Data: 2012-07-17 19:42:11
Temat: Re: model hersey i blancharda - problem
Od: "Flyer" <f...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ajaj <a...@a...pl> napisał(a):
> Jest model Hersey'a i Blanchard'a jak zarzadzac zespolem (przywodztwa).
> W tym modelu pojawiaja sie dwa pojecia: poziom dojrzalosci (level of
> maturity) i poziom rozwoju (level of development). Jak czytam opisy to
> dla mnie jest to niemal jedno i to samo.
Za wiki - "Paul Hersey i Ken Blanchard uzależnili skuteczność stylu kierowania
od stopnia dojrzałości podwładnych. Stopień ten określono jako poziom
gotowości." [pewnie gotowości==rozwoju, jak se tłumacz przetłumaczył ;>].
Czytaj - to jest jedno i to samo, ale naukowiec nie byłby naukowcem, gdyby nie
spróbował stworzyć własnego pojęcia, nawet tożsamego z już istniejącym. ;>
> Ale gdyby tak bylo, nie
> wprowadzono by dwoch pojec. Co ciekawe niektore opisy pomijaja poziom
> rozwoju i wowczas w modelu jest tylko poziom dojrzalosci.
j.w.
> Pytanie: jaka jest roznica miedzy poziomem dojrzalosci i poziomem
> rozwoju tak najprosciej (i lopatologicznie by bylo wiadomo jak to
> rozroznic przy praktycznym stosowaniu)?
Ciekawszym pytaniem jest czy otrzymując polecenie "ma być dobrze" umiałbyś
wykonać fizycznie pracę i/lub określić listę zadań - nim niżej tym wymagania
doświadczenia i dokładności w formułowaniu zadań rosną, czego panowie naukowcy
pewnie nie zauważyli. ;>
PF
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|