« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-13 20:50:21
Temat: makijaż TarchominWitam,
proszę o pomoc:-)Jeśli ktoś z Was zna dobrą wizażystkę na Tarchominie to
proszę o namiary.Za 2 tygodnie ślub, a tu nic znaleźć nie mogę....
pozdrawiam
Mumin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2006-03-13 21:15:38
Temat: Re: makijaż Tarchomin
> proszę o pomoc:-)Jeśli ktoś z Was zna dobrą wizażystkę na Tarchominie to
> proszę o namiary.Za 2 tygodnie ślub, a tu nic znaleźć nie mogę....
> pozdrawiam
muis byc koniecznie tarchomin?reszta wawy odpada?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-14 19:56:30
Temat: Re: makijaż Tarchominniestety tylko Tarchomin..nie będę mieć czasu, aby pojechac gdzies dalej.W
dniu ślubu każda minutka jest cenna:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-14 21:25:29
Temat: Re: makijaż Tarchominja się podłączę szukam kogoś z Wawy
:-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-15 13:00:02
Temat: Re: makijaż TarchominPolecam www.wizaz.pl jest tam wiele wizażystek i wiele z nich dojeżdża do
domu ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-16 07:51:56
Temat: Re: makijaż Tarchomin
> niestety tylko Tarchomin..nie będę mieć czasu, aby pojechac gdzies dalej.W
> dniu ślubu każda minutka jest cenna:-)
ja zawsze dojezdzam do panny młodej ,w koncu nie ma sensu zeby z taka
fryzura ,paznokciami sie gdzies ruszała po miescie :)pozatym nerwy sa
ogromne i wiele rzeczy w czasie na 3 godziny przed slubem juz widzialm :D
polecam wspomniany wizaz.pl w katalogu jest wiele wizazystow z wawy z
dojazdem do klientki.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-16 16:03:32
Temat: Re: makijaż TarchominDnia Thu, 16 Mar 2006 08:51:56 +0100, pamana napisał(a):
>
> ja zawsze dojezdzam do panny młodej ,w koncu nie ma sensu zeby z taka
> fryzura ,paznokciami sie gdzies ruszała po miescie :)pozatym nerwy sa
> ogromne i wiele rzeczy w czasie na 3 godziny przed slubem juz widzialm :D
>
Kiedyś byłam świadkiem jak z salonu (fryzjer plus kosmetyczka) wyszła panna
młoda w prawie pełnym rynsztunku: makijaż, tipsy, misterna fryzura z
upiętym welonem... Niby nic nadzwyczajnego, ale miała na sobie bardzo
obcisły t-shirt. Do dziś mnie męczy jak go zdjęła, bo na moje oko tylko
nożyczki mogły pomóc:D
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |