bruzdy mimiczne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-19 13:02:56

Temat: bruzdy mimiczne
Od: Space11 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

:)

Chcialabym sie czegos dowiedziec o metodach usuwania bruzd (zmarszczek)
mimicznych. Jestem przed 30-tka, ogolnie nie mam zmarszczek, ale mam
bardzo gleboka pionowa bruzde nosowa. Chcialabym ja w jakich sposob
usunac, bo pudrowanie sprawie, ze po jakims czasie bruzda jest jeszcze
bardziej widoczna.
Slyszalam o stosowaniu botuliny - czy ktos ma jakies doswiadczenia
zwiazane z takim zabiegiem? I zdaje sie, ze stosuje sie tez trwale
wypelnienie bruzd. Czy sa jeszcze jakies inne metody? Jak dlugo
utrzymuje sie efekt wygladzenia bruzdy? I oczywiscie, jakie moga byc
ceny takich zabiegow?

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-19 13:28:39

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Space11 wrote:

> :)
>
> Chcialabym sie czegos dowiedziec o metodach usuwania bruzd (zmarszczek)
> mimicznych. Jestem przed 30-tka, ogolnie nie mam zmarszczek, ale mam
> bardzo gleboka pionowa bruzde nosowa. Chcialabym ja w jakich sposob
> usunac, bo pudrowanie sprawie, ze po jakims czasie bruzda jest jeszcze
> bardziej widoczna.
> Slyszalam o stosowaniu botuliny - czy ktos ma jakies doswiadczenia
> zwiazane z takim zabiegiem?
>

Chyba przesadzasz z botuliną ...i to jeszcze przed 30-tka?
Co bedziesz robic mając 50-60 lat?
Botuline odradzam bo po niej nastepuje porazenie miesni twarzy
i efekt bedzie taki, ze bedziesz miala maske na twarzy.
Fakt...ze bruzda sie splyci z pewnoscia ale czy warto dla
takich efektow ubocznych?
Poza tym taki zabieg trzeba powtarzac co 6 miesiecy.

Mich'ata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 13:39:18

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mich" <M...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3DDA3C87.4E93F861@com.pl...

> Chyba przesadzasz z botuliną ...i to jeszcze przed 30-tka?
> Co bedziesz robic mając 50-60 lat?
> Botuline odradzam bo po niej nastepuje porazenie miesni twarzy
> i efekt bedzie taki, ze bedziesz miala maske na twarzy.
> Fakt...ze bruzda sie splyci z pewnoscia ale czy warto dla
> takich efektow ubocznych?
> Poza tym taki zabieg trzeba powtarzac co 6 miesiecy.
>

To dziwne bo lekarze zalecaja.
A tak mocne porazenie nalezy do bardzo rzadkich powiklan, dobry lekarz to
wlasciwie gwarancja sukcesu.
Poza tym takie zmiany sa odwracalne.
Zabieg powtarza sie zwykle co 9-10 miesiecy, czesto raz na rok.

A propos wieku 50-60 lat:
lekarze medycyny estetycznej zgodnie twierdza, ze lepiej zapobiegac
zmarszczkom w ten sposob, niz potem je likwidowac.
W wieku 50-60 lat Space 11 po prostu nie bedzie miala wiekszych klopotow ze
zmarszczakmi jesli zacznie juz teraz.
Co nie znaczy ze nie bedzie ich miala wogole.

A tak wogole to dziewczyny, na grupie nie zdobedziecie wiedzy na takie
tematy.
O to jednak trzeba pytac lekarzy...

A jesli chodzi o bruzdy "smutku" to raczej nie slyszalam o toksynie, ale
moge sie dowiedziec:)
Tutaj to raczej wypelniacze typu goretex, czy preparaty z syntetycznym
kolagenem

pozdrawiam
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 13:45:03

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 19 Nov 2002 14:02:56 +0100, Space11 <s...@w...pl>
wrote:

>:)
>
>Chcialabym sie czegos dowiedziec o metodach usuwania bruzd (zmarszczek)
>mimicznych. Jestem przed 30-tka, ogolnie nie mam zmarszczek, ale mam
>bardzo gleboka pionowa bruzde nosowa. Chcialabym ja w jakich sposob
>usunac, bo pudrowanie sprawie, ze po jakims czasie bruzda jest jeszcze
>bardziej widoczna.
>Slyszalam o stosowaniu botuliny - czy ktos ma jakies doswiadczenia
>zwiazane z takim zabiegiem? I zdaje sie, ze stosuje sie tez trwale
>wypelnienie bruzd. Czy sa jeszcze jakies inne metody? Jak dlugo
>utrzymuje sie efekt wygladzenia bruzdy? I oczywiscie, jakie moga byc
>ceny takich zabiegow?
>
>A.

mnie znikla zupelnie, bo zaczelam sie marszczyc inaczej ;))

Kr.
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:29:40

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Space11 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mich wrote:

> Chyba przesadzasz z botuliną ...i to jeszcze przed 30-tka?
> Co bedziesz robic mając 50-60 lat?
> Botuline odradzam bo po niej nastepuje porazenie miesni twarzy
> i efekt bedzie taki, ze bedziesz miala maske na twarzy.

Dlatego sie pytam, co to wlasciwie jest. Z tego, co sie orientuje, to
botulina nie wypelnia bruzdy, tylko chwilowo paralizuje czesc miesni, co
pozwala na odzwyczajenie sie od nawyku marszczenia czola. Czy tak?
Owszem, niepokoja mnie slowa paralizuje i jad kielbasiany... Jednak
slyszalam, ze jest to dawka naprawde niewielka i niegrozna dla zdrowia.
Dzieki za informacje o ewentualnych powiklaniach, wlasnie po to pytam na
grupie o doswiadczenia pan zwiazane z botulina.

Co do 50-60... coz, zyje tu i teraz, a martwic sie bede pozniej :) Czy
uwazasz, ze jakis srodek wypelniajacy bruzdy bylby teraz odpowiedniejszy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:38:26

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Space11 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka wrote:
> To dziwne bo lekarze zalecaja.
> A tak mocne porazenie nalezy do bardzo rzadkich powiklan, dobry lekarz to
> wlasciwie gwarancja sukcesu.
> Poza tym takie zmiany sa odwracalne.
> Zabieg powtarza sie zwykle co 9-10 miesiecy, czesto raz na rok.

Orientujesz sie moze, czy taki zabieg wykonuje sie u zwyklej
kosmetyczki, u dermatologa, czy chirurga plastyka? Zastanawiam sie, do
kogo sie zwrocic po szczegolowe informacje.

> A jesli chodzi o bruzdy "smutku" to raczej nie slyszalam o toksynie, ale
> moge sie dowiedziec:)
> Tutaj to raczej wypelniacze typu goretex, czy preparaty z syntetycznym
> kolagenem

W moim przypadku to raczej bruzda "irytacji" lub "krotkowidza" :)
I znowu to samo pytanie, czy o goretex pytac kosmetyczki, czy lekarzy? I
czy jest to zabieg, ktory trzeba czesto powtarzac? Chodzi mi o
porownanie kosztow zastosowania botuliny i kolagenu w dlugim okresie
Chyba jednak wole to wypelnienie, niz zastoswanie botuliny, bo
wstrzykiwanie sobie toksyny troche mnie niepokoi.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:43:30

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Space11 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

> mnie znikla zupelnie, bo zaczelam sie marszczyc inaczej ;))

A ja jakos nie moge sie odzwyczaic od tego nawyku ;) Kiedys myslalam, ze
to ma zwiazek z tym, ze jestem krotkowidzem, ale okulary nic nie
zmienily. Marszcze sie dalej tak samo. Tylko z samego rana po przespanej
nocy bruzda wydaje sie nieco plytsza. Ale za dnia nadrabiam braki w tym
wzgledzie.

Nie mam obsesji na punkcie defektow urody i same zmarszczki mnie nie
przerazaja, ale ta bruzda nadaje mojej twarzy zagniewany wyraz. Mnostwo
osob zwraca na to uwage, nie tylko ja. I jak tu sie marszczyc inaczej?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:51:26

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W moim przypadku to raczej bruzda "irytacji" lub "krotkowidza" :)
> I znowu to samo pytanie, czy o goretex pytac kosmetyczki, czy lekarzy? I
> czy jest to zabieg, ktory trzeba czesto powtarzac? Chodzi mi o
> porownanie kosztow zastosowania botuliny i kolagenu w dlugim okresie
> Chyba jednak wole to wypelnienie, niz zastoswanie botuliny, bo
> wstrzykiwanie sobie toksyny troche mnie niepokoi.

Aha! Na czole?
To jak najbardziej mozesz botulina.

Pytaj zdecydowanie lekarza medycyny estetycznej, kosmetyczki nie maja prawa
robic takich zabiegow.

Wstrzykiwanie toksyny jest bezpieczne. Z wyjatkiem powiklan, ale sa ona
naprawde rzadkie.
Wazne tylko zeby po zastrzyku przez jakis czas nie klasc sie:)
Leczy sie nie nie tylko zmarszczki ale zeza, spastycznosc itp wiec jest
szeroko wykorzystywana w medycynie.
Naturalny kolagen jest bardziej niebezpieczny, bo uczula!
Ale to lekarz dobierze najlepsza metode wypelnienia bruzdy. Tylko i
wylacznie.
Cena tez nie powinnas sie sugerowac, niestety:(

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:52:19

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chcialabym sie czegos dowiedziec o metodach usuwania bruzd (zmarszczek)
> mimicznych. Jestem przed 30-tka, ogolnie nie mam zmarszczek, ale mam
> bardzo gleboka pionowa bruzde nosowa.

W ostatnich "wysokich Obcasach" był artykuł o botulinie...może Ci się
przyda?.
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 14:54:15

Temat: Re: bruzdy mimiczne
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:ardiks$m78$1@opat.biskupin.wroc.pl...

> W ostatnich "wysokich Obcasach" był artykuł o botulinie...może Ci się
> przyda?.
> Ola

Tak, byl.
Najpierw A. Leszczynski pisal o botulinowym armagedonie, roztaczal jakies
wizje sztywnych twarzy, pisal po prostu bzdury, ktore nizej zdementowala
jakas pani doktor, ktorej nazwiska nie pamietam.
Dlatego chyba lepiej czytac druga czesc artykulu, pierwsza jest
szmatlawcowa:)

Kaska