Tomek <B...@S...pl> napisał(a):

> Czy ktos z was jest w szczesliwym zwiazku i moze mi napisac co zrobic zeby
w ta
> kim
> zwiazku sie znalezc.Co zrobic tez zeby uniknac nieszczesliwego zwiazku i
nie zo
> stac
> po paru latach na szarym lodzie , chodz to pewnie lepsze od brniecia dalej
w ty
> m.

uwazam ze podstawa szczesliwego zwiazku jest kompromis. zobacz, nie dosc ze
jak ok. 6 mld ludzi na swiecie to kazdy jest inny i na dodatek kobiety i
mezczyzni sa tak rozni a jednak laczymy sie w pary, zyjemy ze soba, tworzymy
rodziny. podstawa jest znalesc nic porozumienia, wiadomo ze nie bedziemy
zgadzac sie we wszystkim, ale trzeba tak zrobic aby wilk byl systy i owca
cala, trzeba znalesc ten punkt srodkowy.
wiadomo ze zawsze beda spiecia, ale sztuka jest isc na kompromis, jesli
widzisz ze nijak z dana osoba nie mozesz dojsc do porozumienia i ze zawsze
cierpi jedna ze stron, wtedy nie warto tego ciagnac, bo na poczatku byc moze
jest to jakas odmiana, cos sie w zwiazku dzieje, ale na dluzsza mete po
prostu ludzie dizalaja sobie na nerwy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/