Data: 2003-06-17 14:09:49
Temat: Re: monogamia
Od: "beatag" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcn16u$p9o$1@news.onet.pl...
> spoko, biorę pod uwagę, że może im o seks chodzić :))
i jakoś nie miałam do tej pory kłopotu...
jakaś naiwna jestem, bo lubię z nimi po prostu gadać, pić alkohol
a sama od wielu lat uprawiam monogamię w seksie i dobrze mi z moim partnerem
(tylko czemu on tak się stresuje moimi męskimi znajomościami?
tradycjonalistka ze mnie
moim zdaniem to zazdrość, gdy jest się zakochanym takie uczucie się pojawia
, a swoją drogą nie miała byś nic a nic przeciw gdyby to on spotykał się z
atrakcyjnymi koleżankami w pubie?
>ogólnie myślę, że mężczyźni jednak znacznie intelektualnie ciekawsi od bab
> dlatego lubię się z wieloma spotykać na gruncie koleżeńskim
ciekawe po co oni się z tobą spotykają na gruncie koleżeńskim , skoro sama
mowisz że lepszym kompanem do rozmów jest facet (ciekawszy intelektualnie).
Sama jesteś kobietą więc nie rozumię czemu plujesz do swoje zupy, ale może
stanowisz wyjątek intelektualny?
>czy jak facet proponuje dziewczynie wyjście do pubu na piwo to w ogóle
możliwe jest, że
nie myśli o cielesnych przyjemnościach?
nie zadałeś do tej pory tego pytania swoim kumplom przy szklaneczce piwa?
Pewnie wyszła by z tego bardzo ciekawa rozmowa intelektualna
bea
|