« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-06 22:17:10
Temat: miody pitnechcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie niewiadomo co
macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-07 08:28:49
Temat: Re: miody pitneDnia Fri, 07 Oct 2005 00:17:10 +0200, pepe_kr <w...@p...onet.pl>
napisał:
> chcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie
> niewiadomo co
> macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
Kup jakis miod pitny i spirytus.Wylej z butelki tak na oko
3/4 miodu i uzupelnij spirytusem.Ma postac z tydzien w temperaturze
pokojowej.
Dobre jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-07 10:44:44
Temat: Re: miody pitneUżytkownik "Golo" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:op.sx9oibe1ribdzh@krzys...
> Dnia Fri, 07 Oct 2005 00:17:10 +0200, pepe_kr <w...@p...onet.pl>
> napisał:
>
>> chcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie
>> niewiadomo co
>> macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
>
> Kup jakis miod pitny i spirytus.Wylej z butelki tak na oko
> 3/4 miodu i uzupelnij spirytusem.Ma postac z tydzien w temperaturze
> pokojowej.
To nalewka miodowa co najwyżej, a nie miód pitny.
Dominik Jan Domin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-07 11:52:53
Temat: Re: miody pitneDnia Thu, 6 Oct 2005 22:17:10 +0000 (UTC), pepe_kr napisał(a):
> chcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie niewiadomo co
> macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
A jak zaczales?
--
pozdrawiam
Maciek
"Wy mi nie mowcie co mam robic,
a ja wam nie powiem gdzie macie isc"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-07 23:45:15
Temat: Re: miody pitneOn Thu, 6 Oct 2005 22:17:10 +0000 (UTC), "pepe_kr"
<w...@p...onet.pl> wrote:
>chcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie niewiadomo co
>macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
Sprawa pierwsza:
Jak rozcienczysz miod pszczeli woda to ma za malo mineralow zeby sie
drozdze utrzymaly. Rozwiazanie - dodac pozywki (salmiak, saletra) ale
to papranie chemia albo nie rozcienczac miod nie woda a sokami
owocowymi - miody smakowe robi sie na soku z wisni albo malin
(wisniak, maliniak), miody zwykle na soku z niekwasnych jablek - smak
jablka nie przebija sie przez smak miodu a zawartosc mineralow jest
wystarczajaca zeby drozdze zyly.
Sprawa druga:
Miod zawiera sporo substancji zapobiegajacych fermentacji. Do
produkcji miodu pitnego potrzebne sa wlasciwe kultury drozdzowe (od
biedy nadaja sie te do najciezszych win typu madery), latwiej
zafermentowac miody warzone (czyli miod rozpuszczony w wodzie i
zagotowany) od miodow zimnosyconych (czyli miod, woda albo sok
zmieszane na zimno i poddane bezposredniej fermentacji).
Sprawa trzecia:
Czworniak moze pojsc fermentacja w ocet ale dojrzewa cztery miesiace.
Niepolecany poczatkujacym - jest malo stabilny mikrobiologicznie
podobnie jak jablecznik (aka cydr) oraz piwa o ekstrakcie rzedu 10Blg.
Trojniak dojrzewa okolo roku ale jest w miare stabilny - i od
trojniaka nalezy zaczynac praktyke miodosytnicza.
Dwojniak wymaga paru lat, poltorak w ogole ciezki jest do zmuszenia do
fermentacji, dojrzewa zas od szesciu do dziesieciu lat - nie majac
dwoch pokolen doswiadczenia za soba nie ma sie co rwac na robienie
poltoraka
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-07 23:56:59
Temat: Re: miody pitne
On 7.10.2005 10:28, in article op.sx9oibe1ribdzh@krzys, "Golo"
<k...@t...pl> wrote:
> Dnia Fri, 07 Oct 2005 00:17:10 +0200, pepe_kr <w...@p...onet.pl>
> napisał:
>
>> chcialem zrobic miod pitny ale jak zaczalem robic to wyszlo takie
>> niewiadomo co
>> macie jakies doswadczenia w tym zakresie ?
Tani miod w handlu to obcy - najczesciej chinski
Oni bez ogrodek wala do uli antybiotyki ....
A poniewaz maja rzadszy od europejskiego to go warza w celu odparowania wody
... Zero macierzystej mikroflory nie mowiac o subst. biologicznie czynnych
Masowa produkcja miodu w Polszy jest opanowana przez cwaniakow ... Tzn 20%
wlasnego polskiego miodu a do tego 80% chinskiego "syfu" ... Co rusz sa
afery
Inna sprawa to aktywnosc biologiczna ... Mamy z nia do czynienia max 2 lata
po zbiorze ... I tu wchodza slowacy ze swoimi zapasami ... Pachnie I smakuje
jak miod ale warty jest tyle co ta sama masa inwertu
Reasumujac trzeba zaczac od pewnego wsadu ... Najlepiej by bylo od
prywatnego pasjonata ... Czyli takiego co nie ma zamiaru z pasieki swietnie
zyc I na dodatek wyksztalcic dzieci
Poza tym (tu gdybam) przydaly by sie drozdze dedykowane wlasnie do miodu
Najlepiej liofilizowane a nie suszone
>
> Kup jakis miod pitny i spirytus.Wylej z butelki tak na oko
> 3/4 miodu i uzupelnij spirytusem.Ma postac z tydzien w temperaturze
> pokojowej.
> Dobre jest.
Chanba !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-08 14:42:55
Temat: Re: miody pitneDnia Fri, 07 Oct 2005 23:45:15 GMT, Dariusz K. Ladziak napisał(a):
> Jak rozcienczysz miod pszczeli woda to ma za malo mineralow zeby sie
> drozdze utrzymaly. Rozwiazanie - dodac pozywki (salmiak, saletra) ale
> to papranie chemia albo nie rozcienczac miod nie woda a sokami
> owocowymi
Prawda, ale robi sie tez miody sycone i niesycone bez dodatku pozywek dla
drozdzy i z brzeczki zlozonej z wody i miodu, bez sokow owocowych.
Fermentuja powoli, ale sie da.
--
pozdrawiam
Maciek
"Wy mi nie mowcie co mam robic,
a ja wam nie powiem gdzie macie isc"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-08 14:44:32
Temat: Re: miody pitneDnia Fri, 7 Oct 2005 12:44:44 +0200, Dominik Jan Domin napisał(a):
>
> To nalewka miodowa co najwyżej, a nie miód pitny.
Raczej wylewka...
--
pozdrawiam
Maciek
"Wy mi nie mowcie co mam robic,
a ja wam nie powiem gdzie macie isc"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-08 20:52:43
Temat: Re: miody pitneWieczorek Grz. napisał(a):
[...]
>>Kup jakis miod pitny i spirytus.Wylej z butelki tak na oko
>> 3/4 miodu i uzupelnij spirytusem.Ma postac z tydzien w temperaturze
>>pokojowej.
>>Dobre jest.
> Chanba !
Powinieneś więcej czytać:
http://serwisy.gazeta.pl/ksiazki/1,20750,1702359.htm
l
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-09 00:16:29
Temat: Re: miody pitneOn Sat, 8 Oct 2005 16:42:55 +0200, Maciek <d...@p...onet.pl>
wrote:
>Prawda, ale robi sie tez miody sycone i niesycone bez dodatku pozywek dla
>drozdzy i z brzeczki zlozonej z wody i miodu, bez sokow owocowych.
>Fermentuja powoli, ale sie da.
Ale tego to dokladnie tak samo nie zrobi ktos kto zaczyna zabawe w
miodosytnictwo jak poltoraka nie zrobi. Tu juz trzeba zdecydowanie
wiecej wiedziec.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |