« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2008-07-31 21:33:47
Temat: Re: ma?y domekIkselka pisze:
> Dnia Thu, 31 Jul 2008 23:10:39 +0200, JerzyN napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 30 Jul 2008 21:48:44 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>
>>>> Marek Kutyla pisze:
>>>>> Tego oto dnia 2008-07-29 10:12, Niejaki/a Ikselka bedac w stanie euforii
>>>>> nagryzmolil/a co nastepuje:
>>>>>
>>>>>> Bzdury.
>>>>> Litosci kobieto! Prosze tnij to co niepotrzebne.
>>>>> Zacytowalas kilkadziesiat linii przedpiscy tylko po to zeby napisac
>>>>> jeden wyraz :-(
>>>> Wytłumacz jej, że zachowuje się jak pies srający na chodniku.
>>>> ;-)
>>> Ja Ci powiem bezpośrednio, bez proszenia innych o tłumaczenie: sp....la la
>>> laj :-)
>> Zwieracz puścił?
>
> Spadaj pan.
I pomyśleć, że TO uczy czyjeś dzieci!
Prawdziwy, ale bardzo tępy scyzoryk.
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2008-07-31 22:01:11
Temat: Re: ma?y domekDnia Thu, 31 Jul 2008 23:33:47 +0200, JerzyN napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 31 Jul 2008 23:10:39 +0200, JerzyN napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 30 Jul 2008 21:48:44 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>>
>>>>> Marek Kutyla pisze:
>>>>>> Tego oto dnia 2008-07-29 10:12, Niejaki/a Ikselka bedac w stanie euforii
>>>>>> nagryzmolil/a co nastepuje:
>>>>>>
>>>>>>> Bzdury.
>>>>>> Litosci kobieto! Prosze tnij to co niepotrzebne.
>>>>>> Zacytowalas kilkadziesiat linii przedpiscy tylko po to zeby napisac
>>>>>> jeden wyraz :-(
>>>>> Wytłumacz jej, że zachowuje się jak pies srający na chodniku.
>>>>> ;-)
>>>> Ja Ci powiem bezpośrednio, bez proszenia innych o tłumaczenie: sp....la la
>>>> laj :-)
>>> Zwieracz puścił?
>>
>> Spadaj pan.
>
> I pomyśleć, że TO uczy czyjeś dzieci!
> Prawdziwy, ale bardzo tępy scyzoryk.
I wyobraź sobie, że mi jeszcze za to płacą, durniu.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2008-07-31 23:11:48
Temat: Re: maÂły domek> Ikselka pisze:
> > Dnia Thu, 31 Jul 2008 23:10:39 +0200, JerzyN napisa�(a):
> >
> >> Ikselka pisze:
> >>> Dnia Wed, 30 Jul 2008 21:48:44 +0200, JerzyN napisa�(a):
> >>>
> >>>> Marek Kutyla pisze:
> >>>>> Tego oto dnia 2008-07-29 10:12, Niejaki/a Ikselka bedac w stanie euforii
> >>>>> nagryzmolil/a co nastepuje:
> >>>>>
> >>>>>> Bzdury.
> >>>>> Litosci kobieto! Prosze tnij to co niepotrzebne.
> >>>>> Zacytowalas kilkadziesiat linii przedpiscy tylko po to zeby napisac
> >>>>> jeden wyraz :-(
> >>>> Wyt�umacz jej, şe zachowuje si� jak pies sraj�cy na
chodniku.
> >>>> ;-)
> >>> Ja Ci powiem bezpo�rednio, bez proszenia innych o t�umaczenie:
sp....la la
> >>> laj :-)
> >> Zwieracz pu�ci�?
> >
> > Spadaj pan.
>
> I pomy�le�, şe TO uczy czyje� dzieci!
> Prawdziwy, ale bardzo t�py scyzoryk.
>
> --
> pozdr. Jerzy
To trzeba było facet tak od razu. Zastanawiałem się dlaczego Pani Ikselka jest
nieomylna jak papież i wie wszystko. A to nauczycielka i wszystko jasne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2008-07-31 23:27:10
Temat: Re: maÂły domekDnia Fri, 01 Aug 2008 01:11:48 +0200, Tomek napisał(a):
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 31 Jul 2008 23:10:39 +0200, JerzyN napisa�(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 30 Jul 2008 21:48:44 +0200, JerzyN napisa�(a):
>>>>>
>>>>>> Marek Kutyla pisze:
>>>>>>> Tego oto dnia 2008-07-29 10:12, Niejaki/a Ikselka bedac w stanie euforii
>>>>>>> nagryzmolil/a co nastepuje:
>>>>>>>
>>>>>>>> Bzdury.
>>>>>>> Litosci kobieto! Prosze tnij to co niepotrzebne.
>>>>>>> Zacytowalas kilkadziesiat linii przedpiscy tylko po to zeby napisac
>>>>>>> jeden wyraz :-(
>>>>>> Wyt�umacz jej, şe zachowuje si� jak pies sraj�cy na
chodniku.
>>>>>> ;-)
>>>>> Ja Ci powiem bezpo�rednio, bez proszenia innych o t�umaczenie:
sp....la la
>>>>> laj :-)
>>>> Zwieracz pu�ci�?
>>>
>>> Spadaj pan.
>>
>> I pomy�le�, şe TO uczy czyje� dzieci!
>> Prawdziwy, ale bardzo t�py scyzoryk.
>>
>> --
>> pozdr. Jerzy
> To trzeba było facet tak od razu. Zastanawiałem się dlaczego Pani Ikselka jest
> nieomylna jak papież i wie wszystko. A to nauczycielka i wszystko jasne.
Tego, co wiem, nie uczą w nauczycielskich szkołach, dlatego ogólnie mówiąc
nauczyciele są w Polsce poniżej krytyki. Stąd zapewne i Twoje do nich
nastawienie, co popieram. Mam podobne.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2008-08-01 12:55:29
Temat: Re: mały domekOn Jul 28, 11:06 pm, "wolim" <t...@n...pisz> wrote:
> Użytkownik "Tomek" <a...@i...pl> napisał
> Daj spokój, nie przekonasz chłopaka.
>
> Jeden lubi mieszkać jak królik, inny woli mieć kawałek własnej
> przestrzeni...
W nocy spie, wiekszosc dnia spedzam poza mieszkaniem.
Nie widze zadnej zbieznosci z klatka dla krolika.
> Dzisiaj pokonanie ok. 15 km do centrum miasta nie stanowi już najmniejszej
> trudności. Droga do centrum, to ok. 15 minut, więc teatry, kina i inne tego
> typu są w zasięgu ręki. Zakupy? 10 minut - supermarkiety są na wszystkich
> trasach wylotowych z miasta. Jednym słowem wszystkie te argumenty bazujące
> na przekonaniu, że na wsi, to można tylko kury po podwórku ganiać, można
> odesłać do lamusa.
Wies 15km od miasta to nie to samo co wies 50km od miasta.
Ale reszta sie zgadza.
> A teraz spójrzmy w drugą stronę...
> Miasto.
> Masz ochotę na wypad ze znajomymi na grilla - park miejski - o ile
> znajdziesz niezaśmiecony i nie zajęty kawałek trawy.
Nie przesadzaj z ta trawa ;)
> Masz ochotę na poranną kawę na świeżym powietrzu - pozostaje Ci pozamykać
> szczelnie okna i odkręcić butlę z tlenem.
Ew. otworzyc szeroko okno i cieszyc sie swiezym powietrzem.
Poza scislym centrum w godzinach szczytu, nie ma
wiekszego problemu. Wiekszego niz sezon nawozenia gnojowka np.
> Masz ochotę na wypad na rowery poza miasto - pół dnia ładujesz rowery na
> bagażnik, pakujesz toboły i nagle się okazuje, że zanim wyjedziesz robi się
> wieczór i trzeba wracać.
Masz dziwne rowery, albo dziwny bagaznik, albo jedno i drugie ;)
> Masz ochotę na świeże warzywa, owoce, domowe przetwory - idziesz do sklepu z
> pseudozdrową żywnością i wydajesz krocie, choć sam nie wiesz za co płacisz.
A od rolnika na 100% jest bez opryskow i z niezniszczonej
nadmiernym nawozeniem gleby. ;)
> Zimą chcesz szybko wyjechać do pracy - STOP - nie zapomnij wyjść 10 minut
> wcześniej, żeby odśnieżyć twój poobijany przez inne auta samochód.
Lepsze 10min niz 100min na odsniezenie podjazdu :)
> A może chciałbyś pokazać dziecku jak wygląda żywe zwierze? No... w takiej
> sytuacji pozostaje tylko zoo.
Bo na wsi zyrafy przechadzaja sie na kazdym podworku ;)
BTW, mieszkam 30min pieszo od scislego centrum katowic, sarny
kroliki, jeze, wiewiorki, ptactwo wszelakie, moglbym polowac z okna :)
> I tak mógłbym długo...
Nie sadze. Mysle, ze napisales juz wszystko, co zdolales wymyslec.
Krotko - mylisz sie.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |