Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: miłość kurde...
Date: Thu, 18 Sep 2003 11:48:06 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: c...@o...pl@isa.pzuzycie.com.pl
Message-ID: <bkbupa$mpl$1@news.onet.pl>
References: <bkbsg6$2ihi$1@foka1.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: isa.pzuzycie.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1063878250 23349 193.109.244.29 (18 Sep 2003 09:44:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Sep 2003 09:44:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:228400
Ukryj nagłówki
~fanka żaglowców~:
> Miłość jest do dupy [...]
> Przyjaźń jest o wiele doskonalszym tworem
Przyjazn jest fajna, nawet bardzo... :)
ale milosc jest jeszcze fajniejsza. ;)
> do takich wniosków doszłam
Dobra, wiec kopiuje moj post w temacie z innej grupy. ;)
Nie wyobrazam sobie przyjazni (jakiejkolwiek), ktorej spoiwem
jest egoizm - to musi byc niewasko chore.
Przyjazn jest przede wszystkim relacja, natomiast w mniejszym
stopniu zwiazkiem.
W tym sensie przyjazn moglbym porownac do wspanialego kwiatu
kwitnacego w sercu przyjaciela - pragnienie zagarniecia tego kwiatu
wylacznie dla siebie to poczatek kresu przyjazni, zas zachwyt takim
kwiatem to oznaka... :)
... milosci w wymiarze duchowym.
Milosc duchowa nie zna egoizmu czy nawet zazdrosci, lecz nie
kazdy jest do niej zdolny. W taki sposob kochac potrafia tylko
nieliczni. ;)
Tymczasem zwiazek istnieje dzieki egoistycznemu pragnieniu
pozostawania w jak najblizszej relacji z osoba ukochana. :)
W tym sensie milosci (w zwiazku) towarzyszy pewien egoizm,
a to m.in. zrodlo zazdrosci. ;)
Dlatego tez milosc jest jak cudowny kwiat kwitnacy w sercu
kochajacego. Kwiat taki aby rozkwitac potrzebuje bliskosci osoby
ukochanej, stad kochajacy doklada staran i dba o to, aby realizowac
sie w milosci poprzez bliskosc z osoba ktora kocha.
Na marginesie: bardzo szczegolnym zwiazkiem m i k jest milosc
w ktorej funkcjonuje rowniez przyjazn - choc wydawac by sie moglo
ze jedno drugie jakby wyklucza, to w rzeczywistosci powoduje
wytworzenie sie bardzo silnej wzajemnej relacji ktora nie_opiera
sie _jedynie_ na bardzo scislej bliskosci emocjonalnej (taka bliskosc
wowczas jest daleka od toksycznosci), lecz takze na zachwycie
i uwielbieniu w wymiarze duchowym dla partnera.
Czarek
|