Data: 2001-06-23 23:00:31
Temat: Re: migrena-chciałbym nawią, rozmowe ...
Od: <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> no i co chciałeś przez to powiedzieć?
>
Moze trudno sie domyslic, ok sposob w jaki to napisalem byl dosc trywony, od
12 lat cierpie na jak sie okazalo migrene. Objawy dosc typowe, poprostu bol
glowy, ciagle w tym samym miejscu poczatkowo przypominajacy bol po urazie, z
czasem staly dosc ostry trwajacy pare dni. Po jakims czasie nastepuja u mnie
zaburzenia wzroku, dosc nietypowe jak mi powiedziano, poprostu bardzo slabo
widze polowe "obrazu" niezaleznie od tego ktorym okiem patrze jedna strona
jest dosc niewyrazna. Uniemozliwia mi to jazde samochodem, prace przy
komputerze a przebywanie w pomieszczeniach oswietlonych lampami jarzeniowymi
staje sie nieznosne.
ps. Nie lecze jej, mysle ze wiem co ja powoduje i niestety nie jestem w stanie
zmienic mego trybu zycia, poprostu zyje z nia, nie jest to zbyt przyjemne,
fakt, ale z czasem lapie sie juz na tym ze dziwi mnie kiedy budze sie bez bulu
glowy.
Nic wiecej.
<S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|