Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:atcras$ldg$1@news.gazeta.pl...

> Drogie panie,a jedzcie sobie tosty nawet z zoltym serem i
> pieczarkami,tlumaczac sobie ,ze to te pieczarki wlasnie obniza IG
> calosci.Jedzcie torty na urodziny i serniki na swieta.Mnie jest to
dokladnie
> obojetne.
[ciach]

Nie ma się co unosić Hafsa a już tym bardziej obrażać. Pieczywo poddane
opiekaniu np. w tosterze (oczywiście mam na myśli opiekanie beztłuszczowe)
ma niższe IG, ponieważ opiekanie powoduje wysuszanie pieczywa i jest ono
wtedy dłużej trawione (tak jak owoce suszone mają niższe IG niż świeże).

IG produktów nie jest związane tylko i wyłącznie z tym, jaką mają zawartość
węglowodanów, ale także z tym, czy produkt jest galaretowaty, zawiera
błonnik, czy zawiera CUKIER. Tak, tak, cukier właśnie, nie pomyliłam się.
Otóż jak podaje książka "Nie musisz liczyć kalorii wystarczy, że poznasz
indeks glikemiczny" -
"trawienie cukru powoduje o połowę niższy wzrost glukozy we krwi niż
trawienie takiej samej ilości skrobi (drugą część cząsteczki cukru stanowi
fruktoza), obecność cukru zmniejsza pęcznienie skrobi, bo wiąże wodę w
procesie produkcji". Także zawartość TŁUSZCZU w produktach obniża ich IG,
ponieważ tłuszcze spowalniają opróżnianie żołądka z treści pokarmowej i tym
samym spowalniają trawienie skrobi.
Może właśnie dlatego ta nutella, będąca "kością niezgody" we wszelkich
dyskusjach ma tak niskie IG? Może właśnie dlatego gorzka czekolada ma IG
równe 22? Jak widać dieta Montignaca, to nie jest dieta "jak unikać cukru"
tylko coś zupełnie innego.
Mam nadzieję, że to co napisałam, nie zostanie odebrane jako atak, tylko
jako WYJAŚNIENIE mojej postawy.

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
Kłamią niewolnicy. Wolni ludzie mówią prawdę.
http://www.misiczka.republika.pl