Strona główna Grupy pl.misc.dieta moja dieta - pozyje jeszcze? ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

moja dieta - pozyje jeszcze? ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-03-09 17:43:40

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "j...@f...adres.to" <w...@c...barg.cy> szukaj wiadomości tego autora

Jeff napisał, jak zwykle bezmyślnie:
> Jangr napisal;
>
>> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
>> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
>> - szczególnie gdy się tego je dużo.
>
> No masz, ale pojeli....:)
> Pewnie cala ludzkosc jest chora na celiakie oraz ma problemy z laktoza i dlatego
> powinna unikac produktow zbozowych oraz mlecznych i stosowac diete
> Kwasniewskiego ???

Jakbyś czytał to, co zostało napisane, a nie to, co tobie się wydaje,
że zostało napisane, to zauważyłbyś to, co podkreśliłem:
> Jangr napisal;
>
>> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
>> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
>> - szczególnie gdy się tego je dużo.


EOT.


--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-03-09 19:03:44

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Jeff" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Janusz Lepionko napisal:

> Jeff napisał, jak zwykle bezmyślnie:
> > Jangr napisal;
> >
> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.
> >
> > No masz, ale pojeli....:)
> > Pewnie cala ludzkosc jest chora na celiakie oraz ma problemy z laktoza i dlatego
> > powinna unikac produktow zbozowych oraz mlecznych i stosowac diete
> > Kwasniewskiego ???
>
> Jakbyś czytał to, co zostało napisane, a nie to, co tobie się wydaje,
> że zostało napisane, to zauważyłbyś to, co podkreśliłem:

Jakos tak sie dziwnie sklada, ze ty Lepionko, potrafisz czytac dokladnie tylko
niektore posty.
Jak zauwazylem, szczegolnie podobaja ci sie pseudodieteyczne i pseudomedyczne
posty, ktore sa pisane przez rzeklomych zwolennikow diety Kwasniewskiego.

Jest to o tyle interesujace zjawisko, ze zapierale sie na tej grupie, iz jest
to dieta ktorej podobno ani nie stosujesz, ani ktora cie absolutnie nie intersauje.

Z tego tez powodu miales do mnies traszne pretensje, a nawet zaczales mi robic
awantury kiedy stwierdzilem, ze po prostu klamiesz.

Zrobiles tez nawet z tego powodu na mnie donos do Gazety Wyborczej...,
aby mi uniemozliwiono pisania prawdy o diecie Kwasniewskiego na grupach
usenetowych....hmmmm...?????


> > Jangr napisal;
> >
> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
> ^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.

To co tu jangr napisal, to tylko echo tego, co na innych grupach oraz w
szarlatanskich "optymalnych" gazetkach wypisuja pewni "propagatorzy "
tzw.diet niskoweglowodanowych.

Proponuje abys to ty czytal dokladnie posty innych ludzi, a juz szczegolnie
polecam uwaznie czytac "wymysly" rzekomej "optylekarki" internetowej wypisujacej
piramidalne bzdety w polskiej sieci internetowej.


Hmmm....zastanawia mnie wlasnie w jakim celu tkwisz na tej grupie?

Wyraznie czaisz sie i wypelzasz zawsze w odpowiednim momencie,
aby uniemozliwic przekazanie informacji o wypisywanych optybredniach.

Dlaczego nie reagujesz wowczas kiedy to rzekomo optymalni "propagatorzy"
czepiaja sie normalnych ludzi piszacych na grupach usenetowych lub wypisuja
idiotyzmy na przerozne tematy nie tylko dietetyczne??

Dlaczego Lepionko wowczas MILCZYSZ lub spieszych z odsiecza kiedy wpadaja we
wlasne sidla?

Ponadto, do tej pory poza atakami personalnymi niczego sensownego jeszcze tu nie
napisales o dietetyce.

Wystarczy przeciez przejrzec archiwum tylko tej grupy.

Pojawisz sie tylko tutaj wowczas kiedy krytykuje sie diete, ktorej podobno nie
stosujesz i ktora cie kompletnie podobno nie interesuje...

W kazdym razie tak twierdzisz. Macie jakis odgorny "prikaz" w tym zakresie,
towarzyszu Lepionko? Bo nie wyglada na to, ze jestescie kompletnie glupi?


Przeniesc sie moze na grupe Kwasniewskiego, tam bedziesz "rebionku"
mial z kim pogadac o pseudozdrowiu i pseudodietach, ale na adekwatnym dla ciebie
poziomie.


Dam ci jeszcze jedna dobra rade, nie reaguj na moje posty i umiesc mnie w kF
skoro naprawde nie rozumiesz co ja tutaj pisze.

Chociaz osobiscie nie wierze, abys tego co robisz, nie robil z ewidentna
premedytacja:)

PS. Zamiast wezykow pod moim tekstem, radze ci abys namalowal sobie czerwona
kropke lub gwiazdke na miedzianym czole:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-03-09 19:48:32

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Jurek dAq" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"j...@f...adres.to" <w...@c...barg.cy> a écrit dans le
message de news: ess6c1$9l5

> Jakbyś czytał to, co zostało napisane, a nie to, co tobie się wydaje,
> że zostało napisane, to zauważyłbyś to, co podkreśliłem:
> > Jangr napisal;
> >
> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
> ^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.

Jeff-owa znowu w transie!!! ona wie i koniec!!!


Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-03-09 19:54:14

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Jurek dAq" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jeff" <j...@a...pl> a écrit dans le message de news:
7...@n...onet.pl...
> No masz, ale pojeli....:)

wystarczy ze Ty wiesz, jak to o wspanialosci sposobu odzywiania sie
japonczykow :) ale masz w zwyczaju "chowanie sie" jak tylko za duzo "bykow"
popelnisz w soich tekstach :)

> Pewnie cala ludzkosc jest chora na celiakie oraz ma problemy z laktoza i
> dlatego
> powinna unikac produktow zbozowych oraz mlecznych i stosowac diete
> Kwasniewskiego ???

a nie slyszalas o olbrzymich problemach ze spozyciem mleka krowiego wsrod
afrykanczykow (Afryka "ponizej" Sahary), albo o katastrofie wywolanej przez
proste zastapienie manioku przez zboze "sprowadzone" przez bialych
kolonialistow?

> A sam bedziesz zajadal sie pysznymi buleczkami po katach, "propagatorze"
> i "specjalisto" od diet :)

nie pzrypisuj swoich "ciagot" innym :) bardzo niewielu ma problemy z
osobowoscia :)) a moze to wplyw nadmiaru zboza w diecie!?

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-03-09 21:37:54

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Stev" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> Zastanawiam się, czy Stev bierze jakieś suplementy - mam wrażenie, że
> jego dieta jest uboga w niektóre witaminy i mikroelementy.

wiem, powinienem - leza sobie i tylko od czasu do czasu sobie o nich
przypominam


I jak to
> się dzieje, że diecie opartej na tłuszczach i białku nie towarzyszą
> zaparcia? Czytałam, że właśnie takie produkty, jak ziemniaki, i inne
> zawierające błonnik, wiążą więcej wody w jelitach, co ułatwia
> perystaltykę i jej skutki. W moim przypadku to się sprawdza :) Co nie
> znaczy, że na każdy obiad zjadam kopiasty gar klusek ;>

nie mam

> Pozdrawiam, Carrie [chipsy...? tyle kalorii! ;>]

toz nie licze kalorii :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-03-12 13:27:15

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jeff" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:79ae.00000079.45f174ed@newsgate.onet.pl...
> Jangr napisal:
>> Użytkownik "Jeff" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
>> news:79ae.00000063.45f16aaa@newsgate.onet.pl...
>> > Jangr napisal;
.......................
>> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
>> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
>> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.
>> > No masz, ale pojeli....:)
>> > Pewnie cala ludzkosc jest chora na celiakie oraz ma problemy z laktoza
>> > i
>> > dlatego
>> > powinna unikac produktow zbozowych oraz mlecznych i stosowac diete
>> > Kwasniewskiego ???
>> Można unikać w inny sposób.
> A po co unikac? Chory jestes na celiakie? Twoj organizm nie wytwarza
> laktozy z powodow genetycznych? Badales sie pod tym katem
> i wiesz na pewno jak jest u ciebie pod tym wzgledem?
> Na swiecie nie bylo i nie ma dlugowiecznego narodu ktory by w swojej
> diecie nie mial produktow zbozowych !!

Mam w to wierzyć na słowo? A poza tym nie wszystkie zbożowe
zawierają gluten.

> Te produkty sa bardzo wazne w diecie czlowieka z roznych powodow
> m.innymi i biofizycznych.

Mądrze brzmi. Źródła?

>> > A sam bedziesz zajadal sie pysznymi buleczkami po katach,
>> > "propagatorze"
>> > i "specjalisto" od diet :)
>> Nie mówię, że nie. Może będę. Bułeczki są pyszne. Ale najpierw musisz
>> mnie
>> przekonać,
>> że warto je jeść. Wszystko na tym polega. Mnie wszystko jedno, co jem.
>> Zależy mi tylko na tym, aby robić to z przekonaniem. Przekonuj.
> Ja ani nie musze nikogo do niczego przekonywac, ani nawet nie mam ochoty
> nikogo do niczego przekonywac.

To nie wtrącaj się.

> Twoje zdrowie to twoj biznes, a nie moj. Od ustalanie indywidualnych diet
> sa fachowcy dietetycy po wyzszych studiach dietetycznych.

To nie wtrącaj się.

> Ta grupe czytam dla rozrywki i tez sie ucze ....Tak ucze, ale nie
> dietetyki:)....

Robisz sobie po prostu tutaj jaja. Bo jak wyżej napisałeś - dietetyka cię
nie
obchodzi.

> Reaguje tylko wowczas kiedy ktos wypisuje tutaj kompletne brednie na
> tematy dietetyczne, a ja widze, ze to sa ewidentne i szkodliwe dla ludzi
> mity i
> falszywe informacje...

A ty widzisz? Nie znasz się na tym, więc się nie wtrącaj, jak inni
dyskutują.

> ...ot i tyle....

No, niewiele. I aż za dużo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-03-12 17:15:00

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Jeff" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Jangr napisal:

> Użytkownik "Jeff" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:79ae.00000079.45f174ed@newsgate.onet.pl...
> > Jangr napisal:
> >> Użytkownik "Jeff" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
> >> news:79ae.00000063.45f16aaa@newsgate.onet.pl...
> >> > Jangr napisal;
> .......................
> >> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
> >> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
> >> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.
> >> > No masz, ale pojeli....:)
> >> > Pewnie cala ludzkosc jest chora na celiakie oraz ma problemy z laktoza
> >> > i
> >> > dlatego
> >> > powinna unikac produktow zbozowych oraz mlecznych i stosowac diete
> >> > Kwasniewskiego ???
> >> Można unikać w inny sposób.

> > A po co unikac? Chory jestes na celiakie? Twoj organizm nie wytwarza
> > laktozy z powodow genetycznych? Badales sie pod tym katem
> > i wiesz na pewno jak jest u ciebie pod tym wzgledem?
> > Na swiecie nie bylo i nie ma dlugowiecznego narodu ktory by w swojej
> > diecie nie mial produktow zbozowych !!

> Mam w to wierzyć na słowo? A poza tym nie wszystkie zbożowe
> zawierają gluten.

Nie, nie musisz wierzyc na slowo. Mozesz sprawdzic w literaturze naukowej.
Skoro jestes na dietcie optymalnej to powinienes wiedziec, ze masz zabronione
spozywanie wszystkich traw.
Nie wiesz co Kwasniewski pisze czy znowu cos krecisz?:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1102.
0

> > Te produkty sa bardzo wazne w diecie czlowieka z roznych powodow
> > m.innymi i biofizycznych.

> Mądrze brzmi. Źródła?

Wasza sekta znowu cos za friko chce sie z Ameryki dowiedziec, aby potem
twierdzic zo to wasz guru tak rzecze, he? Szukacje swiezego zastrzyku forsy?

> >> > A sam bedziesz zajadal sie pysznymi buleczkami po katach,
> >> > "propagatorze"
> >> > i "specjalisto" od diet :)
> >> Nie mówię, że nie. Może będę. Bułeczki są pyszne. Ale najpierw musisz
> >> mnie
> >> przekonać,
> >> że warto je jeść. Wszystko na tym polega. Mnie wszystko jedno, co jem.
> >> Zależy mi tylko na tym, aby robić to z przekonaniem. Przekonuj
.
> > Ja ani nie musze nikogo do niczego przekonywac, ani nawet nie mam ochoty
> > nikogo do niczego przekonywac.

> To nie wtrącaj się.

Nie jestes chyba do tego stopnia glupi, abys sadzil ze cie poslucham?

> > Twoje zdrowie to twoj biznes, a nie moj. Od ustalanie indywidualnych diet
> > sa fachowcy dietetycy po wyzszych studiach dietetycznych.

> To nie wtrącaj się.

Do czego mam sie nie wtracac? Do twojej diety sie przeciez nie wtracam.
Jak ci sie nie podoba co pisze to mnie nie czytaj. Proste?

> > Ta grupe czytam dla rozrywki i tez sie ucze ....Tak ucze, ale nie
> > dietetyki:)....

> Robisz sobie po prostu tutaj jaja. Bo jak wyżej napisałeś - dietetyka cię
> nie obchodzi.

Widocznie dla ciebie "rozrywka" jest synonimem 'jaj'.
Dla mnie nie, wiec sie odczeop ode mnie perfidny sciemniaczu.


> > Reaguje tylko wowczas kiedy ktos wypisuje tutaj kompletne brednie na
> > tematy dietetyczne, a ja widze, ze to sa ewidentne i szkodliwe dla ludzi
> > mity i
> > falszywe informacje...

> A ty widzisz? Nie znasz się na tym, więc się nie wtrącaj, jak inni
> dyskutują.

To co uprawiasz ty i na tej grupie oraz twoi kolesie po diecie nazywasz dyskusja?
A moze sprobowalbys skorzystac z pomocy jakiegos lekarza wreszcie, swirze?

> > ...ot i tyle....

> No, niewiele. I aż za dużo.


Szkoda prawda, ze tak malo sie dowiedziales ...za darmo...
Ale za to znowu miales okazje pokazac o co ci chodzi w tej waszej sbeckiej
sekcie...wredny buraku:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-03-12 19:00:41

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "j...@f...adres.to" <w...@c...barg.cy> szukaj wiadomości tego autora

Jeff napisał:
>
> Jakos tak sie dziwnie sklada, ze ty Lepionko, potrafisz czytac dokladnie tylko
> niektore posty.

_Ja_ czytam to, co jest napisane.
_Ty_ czytasz to, co ci się zdaje, że jest napisane.
Do każdej wypowiedzi dodajesz swoje urojenia.

> Jak zauwazylem, szczegolnie podobaja ci sie pseudodieteyczne i pseudomedyczne
> posty, ktore sa pisane przez rzeklomych zwolennikow diety Kwasniewskiego.

W <ess6c1$9l5$1@news.onet.pl> skomentowałem _tylko_i_wyłącznie_ twoją
niedokładność w czytaniu cudzych tekstów.
Ty natomiast wyskoczyłeś tu od razu z tekstami na temat twoich wyobrażeń
o mnie, zamiast trzymać się tematyki - jeśli nie grupy to chociaż wątku.
Ciekawe, że krytykowałeś innych za to, co właśnie zrobiłeś,
znaczy za odzywanie się na temat innych osób.

>
> Jest to o tyle interesujace zjawisko, ze zapierale sie na tej grupie, iz jest
> to dieta ktorej podobno ani nie stosujesz, ani ktora cie absolutnie nie intersauje.

Napisałem już kiedyś, że stosowałem DO - nie wypieram się tego.
Nigdy i nigdzie nie napisałem, że ta dieta mnie nie interesuje.
Wniosek: znowu swoje urojenia bierzesz za prawdę objawioną.

>
> Z tego tez powodu miales do mnies traszne pretensje, a nawet zaczales mi robic
> awantury kiedy stwierdzilem, ze po prostu klamiesz.

Nadal nie wykazałeś, gdzież to niby kłamię.
Archiwum grupy pokazuje zaś dokładnie, że to TY, Jeff,
kłamałeś, zmyślałeś, szkalowałeś innych ludzi, ba! nawet prokuratorem
straszyłeś!

>
> Zrobiles tez nawet z tego powodu na mnie donos do Gazety Wyborczej...,

Znowu te twoje urojenia.
Zgłosiłem stosowny protest wobec twoich praktyk do administratora
serwisu news portalu gazeta.pl
Portal ten należy do firmy Agora S.A.,
ale PORTAL TO NIE JEST GAZETA.

> aby mi uniemozliwiono pisania prawdy o diecie Kwasniewskiego na grupach
> usenetowych....hmmmm...?????

Aby utemperować twoje chamskie odzywki i wykorzenić stosowanie przez
ciebie pomówień i gróźb. Ciesz się, że jestem człowiek spokojny,
bo archiwum grupy pokazuje dobitnie, że złamałeś przepisy kodeksu
karnego dotyczące ochrony czci i dobrego imienia.

>
>> > Jangr napisal;
>> >
>> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
>> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
>> ^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
>> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.
>
> To co tu jangr napisal, to tylko echo tego, co na innych grupach oraz w
> szarlatanskich "optymalnych" gazetkach wypisuja pewni "propagatorzy "
> tzw.diet niskoweglowodanowych.

Twoim zdaniem ludzie chorzy na celiakię to co?
Nie istnieją?
Są 'echem tego, co na innych grupach oraz w szarlatanskich "optymalnych"
gazetkach wypisuja pewni "propagatorzy " tzw.diet niskoweglowodanowych'?

A może jednak zapytaj "pana w Googlach" o termin "celiakia",
a dopiero potem się wypowiadaj.

>
> Proponuje abys to ty czytal dokladnie posty innych ludzi, a juz szczegolnie
> polecam uwaznie czytac "wymysly" rzekomej "optylekarki" internetowej wypisujacej
> piramidalne bzdety w polskiej sieci internetowej.

Czytuję, owszem, czasem mam niezły ubaw.

>
> Hmmm....zastanawia mnie wlasnie w jakim celu tkwisz na tej grupie?

A zastanawiaj się, i tak nie dojdziesz.

>
> Wyraznie czaisz sie i wypelzasz zawsze w odpowiednim momencie,
> aby uniemozliwic przekazanie informacji o wypisywanych optybredniach.

Zachowuj się kulturalnie, czytaj to, co inni _napisali_,
nie bluzgaj, nie rzucaj oszczerstwami ani pomówieniami,
a z mojej strony masz spokój.

>
> Dlaczego nie reagujesz wowczas kiedy to rzekomo optymalni "propagatorzy"
> czepiaja sie normalnych ludzi piszacych na grupach usenetowych lub wypisuja
> idiotyzmy na przerozne tematy nie tylko dietetyczne??

Sam i tak nie dojdziesz, dlaczego.
A ja nie mam ochoty tłumaczyć się tobie.

>
> Dlaczego Lepionko wowczas MILCZYSZ lub spieszych z odsiecza kiedy wpadaja we
> wlasne sidla?
>

Wpadają we własne sidła (tzn. naprawdę, nie według twoich urojeń)
zwykle wtedy, gdy ktoś poda ciekawy link do jakichś danych
przedtem mi nie znanych. Wtedy rzucam się na te dane jak drapieżnik na
świeże mięsko.

> Ponadto, do tej pory poza atakami personalnymi niczego sensownego jeszcze tu nie
> napisales o dietetyce.

Jak na razie nikogo nie napadłem, tylko ty mnie oszczerstwami i
niewybrednymi epitetami obrzuciłeś.

>
> Wystarczy przeciez przejrzec archiwum tylko tej grupy.

Doookładnie. Wystarczy przejrzeć archiwum grupy.

>
> Pojawisz sie tylko tutaj wowczas kiedy krytykuje sie diete, ktorej podobno nie
> stosujesz i ktora cie kompletnie podobno nie interesuje...

Powtarzasz się. Z pamięcią kiepsko? Może lecytynki brak?

>
> W kazdym razie tak twierdzisz. Macie jakis odgorny "prikaz" w tym zakresie,
> towarzyszu Lepionko? Bo nie wyglada na to, ze jestescie kompletnie glupi?

Towarzyszem twoim jestem tylko w tym sensie, że jak ty zaglądam na tę
grupę. Ale tobie się coś uroiło "w tematach partyjnych".

>
>
> Przeniesc sie moze na grupe Kwasniewskiego, tam bedziesz "rebionku"
> mial z kim pogadac o pseudozdrowiu i pseudodietach, ale na adekwatnym dla ciebie
> poziomie.
>
> Dam ci jeszcze jedna dobra rade, nie reaguj na moje posty i umiesc mnie w kF
> skoro naprawde nie rozumiesz co ja tutaj pisze.

Dzięki za rady, ale nie skorzystam.
Tu mi dobrze.
A czytać ciebie nawet lubię,
dopóki nie wyskakujesz z oszczerstwami i obelgami.

>
> Chociaz osobiscie nie wierze, abys tego co robisz, nie robil z ewidentna
> premedytacja:)

Zajrzyj do słownika,
co znaczy to strrrasznie trrrudne słowo "premedytacja".
Oczywiście, że zaglądam tu "z premedytacją",
_i_dokładnie_tak_samo_robisz_ty_.

>
> PS. Zamiast wezykow pod moim tekstem, radze ci abys namalowal sobie czerwona
> kropke lub gwiazdke na miedzianym czole:)

Znaczy mam się pomalować "na hinduistkę", czy jak?
Rozbawiłeś mnie do reszty tym PS.


--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-03-12 22:23:53

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "Jeff" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


J.Lepionko napisal:

> Jeff napisał:
> >
> > Jakos tak sie dziwnie sklada, ze ty Lepionko, potrafisz czytac dokladnie tylko
> > niektore posty.

> _Ja_ czytam to, co jest napisane.

taaak.....czytasz to co jest napisane, ale szczegolnie w postach ktore zawieraja
krytyczne uwagi o diecie Kwasniewskiego (vide archiwum grupy).

> _Ty_ czytasz to, co ci się zdaje, że jest napisane.

To typowy przyklad zachowan, ktore nazywa sie w psychitrii "projekcja":)
Ty Lepionko sam dokladnie tak robisz.
Dr Sigmund Freud sie klania.

> Do każdej wypowiedzi dodajesz swoje urojenia.

Dodaje moje komentarze merytoryczne. Natomiast jak widac na przykladzie tego
postu, poraz kolejny to ty bredzisz i przedstawiasz swoje ponizajace zarzuty
personalne na moj temat, co ewidentnie nie ma nic wspolnego z tematem moich
wypowiedzi w tym watku.

Zaczales sie bowiem doszukiwac bledow u mnie juz po tym, jak dalem jangrowi
druga tutaj odpowiedz na temat.
Wlaczyles sie do dyskusji by znowu ochraniac rzekomego optymalnego
i zwekslowac dyskusje na personalne tory.
To typowu manewr taktyczny zawodowowych wekslarzy na grupach dyskusyjnych.


> > Jak zauwazylem, szczegolnie podobaja ci sie pseudodieteyczne i pseudomedyczne
> > posty, ktore sa pisane przez rzeklomych zwolennikow diety Kwasniewskiego.

> W <ess6c1$9l5$1@news.onet.pl> skomentowałem _tylko_i_wyłącznie_ twoją
> niedokładność w czytaniu cudzych tekstów.

To byly wlasnie tylko twoje urojenia na temat tego czy ja czytam, czy nie czytam
dokladnie cudze posty.
Tego wiedziec nie mozesz bo nie jestes mna. Mozesz wlasnie miec tylko UROJENIA.

To co napisales w swoim poscie to ewidentne zlosliwe i klasyczne paranoiczne
czepialstwo.
I co ciekwe, zawsze sie czepiasz tylko sensownych postow ktore krytykuja diete
i absurdalna idee Kwasniewskiego.

Natomiast najglupsze nawet wypowiedzi piszacych tu rzekomych optymalnych, sa dla
ciebie normalne i czesto wystepujesz nawet w ich obronie. (vide ten watek).

> Ty natomiast wyskoczyłeś tu od razu z tekstami na temat twoich wyobrażeń
> o mnie, zamiast trzymać się tematyki - jeśli nie grupy to chociaż wątku.

Znam twoje wypowiedzi na tym forum nie od dzisiaj i napisalem prawde o twoich
zachowaniach w stosunku do mnie.
Nic na to nie poradze, ze takie mam w tej chwili o tobie wyobrazenie, bo na
takie sobie u mnie zasluzyles.
Tak wiec odpowiadajac ci na twoj ewidentnie czepialski personalny post, trzymlem
sie tematyki ktora sam mi narzuciles.


> Ciekawe, że krytykowałeś innych za to, co właśnie zrobiłeś,
> znaczy za odzywanie się na temat innych osób.

Acha...ale ja juz zdarzylem poznac twoja logike Kalego....wiec prosze nie
odwracaj az tak naiwnie kota ogonem, Lepionko...

A tak przy okazji podaj link do chociaz dwoch twoich merytorycznych wypowiedzi
na tematy dietetyczne ktore zamiesciles na tym forum. Ok?

Udowodnij ludzom jaki jestes "merytoryczny" i "prawdomowny" w swoich wypowiedziach:)

> > Jest to o tyle interesujace zjawisko, ze zapierale sie na tej grupie, iz jest
> > to dieta ktorej podobno ani nie stosujesz, ani ktora cie absolutnie nie
intersauje.

> Napisałem już kiedyś, że stosowałem DO - nie wypieram się tego.
> Nigdy i nigdzie nie napisałem, że ta dieta mnie nie interesuje.
> Wniosek: znowu swoje urojenia bierzesz za prawdę objawioną.

Skoro cie nie intersuje, to dlaczego atakujesz personalnie tych ludzi ktorzy ta
diete krytykuja, bo uwazaja za wybitnie szkodliwa dla ludzkiego zdrowia?

Normalnego czlowieka jesli cos nie interesuje, to sie tym po prostu nie zajmuje.
Ty jak widac bardzo sie interesujesz i nie musiales na ten temat nic pisac.
Wystarczy ocenic tylko to, co robisz aby wiedziec, ze cie ten temat interesuje
czy tez nie.
Nieprawdaz, Lepionko?


> > Z tego tez powodu miales do mnies traszne pretensje, a nawet zaczales mi robic
> > awantury kiedy stwierdzilem, ze po prostu klamiesz.

> Nadal nie wykazałeś, gdzież to niby kłamię.

Wykazalem juz wiele razy, ze klamiesz (vide archiwum grupy).
Ale to normalne, ze klamca nie zaakceptuje dowodow swojej winy,
wlasnie dlatego ze jest klamca.
A twoje reakcje w pewnych sytuacjach zaprzeczaja temu, co usilujesz tutaj
naiwnie wmowic.
Nie zapominaj Lepionko, ze nie masz na tej grupie do czynienia z glupszymi od
siebie, abys mogl takie infantylne zarzuty komus na sile wmawiac.

No ale przeciez gdybys byl w stanie to pojac, to tego bys nie robil. To
oczywiste i wynika z twojego stosunkowo niskiego poziomu intelektualnego
i kultury osobiostej.
Dlatego wcale mnie nie dziwi, ze bronisz piszacych tu rzekomo optymalnych, bo
z nimi sie do pewnego stopnia identyfikujesz i ich zachowania cie nie
bulwersuja, a nawet je jak widac popierasz.



> Archiwum grupy pokazuje zaś dokładnie, że to TY, Jeff,
> kłamałeś, zmyślałeś, szkalowałeś innych ludzi, ba! nawet prokuratorem
> straszyłeś!

No i znowu dales kolejny dowod swojej nieuczciwosci i bezpodstawnych oskarzen.
Schemat dzialania twojej "metody' na niewygodnego dyskutanta jest dosc prosty,
by nie rzec prostacki, jak kazdego niedowartosciowanego, pospolitego
anonimowego frustrata.


> > Zrobiles tez nawet z tego powodu na mnie donos do Gazety Wyborczej...,

> Znowu te twoje urojenia.
> Zgłosiłem stosowny protest wobec twoich praktyk do administratora
> serwisu news portalu gazeta.pl
> Portal ten należy do firmy Agora S.A.,
> ale PORTAL TO NIE JEST GAZETA.

Jakich moich praktyk? To ze pisalem o oszutwach optymalnej sekty oraz o
tragicznych zgonach ludzi ktorzy ta diete stosowali oraz ze jest wybitnie
szkodliwa dla rozwijajacego sie dzieciecego mozgu, to sa zle w/g ciebie praktyki?

Skoro to co ty i inni rzekomo optymalni robicie, jest takie normalne, to
dlaczego wykasowano na tej grupie te najbardziej kompromitujace ciebie i
optymalnych posty, ktore tu zamiescilem, a ktore zawieraly dowody merytoryczne
na temat ktory chcialem naglosnic?


> > aby mi uniemozliwiono pisania prawdy o diecie Kwasniewskiego na grupach
> > usenetowych....hmmmm...?????

> Aby utemperować twoje chamskie odzywki i wykorzenić stosowanie przez
> ciebie pomówień i gróźb.

Kolejny raz projektujesz? Przeciez to mnie tutaj w chamski sposob naublizano
i ty dzielnie popierales te ataki na mnie.

A ponadto dlaczego do tej pory nie zgosiles chamstwa ktorym zalewaja to forum
rzekomi optymalni?
Nie widzisz tego? Nie przeszkadza ci to? Uznales to za normalne? A dlaczego?...
....potrafisz to jakos logicznie wytlumaczyc?

I dlaczego akurat ty, osoba ktora diety nie stosuje i sie nia nie interesuje
tego nie zauwazasz, skoro prawie wszyscy piszacy tu nieoptymali to widza?


Ciesz się, że jestem człowiek spokojny,
> bo archiwum grupy pokazuje dobitnie, że złamałeś przepisy kodeksu
> karnego dotyczące ochrony czci i dobrego imienia.


Jeszcze mi grozisz sapiacy tlusciochu, ktorego stawy obciazenia tlustego tylka
juz zniesc nie moga?


> >> >> U nas takimi wypychaczami są: ziemniaki i pieczywo.
> >> >> Pieczywo zazwyczaj zawiera gluten, co niektórym ludziom szkodzi
> >> ^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
> >> >> - szczególnie gdy się tego je dużo.
> >
> > To co tu jangr napisal, to tylko echo tego, co na innych grupach oraz w
> > szarlatanskich "optymalnych" gazetkach wypisuja pewni "propagatorzy "
> > tzw.diet niskoweglowodanowych.

> Twoim zdaniem ludzie chorzy na celiakię to co?
> Nie istnieją?

Owszem istnieja tacy ludzie.. Dlatego gdybys uwaznie, ze zrozumieniem i
nietendencyjnie czytal moje posty, to zauwazylbys, ze zapytalem jangr czy jest
chory na celiakie skoro go gluten interesuje.
Zapytalem go tez czy ma problemy z laktoza dlatego, ze jego organizm nie
wytwarza enzymu laktazy z powodow genetycznych.

Odpowiedzi oczywiscie nie otrzymalem, za to w swoim poscie napisal mi,
ze mam sie nie wypowiadac bo sie na tym nie znam.

No wiec kto ma urojenia na temat swojej wedzy ? Ja czy jangr?
On lepiej wie ode mnie na czym ja sie znam?


> Są 'echem tego, co na innych grupach oraz w szarlatanskich "optymalnych"
> gazetkach wypisuja pewni "propagatorzy " tzw.diet niskoweglowodanowych'?

> A może jednak zapytaj "pana w Googlach" o termin "celiakia",
> a dopiero potem się wypowiadaj.

Nadal nie rozumiesz co napisalem? I ty jeszcze smiesz bezczelnie mi zarzucac,
ze to ja niedokladnie czytam cudze posty?

Gdybys zadal sobie troche trudu i przejrzal grupy gdzie pisza optymalni, to
zauwazylbyc, ze w tej chwili kazdy problem zdrowotny ktory pojawia sie u
niskoweglowodanowcow, jest tlumaczony nietolerancja na gluten lub laktoze.

Nawet chrapanie i kac, ktory im sie przytrafia, jest tlumaczony spozywaniem
produktow zawierajacych gluten lub laktoze.

Toz to istna paranoja i kolejna odmiana sekciarskiego podejscia do zdrowia
czlowieka.


> > Proponuje abys to ty czytal dokladnie posty innych ludzi, a juz szczegolnie
> > polecam uwaznie czytac "wymysly" rzekomej "optylekarki" internetowej wypisujacej
> > piramidalne bzdety w polskiej sieci internetowej.

> Czytuję, owszem, czasem mam niezły ubaw.

Ja rowniez czytauje, glownie dlatego ze mam ubaw. A jakze by moglo byc inaczej?

> > Hmmm....zastanawia mnie wlasnie w jakim celu tkwisz na tej grupie?
> > A zastanawiaj się, i tak nie dojdziesz.

Byc moze ze nie dojde, bo psychitra nie jestem.

> > Wyraznie czaisz sie i wypelzasz zawsze w odpowiednim momencie,
> > aby uniemozliwic przekazanie informacji o wypisywanych optybredniach.

> Zachowuj się kulturalnie, czytaj to, co inni _napisali_,
> nie bluzgaj, nie rzucaj oszczerstwami ani pomówieniami,
> a z mojej strony masz spokój.

Te dorady skieruj pod wlasciwym adresem i udzielaj je swojemu psu,
jesli go oczywiscie masz, w co osobiscie watpie, bo psy doskonale sie na
ludziach znaja.

Albo znajdz sobie wreszcie jakas kobiete, to moze poczujesz sie bardziej
dowoartosciowany i hormony przestana ci uderzac na mozg.ok?

Reszta (ciach) , bo nie zamierzam dyskutowac dluzej z kims, kto ma powazne
problemy roznego rodzaju i probuje sobie je rozladowac przy pomocy grup
internetowych.

Od tego momentu twoje posty bede staral sie ignoroawc, bo sa totalnie
niemerytoryczne i naruszaja nietykiete grup dyskusyjnych oraz ograniczaja sie
tylko do zlosliwych i anormalnych uwag personalnych.

Moze poszukaj sobie jakiegos psychoterapeuty ktory pomoze ci w twoich
komplekasch i psychozach.

EOT




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-03-13 07:20:29

Temat: Re: moja dieta - pozyje jeszcze? ;)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jeff" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:0b7b.000001b6.45f5d2f8@newsgate.onet.pl...
..........................
>> Ciesz się, że jestem człowiek spokojny,
>> bo archiwum grupy pokazuje dobitnie, że złamałeś przepisy kodeksu
>> karnego dotyczące ochrony czci i dobrego imienia.

> Jeszcze mi grozisz sapiacy tlusciochu, ktorego stawy obciazenia tlustego
> tylka juz zniesc nie moga?

Nic dodać nic ująć.
A może by administrator się nad nami zlitował i dla dobra ogółu
tego człowieka NA STAŁE pozbawił możliwości prowadzenia
na tej grupie tego rodzaju działalności?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

surówki
Dieta
Re: Z pozdrowieniami dla optymalnych (link-ang)
Jem po to żeby żyć, a nie zyje po to aby jeść
Mniej miesa wiecej ruchu, apeluja polscy onkolodzy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »