« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-02-03 07:37:06
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..Dnia Mon, 2 Feb 2004 17:54:31 +0100, lucid [Tomek] <t...@s...eu.org>
napisał:
>> Jestem entuzjasta tej diety... tylko szkoda, ze jedynie teoretycznym...
>
> tzn jedyna przeszkoda to nalog slodyczo-napojo_slodkawy ??
No glowna. Jeszcze inna jest dziwny posmak po nie zagryzieniu miesa
chlebem.
> No wez przestan :) kup chrom i wcinaj chrom (ponoc zabija ochote na
> slodycze - ale wiem to czysto teorytycznie niestety)
Mam chrom w domu. Ogolnie to nie lubie chemii... jednak sprobuje. Wezme
zaraz... nie wiem czy przed snem wypada, ale co tam...
> apropo napoi to uzaleznij sie od jakies herbaty :)
Wlasnie sie uzaleznilem. Wlasnie moim napojem sa herbaty ostatnio. Ostatni
"przeboj" (po tym jak zamiast kupic normalne pu-erh kupilem z dodatkiem
jakiegos smierdzidla) to 2 torebki garden tea (taka angielska, 2zl za 25
torebek:)) + sok z 1 cytryny i pare lyzek miodu. Tylko, ze miod drogi
jest://
> pomaga. Sam czesto mam
> ochote na cos 'ze smakiem' i za nic woda mi nie odpowiada, robie sobie
> herbate pu-erh czyli nie dosc ze nie pije wody, to jeszcze poprawiam
> sobie
> metabolizm, zwiekszam wydzielanie sokow trawiennych itp ;D [zalety
> pu-erh]
Hmm... w sumie to pilem pu-erh kiedys bez cukru. Moze do tego wroce. Ale
widze, ze miod ma IG 55, wiec chyba nie jest to takie konieczne...
> apropo tej diety dzieki za rady ale chyba sprobuje bez.. bo jakos nie
> jestem
> pozytywnie nastawiony do takich WIELKICH zmian zywienia ;)
Wprowadzaj je stopniowo.
> Zapisalem sobie swoje 'wymiary' (:P) i wage 30 stycznia i 29 lutego bede
> porownywal, jak efekty nie beda zadowalajace (czyli mniej niz 4 kg w
> dol) to
> wtedy obiecuje ze przerzuce sie na diete calkowita :)
>
> poki co zrezygnowalem z chleba bialego poznych kolacji gazowanego i
> slodyczy
> :) zobaczymy czy starczy :)
> dostosuje sie do porad misiczki apropo jadlospisu czyli zamiast bigosu
> jajecznica itp ;D ;P
Heh... No i dobrze. Nie trzeba na poczatek duzo zmieniac.
> jakos poprostu odstrasza mnie pomysl ze teraz zjem weglowodany, potem
> tluszcze itp, takie wydzielanie i dokladne analizowanie tego co jem ..
> brrr
> to chyba nie dla mnie ;)
Pozniej przychodzi automatycznie.
--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-02-03 08:03:55
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..> z zaciekawieniem zaczelem czytac coz to jest ta endorfina :) Czyli dzieki
> temu czasem po wysilku czuje sie satysfakcje ?:]
I dzięki temu zaczynając ćwiczyc czasem nie możesz się przemóc, a potem nie
możesz wytrzymać bez ćwiczeń. Mnie to trzyma już ładnych parę lat. A zaczęło
się tak niewinnie:-)
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-02-03 17:26:11
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..Dnia Mon, 2 Feb 2004 23:38:54 +0100, lucid [Tomek] <t...@s...eu.org>
napisał:
> z zaciekawieniem zaczelem czytac coz to jest ta endorfina :)
hormon (?) wydzielany podczas wysilku
> Czyli dzieki
> temu czasem po wysilku czuje sie satysfakcje ?:]
No chyba:)
--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-02-03 17:28:12
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..Dnia Mon, 2 Feb 2004 23:10:42 +0100, Chaciur <gchat@na_wp.pl> napisał:
> nie ma większego znaczenia które kalorie spalisz,
> weź się lepiej do roboty ;)
Umm... glupi nie jestem;) Musze najpierw jak najlepiej zaplanowac jak i
co, kiedy cwiczyc by najszybciej spalic tluszcz.
> Więcej się schudnie ćwicząc niż wymyślając,
> zawiłe pytania dla 'ekspertów' ;)
Grr...
Tomek:
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=722
27&x
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=970
03&x
--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-02-03 17:37:55
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr2s1ha1e3k6iys@news.o2.pl...
> > nie ma większego znaczenia które kalorie spalisz,
> > weź się lepiej do roboty ;)
>
> Umm... glupi nie jestem;) Musze najpierw jak najlepiej zaplanowac jak i
> co, kiedy cwiczyc by najszybciej spalic tluszcz.
Ok sorki ja mam podobne zapędy, czasami tak dobrze
rozgryzę problem teoretycznie, że już realizacja nie wydaje
mi się niczym ciekawym. :))
> http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=722
27&x
> http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=970
03&x
coś serwer mi nie serwuje ...
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-02-04 14:20:36
Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..Dnia Tue, 3 Feb 2004 18:37:55 +0100, Chaciur <gchat@na_wp.pl> napisał:
>> Umm... glupi nie jestem;) Musze najpierw jak najlepiej zaplanowac jak i
>> co, kiedy cwiczyc by najszybciej spalic tluszcz.
>
> Ok sorki ja mam podobne zapędy, czasami tak dobrze
> rozgryzę problem teoretycznie, że już realizacja nie wydaje
> mi się niczym ciekawym. :))
Ooo...:) Wlasnie tez ostatnio to zauwazylem. Jesli sie cos stara zrozumiec
by to wprowadzic w zycie to jest ciekawie. A jak sie juz pozna i okaze sie
to niesamowicie proste to juz wprowadzenie tego w zycie staje sie trudne.
>> http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=722
27&x
>> http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=970
03&x
>
> coś serwer mi nie serwuje ...
Dosc czesto sie wali:///
--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[zepsute HP-820:((]
"Młodzieniec zanurzył się w Duszy Świata i ujrzał, że Dusza Świata jest
częścią Duszy Boga, a Dusza Boga jest jego własną duszą. I odtąd mógł
czynić cuda..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |