« poprzedni wątek | następny wątek » |
321. Data: 2008-10-10 14:28:31
Temat: Re: mam talentwaruga pisze:
>> zraza tylko takich jak Ty ,
>
> takich??
O takiej mentalności.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
322. Data: 2008-10-10 14:34:17
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 11:29:08 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
> Dokładnie. Mój ojciec kiedyś tą metodą nie dostał posady musical
> directora. Dostał ją rok później, kiedy zrozumiał jaki błąd popełnił.
Ale to są jakby dwie różne rzeczy. Nie chodzi mi o przegięcie w drugą
stronę, stać, udawać, że się nic nie wie, nic nie umie i niech mnie
odkrywają dopiero wtedy gdy zobaczą. Ja to widzę tak, że gdyby występ w tym
programie zależał od tego jakie się ma dotychczasowe osiągnięcia, to wstęp
tego dzieciaka byłby jak najbardziej potrzebny. Tak samo z pracą nikt
nikogo nie weźmie na dzień do pracy żeby zobaczyć jak ten osobnik pracuje,
trzeba pokazać swoje osiągnięcia, efekty itp. Jednak gdy już do tej pracy
kogoś przyjmą to wtedy też go obserwują jak pracuje, co sobą przedstawia i
wtedy gdy pracodawca widzi jaki jest ten pracownik to jego dotychczasowe
osiągnięcia są już niejako bez znaczenia, bo tu pracuje na swoje nowe.
Gdyby chłopak walczył o dostanie się do tego programu (tak jak ktoś o
pracę) to wtedy niech się chwali jury, że jestem świetny, bo mnie doceniono
tu i tam. Ale, porównując dalej z pracą, on tę pracę już ma (dostał się do
programu) i tu ma czystą kartę, musi udowodnić pracodawcy, że jest w tym
dobry i udowodnił poprzez taniec.
To nie jest tak, że tu jedna grupa woła czarne, a inni białe. Mentalność
itd. Każdy ma inny odbiór sytuacji i nawet nie szafowałabym aż tak bardzo
słowem mentalność. Ot raczej kwestia gustu w tym przypadku, jednym się
podobają takie osoby innym nie.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
323. Data: 2008-10-10 14:37:36
Temat: Re: mam talentUżytkownik " Iown(K)a" <i...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gcno46$h99$1@inews.gazeta.pl...
> Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):
>
>> > Komisja jakby tylko szokujaco zilistorwala to co ja
>> > zauwazam od dawna. Kiedy odwiedzam Polske, kiedy rozmawiam ze
>> > znajomymi/rodzina, i kiedy czytam usenet :)
>>
>> Zmień widoki :-)
>
>
> ale na jakie?? :)
http://lepsze-widoki.gu.ma/
Qra, nie ma jak piuntek :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
324. Data: 2008-10-10 14:45:40
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 11:52:53 +0200, Stalker napisał(a):
> Ależ proszę bardzo :-)
Ale to nie ułan ;)
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
325. Data: 2008-10-10 14:50:53
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 09:37:00 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
> On to akurat w ogóle ma problem.
To fakt. Jednak przesłuchałam jeszcze raz początek programu i jego
wypowiedź na wstępie: "Odkładamy puchary na półki, masz do uwiedzenia 3
osoby" i właśnie o to mi chodzi, pokaż nam co potrafisz zobaczymy sami na
co cię stać. Co do reszty wypowiedzi Wojewódzkiego, to mam zdanie na jego
temat i mnie nie dziwi jego zachowanie (co nie znaczy, że mi się podoba,
ale dyskusja o chłopcu. Gdy Wojewódzki będzie głównym "bohaterem" wątku, to
się może obszerniej na jego temat wypowiem, albo krótko- nie lubię faceta).
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
326. Data: 2008-10-10 14:54:05
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 15:15:52 +0200, Iwon(K)a napisał(a):
> specjalnie dla Ciebie??
Raczej dla większości czytających. W wielu wątkach padają raz po raz
stwierdzenia, że tak formułujesz zdania, że czasem zupełnie nie wiadomo o
co Ci chodzi, po czym najczęściej to ci czytający dowiadują się, że nie
potrafią czytać.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
327. Data: 2008-10-10 15:07:16
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 14:24:43 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
> Ty sie
> przywalasz do tego, ze nie umial "mowic" przed kamera. Specjalnie tak
> odwracasz kota ogonem??
Przepraszam bardzo, nigdzie nie napisałam, że nie umiał mówić przed kamerą.
Pytam tylko o analogiczny przypadek. Dlaczego podrygiwanie przed kamerą
oznacza brak tremy (a może to taka reakcja nerwowa ;)) i czy gdy ktoś stoi,
nie podryguje, odpowiada na pytania oznacza, że ma tremę i boi się kamery?
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
328. Data: 2008-10-10 15:16:19
Temat: Re: mam talentwaruga pisze:
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 11:52:53 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ależ proszę bardzo :-)
>
> Ale to nie ułan ;)
Bo też ułańską to ja mam tylko fantazję :-)
Stalker, że też nikt nie ukuł powiedzenia "husarskiej fantazji"...
--
www.pomocdlarenaty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
329. Data: 2008-10-10 15:17:39
Temat: Re: mam talentDnia Fri, 10 Oct 2008 16:25:15 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
> Bo głupie pytanie zadałaś. Zarówno jedno jak i drugie zachowanie może
> być efektem "nie bania się kamery" w zależności od mentalności danego
> osobnika. I na odwrót też.
To akurat wiem.
Moment. Iwona napisała, że był pewny siebie. Padło pytanie czy podrygiwanie
i podskoki świadczą o pewności siebie, odpowiedź tak, bo nie boi się
kamery. Dlaczego podrygiwanie ma świadczyć o tym czy się boi czy nie
kamery? Wcale o tym świadczyć nie musi, czasem wręcz przeciwnie to tak jak
nadmierna gadatliwość czy właśnie jakieś dziwne ruchy, mogą świadczyć o
zdenerwowaniu, stresie. Absolutnie nie sugeruję, że tak było z chłopcem. I
właśnie chodzi mi o taki wniosek jak Twój, że każde z tych zachowań może
świadczyć, że nie boi się kamery.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
330. Data: 2008-10-10 15:17:57
Temat: Re: mam talentwaruga pisze:
> To nie jest tak, że tu jedna grupa woła czarne, a inni białe. Mentalność
> itd. Każdy ma inny odbiór sytuacji i nawet nie szafowałabym aż tak bardzo
> słowem mentalność. Ot raczej kwestia gustu w tym przypadku, jednym się
> podobają takie osoby innym nie.
O to to....
Stalker
--
www.pomocdlarenaty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |