Data: 2005-03-26 13:54:46
Temat: Re: moja nerwica
Od: "Ogryzek" <V...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monicha" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d23nsg$e9m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam Forumowiczów!
>
> Moim problemem jest zdiagnozowana nerwica lękowo-depresyjna. Nie wiem jak
> sobie z tym poradzić. Mam wrażenie, że mój umysł nie chce mnie słuchać.
> Dodatkowo mam poczucie że zachoruję na schizofrenie. Im więcej czytam o
> tej
> chorobie tym bardziej wzrastają moje lęki. Nie mam halucynacji, ale boje
> sie
> ze zaczne je miec i coraz czesciej mysle o tym zeby się zabić. Byłam u 2
> terapeutów... jeden wyszedł z założenia że to obawa przed
> odpowiedzialnościa, a drugi że brakuje mi akceptacji własnej osoby.. tyle
> to
> ja też wiem. Sama się mogę zdiagozować, ale żaden z nich nie podał
> sposobów
> radzenia sobie z tym. Dodatkowo dobija mnie fakt, ze nic nie uzyskalam
> tracąc na to kupę kasy.
> Boję sie praktycznie wszystkiego. Wiem że tylko ja moge przerwac tą
> pajęczynę lęku, która mnie oplotła, ale
> jak???????????????????????????????????????????????
> Mam wrażenie że nigdy już nie zaznam spokoju.
>
Wydaje mi się, że zamiast terapeutów należałoby wybrać się do psychiatry.
Bez leków, przynajmniej na początku, pewnie się nie obejdzie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Ogryzek
(Jeśli chcesz do mnie napisać, usuń z adresu "VeryBig")
|