Data: 2002-03-29 20:12:12
Temat: Re: ludzie z problemami
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@a...web.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3ca46ccd$1_2@news.vogel.pl...
> > Uwazam, ze to jest nie fair w stosunku do tamtej osoby,
> > ona jest praktycznie wykorzystywana przez Ciebie
>
> A czy tej osobie naprawde tak to przeszkadza? Myslalem teraz o
> psychologach. W koncu oni komus pomagaja i biora za to pieniadze.
Czy
> pacjent przez to czuje sie wykorzystywany? Jednak tutaj wszystko z
gory
> jest jasne wiec przyklad zly...
Nie wiem, czy kazdej osobie przeszkadza. Wiem na przyklad, ze dzieci
(a raczej mlodziez) z jednego z Domow Dziecka w Lublinie, gdzie
udzielalem darmowych korepetycji, po blizszym poznaniu raczej
nasmiewaly sie z takich osob.
Mi osobiscie by to przeszkadzalo. Albo robisz cos bezinteresownie,
albo przedstaw jasno sytuacje. Mysle, ze jezeli taka osoba pytana
dlaczego pomaga, jezeli odpowie szczerze, ze po to, by sie
dowartosciowac albo by sie poczuc potrzebna, to moze to zostac
zaakceptowane. Ale jezeli bedzie krecic, a zostanie "rozszyfrowana",
to moze to zostac - slusznie zreszta - przyjete zle.
> > > I napisales to bez cienia ironii? ;)
> > tak
>
> Wolalem sie upewnic :)
A co az tak cyniczny jestem?
Pozdrowienia
Krzysztof
|