« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-19 14:49:38
Temat: modnie czy oryginalnie?To juz wyglada powoli na 100 pytan do :))
Powiedzcie, stosujecie sie do trendow, zalecen, porad, przykazan, pomyslow,
propozycji podawanych w czasopismach kobiecych? A jesli ciuchy proponowane
sa drogie (np. w Twoim Stylu widzialam kiedys proponowany "tani zestaw" -
calosc: marne 500 - 600 zl), to kombinujecie z tanszych odpowiednikow, aby
wygladalo to jak to, co pisma proponuja?
Jak to jest: modnie czy oryginalnie?
Bo ostatnio modnie to chyba znaczy tez masowo, ale moze sie myle ;))
Kruszyna
(w jakims dziwnie dociekliwym i ciekawskim dzisiaj nastroju)
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-19 16:08:14
Temat: Re: modnie czy oryginalnie?hm
Dla dociekliwej :-)
milo poogladac.
Gdy chodzi o kosmetyki to czytam jesli jakis uwazaja ze jest naprawde dobry,
ale jest np drogi to albo patrze na sklad i szukam czegos tanszego ( vide
dosc niezla zamiana z toniku matujacego z talkiem Clinique na Avon )
Jesli chodzi o ciuchy to hm duza czesc propozycji nie j\nadaje sie do
codzienngeo chodzenia.
W sumei milo poogladac, zobaczyc jaka kolorystyka dominuje jakie sa dodatki,
glownie interesuje mnie bizuteria oraz szale i apaszki.
A pozniej ide do sklepu i patrze ogladam to co mi pasuje, dobrze lezy,
odpowiada mi kolorystycznie to kupuje i juz.
Pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-19 18:48:56
Temat: Re: modnie czy oryginalnie?Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ardj0h$8sb$1@news.tpi.pl...
> Jak to jest: modnie czy oryginalnie?
Nosze ubrania takie, ktore przede wszystkim mnie samej sie podobaja. I nie
ma znaczenia, czy akurat takie ciuchy sa "hitem sezonu" czy nie ;) Nigdy sie
specjalnie nie sugerowalam propozycjami z czasopism. Jesli cos mi sie
strasznie spodoba, to czemu nie, jednakze nie przegladam zachlannie
wszystkich dostepnych na rynku gazet tylko po to, by wiedziec, co jest
akurat modne i w co powinnam sie ubierac =)
Jezli np. najmodniejszym kolorem na tegoroczna zime bylby ostry roz, to
wolalabym wygladac niemodnie, niz chodzic w razacych rozowych ciuszkach ;)
Serdecznosci,
--
Natchniuza
n...@p...onet.pl
"A bad woman is a sort of woman a man never gets tired of"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 16:31:47
Temat: Re: modnie czy oryginalnie?
Użytkownik Kruszynka <l...@w...pl> w wiadomości do grup
> To juz wyglada powoli na 100 pytan do :))
Ja lubie odpowiadac na takie pytania :-)
> Powiedzcie, stosujecie sie do trendow, zalecen, porad, przykazan,
> pomyslow, propozycji podawanych w czasopismach kobiecych?
Ogladam chetnie, ze stosowaniem sie jest gorzej, bo jak juz napisalam, nie
cierpie chociazby wszechobecnych teraz fredzli, falbanek itp. Dochodze do
wniosku, ze ostatnio moda ma bardzo niewiele do zaproponowania -
przynajmniej te stylizacje w gazetach sa szokujace na sile, ale w gruncie
rzeczy nieciekawe. To juz konkretne kolekcje projektantow sa ciekawsze,
mozna podpatrzec fajne rzeczy, np. u Kevina Claina czy Armaniego.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |