On 9 Paź, 16:16, biggero <b...@p...onet.pl> wrote:
> > Moge jeszcze dodac, ze mam 18 lat i przeszlam juz wiele np.
> > hemoroidy.  Dodam jeszcze, ze nie pale ani nie pije alkoholu.
>
> > Bardzo prosze o jak najszybsze opinie i pomoc, szczegolnie zalezy mi
> > na opiniach lekarzy.
> > Dziekuje i pozdrawiam
> > Gosia
>
> Tak mi się zdaje, że za bardzo się denerwujesz. A to się odbija na
> żołądku - wydzielanie kwasu, ale nie tylko - także występują wtedy
> skurcze żołądka. A na skurcze żołądka jest nospa. Spróbuj to w
> pierwszej kolejności, może pomóc.
>
> Gastroskopia nie jest badaniem bolesnym, nawet nie jest tak
> nieprzyjemnym, a znieczulenie dostaje się zawsze. Nie wiem, czy
> będziesz w Polsce, bo jeśli nie masz ubezpieczenia, to w Polsce
> zrobisz płatnie, ale stosunkowo tanio (do 200 zł), a za granicą nie
> zrobisz w ogóle. Chyba że chodzi o kolonoskopię - ta jest bardziej
> nieprzyjemna, ale tu też dostaje się znieczulenie. No ale powinno się
> zawsze zaczynać od gastroskopii.
>
> Ponadto jeśli jesteś przekonana, że to wrzody i chciałabyś sobie
> ulżyć, to nie należy brać manti, tylko jakiś lek typu ranigast lub
> jeszcze lepiej omeprazol. To pomoże Ci przetrwać do czasu badania,
> które powinno się odbyć, nawet jeśli leki pomogą, bo może być to coś
> poważniejszego, niż wrzody.
> Podałem polskie nazwy leków, ale możesz znaleźć substancję aktywną i
> po niej dojść do nazwy leku za granicą.
> Ale i tak wpierw wypróbuj nospę.
>
> Rzeczywiście trochę dziwne (no może i nie), że miałaś hemoroidy. Czy
> coś usprawiedliwia pojawienie się hemoroidów - np. czynniki
> dziedziczne (ojciec, matka mają)? Może trzeba się zastanowić nad
> ogólnymi przyczynami Twoich problemów?
> To jednak całkiem inna historia...
>
> B.

Dziekuje bardzo za te rady postram sie znalesc jak najszybciej kogos
tutaj kto moglby mi pomoc.
Faktycznie mam problem ze stresem, gdyz zaczelam teraz studia i
wszytsko stalo sie ciezkie i trudne.
Jesli chodzilo o hemoroidy to niestety sa osoby w rodzinie ktore je
maja. Osobiscie mialam zabieg na jeden z nich i teraz sie nie
pojawiaja. Z tego co sie dowiedzialam to powodem ich moglabyc zla
dieta ale rowniez to ze one przechodza dziedzicznie.

Martwie sie moim stanem bardzo bo te objawy staja sie bardzo
dokuczliwe i niekiedy juz nie wiem co robic.
Wlasnie dzisiaj kupilam siemie lniane, slyszalam ze pomaga i goi
zoladek i moze pomoc. Ale czy pomoze?
Jestem juz umowinona na wizyte z lekarzem rodzinnym na srode, bo nie
chce doprowadzic sie do gorszego stanu, wiec zobaczymy jakie beda
kolejne kroki, ale obawiam sie ze wszystko skonczy sie na
gastroskopii.
Mimo wszystko dziekuje bardzo za rade.