Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7645.00000189.45197f5c@newsgate.onet.pl...

> Niemniej zadna z nich nie
>> przypomina wilca, ktorego nazwy szukam.

> Masz chyba te wilce używane do ćpania, wyróbuj i opowiedz.
> Mam japoński Murasaki Jishi, teraz kwitnie.

Mam wilca sprzedawanego jako I. purpurea bez wyszczegolnionej nazwy odmiany.
Jak wczesniej pisalem z nasion wyszly dwa wyraznie sie rozniace. Wszystkie
wilce zawieraja alkaloidy ale probowac ich na sobie nie zamierzam :)
Duzo wskazuje na to, ze jeden z nich to jednak I. nil czyli japonski. Wciaz
jednak nie znam nazwy wilca, o ktorego pytam. Przypominam, ze rosnie on duzo
bujniej i ma nagie pedy. Nie chodzi o I. nil (chyba, ze jakas nieznana mi
odmiana moze wywodzic sie od tegoz a roznic sie wyraznie).
Roslina, o ktora mi chodzi nie rosnie u mnie, dlatego nie mam jej zdjecia
ani nie moglem jej dluzej obserwowac.
Z nasion, ktore Ci wyslalem powinny wyjsc takie same jak u mnie rosna: jeden
kwitnacy fioletowo o czesci lisci trojklapowej i drugi kwitnacy na rozowo o
lisciach bez klap. W tym miejscu moge miec jedynie pretensje do centrali
nasiennej, ze sprzedaje niejednolity material. Z drugiej strony lubie miec
rozne rosliny, ktorych nazw moge pozniej dochodzic :)

Pozdrawiam,
Bpjea