Strona główna Grupy pl.soc.rodzina moje małżeństwo to jakaś paranoja!

Grupy

Szukaj w grupach

 

moje małżeństwo to jakaś paranoja!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 786


« poprzedni wątek następny wątek »

631. Data: 2005-06-02 11:37:38

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7m906$aap$1@inews.gazeta.pl...
>> > W przypadku "życia w wolnych związkach" też nie ma
>> > mowy o ekskomunice.
>>
>> To poczytaj KKK.
>>
>
> Poczytałam. W przeciwieństwie.
> Zajrzyj tu:
> http://www.mateusz.pl/ksiazki/es-uwk/es-uwk_i_22.htm

Tu nic nie znalazłem. Możesz sprecyzować?

> i tu:
>
> http://www.salwatorianie.pl/spowiedz/niemoze.htm

Tu też nic nie ma na ten temat.

> A potem feruj wyroki.

KRK p.2390
...
Określenie "wolny związek" odnosi się do różnych sytuacji, takich jak:
konkubinat, odmowa małżeństwa jako takiego, niezdolność do podjęcia trwałych
i ostatecznych zobowiązań. Wszystkie te sytuacje znieważają godność
małżeństwa; niszczą samo pojęcie rodziny; osłabiają znaczenie wierności. Są
one sprzeczne z prawem moralnym. Akt płciowy powinien mieć miejsce wyłącznie
w małżeństwie; poza nim stanowi zawsze grzech ciężki i wyklucza z Komunii
sakramentalnej.


--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


632. Data: 2005-06-02 11:44:52

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:d7mrbe$p7d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> KRK p.2390
> ...
> Określenie "wolny związek" odnosi się do różnych sytuacji, takich jak:
> konkubinat, odmowa małżeństwa jako takiego, niezdolność do podjęcia
trwałych
> i ostatecznych zobowiązań. Wszystkie te sytuacje znieważają godność
> małżeństwa; niszczą samo pojęcie rodziny; osłabiają znaczenie wierności.

> one sprzeczne z prawem moralnym. Akt płciowy powinien mieć miejsce
wyłącznie
> w małżeństwie; poza nim stanowi zawsze grzech ciężki i wyklucza z Komunii
> sakramentalnej.

Ekskomunika (łac. excommunicatio, wyłączenie ze wspólnoty) - klątwa,
wyklęcie; w Kościele katolickim kara kościelna (tzw. cenzura), która
pozbawia osobę obłożoną ekskomuniką prawa uczestniczenia w życiu religijnym
z powodu ciężkiego przestępstwa wobec jego porządku i nauki. Od ekskomuniki
może uwolnić tylko Stolica Apostolska.

Ekskomunika grozi między innymi za:

a.. znieważenie postaci eucharystycznych,
b.. użycie siły fizycznej wobec papieża,
c.. zabójstwo papieża,
d.. rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika grzechu nieczystości,
e.. udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża,
f.. bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi.
W średniowieczu ekskomunika była często orzekanym i brzemiennym w skutki
narzędziem walki z przeciwnikami władz kościelnych. Dzisiaj jest stosowana
bardzo rzadko.



ekskomunika kośc. kara poprawcza, klątwa; zob. cenzura (por. absolucja,
anatema).

Etym. - późn.łac. excommunicatio 'wyłączenie ze społeczności'; od
excommunicare 'wyłączyć ze społeczności'; zob. eks-; communicare zob.
komunikować.




"Ekskomunikowanemu zabrania się:
1° jakiegokolwiek udziału posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej
lub w jakichkolwiek innych obrzędach kultu;
2° sprawować sakramenty i sakramentalia oraz przyjmować sakramenty;
3° sprawować kościelne urzędy lub posługi albo jakiekolwiek inne zadania,
bądź wykonywać akty rządzenia."



Być może po prostu nie rozumiesz, o czym piszesz i czytasz. Osoby żyjące w
wolnym związku mogą uczestniczyć w Mszy św. (bez Komunii św.) ,
nabożeństwach, modlitwie. Brak możliwości przystąpienia do Komunii św. to
jeszcze nie ekskomunika, ku Twej informacji.



Margola



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


633. Data: 2005-06-02 12:02:33

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Drzemicki <d...@a...com.pl> napisał(a):

> >>
> >> To poczytaj KKK.
> >>
> >
> > Poczytałam. W przeciwieństwie.
> > Zajrzyj tu:
> > http://www.mateusz.pl/ksiazki/es-uwk/es-uwk_i_22.htm
>
> Tu nic nie znalazłem. Możesz sprecyzować?
>
> > i tu:
> >
> > http://www.salwatorianie.pl/spowiedz/niemoze.htm
>
> Tu też nic nie ma na ten temat.


Otóż to! Po prostu życie w wolnym związku "nie podpada" pod ekskomunikę!



> KRK p.2390
> ....
> Określenie "wolny związek" odnosi się do różnych sytuacji, takich jak:
> konkubinat, odmowa małżeństwa jako takiego, niezdolność do podjęcia trwałych
> i ostatecznych zobowiązań. Wszystkie te sytuacje znieważają godność
> małżeństwa; niszczą samo pojęcie rodziny; osłabiają znaczenie wierności. Są
> one sprzeczne z prawem moralnym. Akt płciowy powinien mieć miejsce wyłącznie
> w małżeństwie; poza nim stanowi zawsze grzech ciężki i wyklucza z Komunii
> sakramentalnej.


Grzech ciężki =/= ekskomunika.
Reszta u Margoli (której przy okazji za to dziękuję :-)
ER


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


634. Data: 2005-06-02 12:31:32

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7m9k8$clv$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wiem, nie zaglądam im do sumień. Wiem jednak, że na Zachodzie spowiedź
> indywidualna zanika (głównie z powodów trudnosci psychologicznych, jak
> sądzę)
> i ciężar przesuwa sie w stronę wspólnotowych celabracji pokutnych
> (ograniczonych zazwyczaj do formułki na początku mszy). Po czym _wszyscy_
> jak
> jeden mąż przystępują do Komunii. Ba, moja francuska znajoma (po rozstaniu
> z
> mężem "kościelnym", w nowym związku) bez problemu dostaje rozgrzeszenie
> podczas spowiedzi indywidualnej, mimo że nie kryje swojej sytuacji. I była
> bardzo zdziwiona, kiedy jej powiedziałam, że w Polsce jest inaczej!
> Najwyraźniej dzieje się to przy pełnej świadomości lokalnych episkopatów i
> jest odbiciem wyraźnej tendencji do "protestantyzowania" katolicyzmu na
> Zachodzie (IMO skuteczne na krótką metę, ale to już inna historia).

Więc czy mamy to naśladować?
Czy człowiek pozostający w grzechu ciężkim może przyjmować Najświętszy
Sakrament?


--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


635. Data: 2005-06-02 12:38:55

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d7mrou$sj6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Ekskomunikowanemu zabrania się:
> 1° jakiegokolwiek udziału posługiwania w sprawowaniu Ofiary
> eucharystycznej
> lub w jakichkolwiek innych obrzędach kultu;
> 2° sprawować sakramenty i sakramentalia oraz przyjmować sakramenty;
> 3° sprawować ko?cielne urzędy lub posługi albo jakiekolwiek inne zadania,
> b?dĽ wykonywać akty rz?dzenia."
>
> Być może po prostu nie rozumiesz, o czym piszesz i czytasz. Osoby żyj?ce w
> wolnym zwi?zku mog? uczestniczyć w Mszy ?w. (bez Komunii ?w.) ,
> nabożeństwach, modlitwie. Brak możliwo?ci przyst?pienia do Komunii ?w. to
> jeszcze nie ekskomunika, ku Twej informacji.

Tak, pomyliłem się. Miałem na myśli zakaz przyjmowania Komunii św.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


636. Data: 2005-06-02 12:55:17

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d7mb4d$9us$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomo?ci
> news:d7l9lv$ct$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
> wiadomości
>>
>> Kłóci się Twoja deklaracja wiary ze szpilakmi jakie wbijasz w kościół,
>> czy
>> księży.
>
> Gdzie? Jedn? mi pokaż.

1. Kościół be, bo toleruje RM.
2. Kapłani gorsi od duszpasterzy.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


637. Data: 2005-06-02 13:01:17

Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:d7mvt2$5cc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
> napisał w wiadomości news:d7mb4d$9us$2@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
> > news:d7l9lv$ct$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
> > wiadomości
> >>
> >> Kłóci się Twoja deklaracja wiary ze szpilakmi jakie wbijasz w kościół,
> >> czy
> >> księży.
> >
> > Gdzie? Jedną mi pokaż.
>
> 1. Kościół be, bo toleruje RM.
> 2. Kapłani gorsi od duszpasterzy.

Nie Kościół be, tylko tolerancja Koscioła dla niektórych zagrywek RM be. Ale
przywykłam, ze nie zawsze rozumiesz, co czytasz.
Wiara w Boga =/= uwielbieniu dla kapłanów.

Margola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


638. Data: 2005-06-02 13:11:03

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Drzemicki <d...@a...com.pl> napisał(a):

>
> Więc czy mamy to naśladować?
> Czy człowiek pozostający w grzechu ciężkim może przyjmować Najświętszy
> Sakrament?
>

Zapewne dla nich (i ich duszpasterzy!) to nie jest grzech ciężki! Zauważ, że w
kwestii etyki seksualnej katolicyzm jest niesamowicie podzielony. I nie ma co
się zaperzać, bo tak po prostu jest. Dla większości polskich księży wyrocznią
w tej sprawia są pisma JPII (niekoniecznie encykliki), na Zachodzie uznaje się
statius quo i nie próbuje zawracać Wisły kijem. W konsekwencji u nas mamy
skrupulanctwo aż do bólu (komunia najlepiej tuż po spowiedzi), na Zachodzie (a
dokładniej - północnym Zachodzie) - wyrozumiałość aż do przesady. Przy pełnej
akceptacji hierarchii. Nie do pomyślenia jest tam np. spowiadanie się ze
stosowania antykoncepcji - pigułka stała się nieodłączną częścią życia
codziennego, a osoby konsekwentnie stosujące NPR traktuje się jako niegroźnych
nawiedzonych oszołomów, na równi z członkami rygorystycznych sekt
protestanckich czy ekologicznych.
ER


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


639. Data: 2005-06-02 13:21:10

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7n0h7$a8c$1@inews.gazeta.pl...
> Dariusz Drzemicki <d...@a...com.pl> napisał(a):
>
>> Więc czy mamy to naśladować?
>> Czy człowiek pozostający w grzechu ciężkim może przyjmować Najświętszy
>> Sakrament?
>>
> Zapewne dla nich (i ich duszpasterzy!) to nie jest grzech ciężki!

Ale KKK zalicza do grzechu ciężkiego.

> Zauważ, że w
> kwestii etyki seksualnej katolicyzm jest niesamowicie podzielony. I nie ma
> co
> się zaperzać, bo tak po prostu jest.

Więc należy brak pod uwagę stanowiska oficjalne, a nie czyjeś widzimisię.

> Dla większości polskich księży wyrocznią
> w tej sprawia są pisma JPII (niekoniecznie encykliki), na Zachodzie uznaje
> się
> statius quo i nie próbuje zawracać Wisły kijem. W konsekwencji u nas mamy
> skrupulanctwo aż do bólu (komunia najlepiej tuż po spowiedzi), na
> Zachodzie (a
> dokładniej - północnym Zachodzie) - wyrozumiałość aż do przesady. Przy
> pełnej
> akceptacji hierarchii. Nie do pomyślenia jest tam np. spowiadanie się ze
> stosowania antykoncepcji - pigułka stała się nieodłączną częścią życia
> codziennego, a osoby konsekwentnie stosujące NPR traktuje się jako
> niegroźnych
> nawiedzonych oszołomów, na równi z członkami rygorystycznych sekt
> protestanckich czy ekologicznych.

KKK jednoznacznie określa antykoncepcję jako grzech.


--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


640. Data: 2005-06-02 13:43:13

Temat: Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d7mb7f$aqn$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Napisała, je?li już, że działa swym miłosierdziem takze na tych, którzy Go
> odrzucaj?.

A co to znaczy?

> Nic nie pisałam o przyjęciu tych, którzy się nie nawróc?.
> A nie
> potępia ich, to pewne. S?dzi sprawiedliwie, ot i co.

Czyli sądzenie sprawiedliwe wyklucza potępienie?
I co stanie się z tymi, których nie przyjmie?


--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 63 . [ 64 ] . 65 ... 70 ... 79


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przeminęło z wiekiem
cisza na grupie
Nie przeboleję
Nie przeboleję
REAGUJ NA PRZEMOC WOBEC DZIECI http://free.ngo.pl/tpd_b

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »