Data: 2003-06-30 23:40:45
Temat: Re: łupiez pstry
Od: Kaja <k...@B...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak się złożyło, że Mon, 30 Jun 2003 19:27:34 +0200 *iza b.* napisał/a:
> to prawda, nizoralem myłam tylko skóre rąk i ramion. Głowę z powodu
> braku łupiezu od czasu do czasu traktowałam mało profesjonalnym
> szamponem przeciwłupiezowym. Sądziłam, ze stosowanie sie do
> wskazówek lekarza i zażywanie zwiekszonej dawki ketokonazolu,
> mycie nizoralem i smarowanie chorych miejsc mycosporem spowoduje
> wyleczenie. Teraz chce na własna reke zakupic polecony mi w aptece
> orungal. oby tylko nie wywoływał reakcji alergicznych...
> O odziezy nawet nie pomyslałam... Czyzbym musiała sie pozbyc
> praktycznie całej garderoby??? Nie stac mnie na jej wymiane :(.
> iza (wdzieczna za kazdą porade)
Z ta chorobą trzeba pójść jak najszybciej do dermatologa!
Zapisze pewnie wapno dożylnie,witaminy i Metronidazol.
--
Z pozdrowieniami,
Kaja
GG 2390422
|