Data: 2003-09-24 11:21:27
Temat: Re: malowanie na płótnie
Od: puchaty <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Istota pamana widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> witam
> przepraszam ,że nie na temat ale może wiecie jak zarac sie do malowania na
> płótnie.
> jak rozciągnąc płótno,wiem ze maluje sie akrylem zeby sie naprężyło.
> pomóżcie cosik.
Po pierwsze musisz zorganizować sobie odpowiednią ramę (najlepiej z
profilem w kształcie trapeza prostokątnego, w którym płótno opierać się
będzie na kącie ostrym). Zorganizuj sobie oczywiście odpowiedni kawałek
płótna (tzn o ca 5 cm większy niż rama). Następnie zająć się trzeba
naciąganiem płótna (do tego warto mieć taker) - zawijaj brzegi płótna
podczas zszywania. Pamniętać trzeba o tym by naciągać po przekątnych tzn
środek jednego boku - środek przeciwległego) Do naciągania płótna nie
stosuje się akrylu. Ten może pełnić jedynie funkcję gruntu. Prawdą jest
natomiast, że zmoczone gruntem płótno schnąc naciąga się trochę i może
wichrować ramę.
puchaty
|