evuncia zmarszczył się, zamyślił i w wiadomości z sobota 07 kwiecień
2007 10:37 napisał:

> Poza tym panów
> obowiązywał limit miłosnych uniesień (nieważne czy przeżywanych z
> kimś czy samotnie) wynoszący zwykle coś koło 2000 na całe życie.

A jak myślisz - dlaczego taoiści, których trudno podejrzewać o
nadmiar pruderii - zalecają mężczyznom orgazmy bez wytrysków?


> Ci co prowadzili skrupulatne notatki w celu wyliczenia ile im
> jeszcze zostało,

Biorąc pod uwagę, że liczeniem czegokolwiek człowiek zaczyna się
przejmować, dopiero, gdy limit jest bliski wyczerpaniu - notatki
musiały być obarczone ogromnym błędem. :)


> z pewnością mogli nabawić się ciężkiej nerwicy.

Biorąc pod uwagę nowoczesną teorię uzależnień (sugerującą istnienie
uzależnień w ogóle) - to ci panowie mogliby się nabawić tej nerwicy
bez względu na liczenie. ;)


--
Buźka.