Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "nawrocki" <p...@n...art.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: mistrz sztuki*
Date: Wed, 6 Aug 2003 00:42:07 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: w...@o...pl@pd205.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <bgpbs4$7ri$1@news.onet.pl>
References: <bgo7bg$8gl$1@news.onet.pl> <bgokr8$ou3$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd205.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1060123332 8050 217.99.144.205 (5 Aug 2003 22:42:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Aug 2003 22:42:12 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:218667
Ukryj nagłówki
> Jego nie interesują bankiety, katamarany czy ...mistrzostwo. Prawdziwy
> mistrz robi takie rzeczy na marginesie, nie robi ich w ogóle albo są one
> emanacją jego strategii, która niekoniecznie odzwierciedla jego PRAWDZIWE
> wnętrze.
Mistrz nie byłby ponad ludźmi; byłby jednym z nich, i dlatego żyłby jak oni.
Czy myślisz, że gdyby Jezus narodził się dzisiaj, to czy chciałby nas
nawrócić jako człowiek biedny, czy majętny? Myślę, że gdyby mistrz był
skromny, nie byłby wiarygodny. Mistrzem nie mogła by kierować chęć zysku,
dlatego musiałby być bogaty...
> PO CO ?? Po co mistrzowi docenienie ze strony krytyków ? To wszystko jest
> jednym wielkim folgowaniem sobie i podsycaniem własnego ego. Czy tak robi
> mistrz ? CO ?
Na początku chciałem napisać, że mistrz powinien być znienawidzony przez
krytyków, a kochany przez bohemę i publiczność... pewnie tak byłoby lepiej.
> Może ci tzw. 'prawdziwi mistrzowie' folgują sobie w tym 'mistrzostwie'. W
> efekcie folgują sobie we wszystkim, ponieważ są usprawiedliwieni (czty.
sami
> się usprawiedliwiają). To są zwykli ludzie (zwykle przebiegli), szarlatani
z
> odrobiną Iskry Bożej albo całkowicie nieświadomi oszuści, którzy stroszą
się
> w piórka (zawoalowani głupcy).
Nadużywasz słowa 'folgować'; mistrz nie ma służyć do folgowania, tylko do
bycia mistrzem - idolem współczesnych ludzi, mesjaszem nowych czasów.
Powołując do życia opowieść o Mistrzu sztuki, chciałem zwrócić uwagę na brak
w dzisiejszych czasach autorytetów, ale nie takich, które są nam podawane
przez media, ale takich, których sami możemy sobie wybrać. Mistrz sztuki
byłby bohaterem, którego każdy chciałby wybrać, ale nie zawdzięczałby on
tego odpowiedniej polityce marketingowej i przebiegłym socjotechnikom, ale
zawdzięczałby by to swojej wrodzonej oryginalności, i talentowi... a to
dlatego, że byłby mistrzem.
> P.S. Przypomnij sobie opowieść o księciu Sidartha. Co on zrozumiał ?
Nie przypominam sobie... sorry (to coś z Księgi Tysiąca I Jednej Nocy? :)
pozdrawiam
Łukasz
|