mnie denerwuje. Niech
> >> jej tam zresztą...
>
> > Cokolwiek sobie o niej myślisz - ten gość już nie chce umierać. Ze
> > zdziwieniem zobaczył, że są ludzie, którzy jeszcze bardziej czują się
> > niepotrzebni, niż on się czuł niedawno. Teraz pomaga im odnaleźć się w
> > życiu. Podoba mi się ta historia. Jest bardzo prawdziwa...
>
> Nie znam tej historii, pisałam tylko o działalności Dymnej i to nie z
> gruntu całkowitego odrzucenia. O tyle jej "odwaliło", że to, co robi,
> czasem wzbudza nadzieje, lecz nie jest w stanie ich podsycać stale, a
> zwłaszcza zapewnić solidnej realizacji. Po prostu następny program,
> następny człowiek... Coś tam się dalej może nawet i dzieje, ale żadna
> najlepsza fundacja nie zapewni zbyt wiele dla tak wielu.
>
Jesli mozna pomoc choc jednej osobie, uratowac choc jedno zycie - to
warto Ikselko, to warto...

--
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

200. Data: 2007-09-27 10:11:30

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>> Ho ho! Pewnie są w wieku podstawowym, skoro mówisz o "niedługim
>>> czasie"! ;D
>
>> Raczej w "poborowym" - jedna ma 18, druga 24 :-)
>
> Jak tak, to rzeczywiście niedługo będziemy na "ty". Na "ty babciu"/"ty
> dziadku". ;))
>

OK, zgłoszę się po pierwszym wnuczęciu :-D

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm