Strona główna Grupy pl.sci.psychologia maciej stuhr w fantastycznej formie

Grupy

Szukaj w grupach

 

maciej stuhr w fantastycznej formie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-03-06 15:20:19

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Mar 2010 16:09:05 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-))) (whisky),
>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>> naszego
>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>
>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>
>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z tą "nalewką
>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder", "Orkisz"- to
>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być płci
>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>
>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie, skad
>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki świat"
>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i śmierdząca wóda
>>>> jest.
>>>
>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>
>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>> czerwony.
>
> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest
> prawdziwa dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej
> strefie stanów średnich.

Nie potrafię tego ocenić, sorry. I nie przypuszczam, aby się te "lepsze"
(lepsze z powodu czego? - marki? etykiety?) jakoś zdecydowanie różniły w
nucie smaku, bo muszą wszystkie zachowywać tę, która ma być wspólna dla
gatunku, a która mi właśnie absolutnie nie odpowiada.
Lubię wino, nalewki, miody pitne domowe, nauczylam się je cenić od teścia,
który był koneserem, znał się na alkoholach od podszewki (starej daty
chemik w zakładach spożywczych) i robił sam istne cuda, nie jakieś tam
dwumiesieczne paciaje, nalewka/wino kilkunastoletnie to nie był u niego
jakiś szczególny wyczyn, ot normalka.


>
>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych oraz
>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>> wypada, bo częstują.
>
> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.

No, a ja po prostu mogę żyć bez alkoholu całkiem, więc jeśli już coś piję,
to się nie zmuszam do niczego, co mi nie smakuje - jedyny wyjątek to z
uprzejmości :-)

>
>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>
>> Nie tylko pijam :-)
>
> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>
> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego

No jasne, ze się snobuję: wielki świat to nie tylko zagraniczne trunki.
:-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-03-06 15:23:39

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
> czerwony. Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych oraz
> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
> wypada, bo częstują.

Mój mąż przywiózł ostatnio koniak hennessy V.S.O.P. (to podobno
oznaczenie dobrej jakości i starości, chyba 10-letni) oraz 12-letniego
JW. Spróbowaliśmy najpierw koniak, a po nim tego JW. I faktycznie
różnica na korzyść koniaku ogromna. Chociaż ja osobiście też wolę wino,
nawet nie musi być nie wiadomo jak dobrej jakości.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-03-06 15:38:33

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmtr6e$2a3$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-))) (whisky),
>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>> naszego
>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>
>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>
>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z tą
>>>>> "nalewką
>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder",
>>>>> "Orkisz"- to
>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być płci
>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>
>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie,
>>>> skad
>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki
>>>> świat"
>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i śmierdząca
>>>> wóda
>>>> jest.
>>>
>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>
>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>> czerwony.
>
> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest prawdziwa
> dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej strefie stanów
> średnich.
>
>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych
>> oraz
>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>> wypada, bo częstują.
>
> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.
>
>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>
>> Nie tylko pijam :-)
>
> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>
> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego

Qrko, niestety- moje słowa w dużym stopniu muszą pozostać bez pokrycia- tam,
gdzie kiedyś mieszkałem- każdy kultywował tradycje rodzinne, i coś tam sobie
w domciu upędził. Teraz- prawdopodonie 80% sąsiadów podejrzewam o
natychmiastowy donos na policję- takie miejsce przeklęte:-). Jednak to, czym
nas trują w sklepach- nie jest warte 10% tego, co kosztuje- a rujnuje
zdrowie. Czy whisky jest zdrowa? Tego nie wiem- pita sama dla mnie jest
niesmaczna. Jednak dobrze upędzony wyrób domowy jest smaczny i zdrowy:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron, snobujący się trochę na chłopca z łódzkich slumsów:-)


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-03-06 15:49:57

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Mar 2010 16:23:39 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>> czerwony. Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych oraz
>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>> wypada, bo częstują.
>
> Mój mąż przywiózł ostatnio koniak hennessy V.S.O.P. (to podobno
> oznaczenie dobrej jakości i starości, chyba 10-letni) oraz 12-letniego
> JW. Spróbowaliśmy najpierw koniak, a po nim tego JW. I faktycznie
> różnica na korzyść koniaku ogromna. Chociaż ja osobiście też wolę wino,
> nawet nie musi być nie wiadomo jak dobrej jakości.
>
> Ewa

Niezapomnianym wrażeniem dla mnie było wspólne rodzinne świąteczne otwarcie
butelki Tokaji Aszu Anno 1972, który się zachował w rodzinnych zasobach
barkowo/piwnicznych na szczególną okazję. Wrażenie ogromne - i smakowe, i
każde inne, pod każdym pozytywnym względem niemal absolut.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-03-06 15:52:43

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Mar 2010 16:37:10 +0100, Ender napisał(a):

> Czysty natomiast to tylko wstrętny bimber i jeśli mam być szczery,
> to mój staruszek z ciotką skraplali o niebo lepsze
> i to bynajmniej z niewyszukanych składników.

To chyba nie piłeś bimberku z włoskich winogron, produkowanego tam na cele
własne - całkiem dobry, sąsiad regularnie przywozi od tego samego
producenta, właściciela winnicy, u którego bywa jako gość i przyjaciel :-)
--

Ikselka.//teść też skraplał - z gruszek i mirabelek :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-03-06 16:12:02

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-06 16:38, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hmtr6e$2a3$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-)))
>>>>>>>>>>> (whisky),
>>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>>> naszego
>>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>>
>>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>>
>>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z
>>>>>> tą "nalewką
>>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder",
>>>>>> "Orkisz"- to
>>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być
>>>>>> płci
>>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>>
>>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym
>>>>> rejonie, skad
>>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki
>>>>> świat"
>>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i
>>>>> śmierdząca wóda
>>>>> jest.
>>>>
>>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>>
>>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>>> czerwony.
>>
>> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
>> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest
>> prawdziwa dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej
>> strefie stanów średnich.
>>
>>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych
>>> wytrawnych oraz
>>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>>> wypada, bo częstują.
>>
>> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.
>>
>>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>>
>>> Nie tylko pijam :-)
>>
>> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>>
>> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego
>
> Qrko, niestety- moje słowa w dużym stopniu muszą pozostać bez pokrycia-
> tam, gdzie kiedyś mieszkałem- każdy kultywował tradycje rodzinne, i coś
> tam sobie w domciu upędził. Teraz- prawdopodonie 80% sąsiadów
> podejrzewam o natychmiastowy donos na policję- takie miejsce
> przeklęte:-). Jednak to, czym nas trują w sklepach- nie jest warte 10%
> tego, co kosztuje- a rujnuje zdrowie. Czy whisky jest zdrowa? Tego nie
> wiem- pita sama dla mnie jest niesmaczna. Jednak dobrze upędzony wyrób
> domowy jest smaczny i zdrowy:-)

No i pij, co Ci smakuje, panie Sobieski. Ale bądź łaskaw dla plebsu i
pozwól mu pić, co jemu podchodzi, dobrze?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-03-06 16:14:08

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-06 15:57, niebożę Aicha wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Użytkownik "XL" napisał:
>
>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie,
>> skad ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki
>> świat" (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i
>> śmierdząca wóda jest.
>
> Cieszę się, że miałaś sobie na kim jadu upuścić. Polecam się na
> przyszłość - raz po raz wpadnę i zapodam jakiegoś bulwersa specjalnie dla
> Ciebie:)))
>
> (oczywiście torfu, kukurydzy, żyta, jęczmienia i dębu w naszym klimacie
> nie uświadczysz)
>
> Pozdrawiam - Aicha (wielbicielka innej wódy, z agawy, takoż)

Za to agawy rosną u nas. Chociaż tylko w doniczkach.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-03-06 16:21:07

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> tam sobie w domciu upędził. Teraz- prawdopodonie 80% sąsiadów
> podejrzewam o natychmiastowy donos na policję

A to nie można pędzić sobie trunków w domu? Z jakiego niby powodu?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-03-06 16:36:52

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-06 16:20, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia Sat, 06 Mar 2010 16:09:05 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-))) (whisky),
>>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>>> naszego
>>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>>
>>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>>
>>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z tą "nalewką
>>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder", "Orkisz"- to
>>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być płci
>>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>>
>>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie, skad
>>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki świat"
>>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i śmierdząca wóda
>>>>> jest.
>>>>
>>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>>
>>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>>> czerwony.
>>
>> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
>> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest
>> prawdziwa dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej
>> strefie stanów średnich.
>
> Nie potrafię tego ocenić, sorry. I nie przypuszczam, aby się te "lepsze"
> (lepsze z powodu czego? - marki? etykiety?) jakoś zdecydowanie różniły w
> nucie smaku, bo muszą wszystkie zachowywać tę, która ma być wspólna dla
> gatunku, a która mi właśnie absolutnie nie odpowiada.

Różnica jest w składzie.

> Lubię wino, nalewki, miody pitne domowe, nauczylam się je cenić od teścia,
> który był koneserem, znał się na alkoholach od podszewki (starej daty
> chemik w zakładach spożywczych) i robił sam istne cuda, nie jakieś tam
> dwumiesieczne paciaje, nalewka/wino kilkunastoletnie to nie był u niego
> jakiś szczególny wyczyn, ot normalka.
>
>>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych oraz
>>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>>> wypada, bo częstują.
>>
>> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.
>
> No, a ja po prostu mogę żyć bez alkoholu całkiem, więc jeśli już coś piję,
> to się nie zmuszam do niczego, co mi nie smakuje - jedyny wyjątek to z
> uprzejmości :-)
>>
>>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>>
>>> Nie tylko pijam :-)
>>
>> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>>
>> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego
>
> No jasne, ze się snobuję: wielki świat to nie tylko zagraniczne trunki.
> :-)

A teraz, jak już sobie ulżyłaś, zauważ, że nie każę nikomu pić nalewki
na myszach czy innych perfum spożywczych. Nawet nie namawiam. Także nie
dyskredytuję smakoszy białej, wina czy kompotu z wiśni.

Qra, dziękuję za uwagę. wracam do malowania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-03-06 16:57:30

Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-06 16:23, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> XL pisze:
>
>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>> czerwony. Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych
>> oraz
>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>> wypada, bo częstują.
>
> Mój mąż przywiózł ostatnio koniak hennessy V.S.O.P. (to podobno
> oznaczenie dobrej jakości i starości, chyba 10-letni)

VS (Very Special) lub ***, najmłodsza eau de vie spędziła w beczce
dębowej przynajmniej 2 lata.
VSOP (Very Superior Old Pale) lub Réserve, najmłodsza eau de vie
spędziła w beczce dębowej przynajmniej 4 lata
XO (Extra Old), Napoléon, Hors d'Age, Reserve de Famille, Louis XIII,
Drakkar najmłodsza eau de vie spędziła w beczce dębowej przynajmniej 6 lat.

> oraz 12-letniego
> JW. Spróbowaliśmy najpierw koniak, a po nim tego JW. I faktycznie
> różnica na korzyść koniaku ogromna.

Bo JW to jest naprawdę cienka whisky. Mocno promowana wpływa na opinię o
niektórych naprawdę wartych uwagi markach. Pewnie, że nie każdy musi
polubić ten specyficzny smak i zapach (dobra single malt potrafi mieć
powyższe jeszcze bardziej "odjechane"). Dla takich osób jest szeroki
wachalrz innych napitków.

> Chociaż ja osobiście też wolę wino,
> nawet nie musi być nie wiadomo jak dobrej jakości.

Np. wino.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Forum psychologiczne
A tym razem, mity czy fakty?
KOZLI UPÓR !!!
KONIEC...
WIOSNA BLISKO...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »