« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-15 19:27:47
Temat: maseczka pod oczy z kawy-relacja na zywoWitam,
jestem swiezo po zmyciu maseczki pod oczy z fusów kawy. Troche balam sie
plam, przebarwien, ale co tam, najwyzej bylabym negatywem misia panda.
Zaryzykowalam, jutro niedziela, i tak nigdzie nie ide miedzy ludzi. Wiec-
fusy pozostale w ekspresie podcisnieniowym do kawy w ilkosci 1 miarka(
wiecej niz lyzeczka) wymieszalam z wazelina kosmetyczna, w ilosci takiej, ze
powstala papka. Owa papke nalozylam pod oczy i na powieki tez. Przy okazji
na twarz zielona glinka, wanna wody z fioletowym Radoxem i heyah na 15
minut-tyle wytrzymalam. Zmylam z siebie te wszystkie papki. I ocozm nie
wierze. Cieni pod oczami niet.Skora caly czas sucha, teraz ladnie
napieta.Zadnych przebarwien. Polecam!
Nie powiem, jak wygladala wanna, umywalka i podloga....bylo co myc, to
jedyny mankament calego"zabiegu"
Pozdrawiam Hafsa
--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-15 19:52:16
Temat: Re: maseczka pod oczy z kawy-relacja na zywoSat, 15 May 2004 21:27:47 +0200, na pl.rec.uroda, Hafsa napisał(a):
> fusy pozostale w ekspresie podcisnieniowym
A czy fusy po kawie zaparzanej nie w ekspresie (czyli wrzątkiem w
filiżance) też by się nadały ? ;) No i chyba nie może to być kawa
bezkofeinowa ? :)
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-16 09:03:00
Temat: Re: maseczka pod oczy z kawy-relacja na zywoUżytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:1l5mgbxkjaq9a$.p6s6o0i0xj8m.dlg@40tude.net...
> Sat, 15 May 2004 21:27:47 +0200, na pl.rec.uroda, Hafsa napisał(a):
>
> > fusy pozostale w ekspresie podcisnieniowym
>
> A czy fusy po kawie zaparzanej nie w ekspresie (czyli wrzątkiem w
> filiżance) też by się nadały ? ;)
Tak, bo wlasnie o takich czytalam kiedys w gazecie- zaparzyc kawe-wypic ja a
fusy wymieszac itd....
No i chyba nie może to być kawa
> bezkofeinowa ? :)
IMHO substancja czynna w tym interesie jest wlasnie kofeina. Dzis nadal
cieni pod oczami brak a skora dobrze napieta i kto by pomyslal, ile ja
kremow nakupilam, a ile wyrzucilam, ile rozdalam. Oczywiscie, krem nadal
stosuje. Pozdrawiam serdecznie Hafsa
--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |