Tak zwane sprzedawanie sie nic innego nie zmieni poniewaz to jest nic innego
jak praca niewolnicza, a my osoby niepelnosprawne przeciez mamy prawo
decydowac co dalej mamy robic.
Tak wiec wszystko zalezy od nas niepelnosprawnych jakie przedstawimy CV czy
tez swoje umiejetnosci co umiemy pokazac .
Z podzrowieniami Tomek
Użytkownik "Majka" <m...@i...com.au> napisał w wiadomości
news:3b6f6b95$1@news.iprimus.com.au...
> > To jest właśnie walka ze stareotypami - niestety w kapitaliźmie XXI
wieku,
> > pracownik musi umieć się sprzedać czy to sprawny czy tym bardziej
> > niepełnosprawny, nie poto tysiące młodych ludzi stara się wykształcić
aby
> mieć
> > satysfakcję ale po to by potem zdobyć dobrą pracę i zarobek (aby siebie
i
> swoją
> > wiedzę sprzedać).
> > Bez własnej inicjatywy - zginiemy - taki jest ten świat i nic na to
> > nie poradzimy.
> >
>
> Tą inicjatywą nie musi być wyłącznie praca na etacie. Czy na tej grupie są
> jakieś osoby, które prowadzą w domu własny biznes?
> Majka
>
>