Data: 2003-09-19 12:58:40
Temat: Re: matka
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@p...fm> napisał w
> Prasa codzienna?
Prenumerata - przynosi listonosz.
> Pieczywo?
Prawie nie jjemy - 1 bochenek tygodniowo (ciemny, pełnoziarnisty ... może
leżeć, jasny - mamy opiekacz)
> Sałata?
Wszystkie warzywa i owoce w zakupach tygodniowych.
Nie muszę _codziennie_ jeść sałaty ... kupuję - zjemy przez 2 dni, na
następne dni zaplanowane jest coś innego.
Warzywa leżą w 'chłodni' nie w lodówce ale miejscu gdzie temp. jest niska
(tak zresztą są przechowywane warzywa u producentów ... więc różnicy nie ma
żadnej)
> Akurat-skończyły-się-pomidory-mąka-proszek-do-prania
-cokolwiek?
Nie zdarza mi się ... planuje swoje zakupy ... nigdy nie mam takich
sytuacji.
Jedyny wyjątek jest taki jak coś komuś z nas nagle zapachnie i ma
niesamowitą ochotę - to wstępuje i kupuje poza normalnymi zakupami (zdarza
się to mi osobiście raz na 2 miesiące).
Śjakieś pytania ? :-)))
Pozdrawiam
MOLNARka
|