monotonna dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 196

41. Data: 2004-01-07 07:48:33

Temat: Re: monotonna dieta
Od: Evunia <h...@n...year.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 7 Jan 2004 00:20:11 +0100, na pl.misc.dieta, Krystyna*Opty*
napisał(a):

> ...zwłaszcza jak się taki rzep przyczepi, a kysz!... ;]

:DDD

> Ale generalnie nie jestem taka straszna... ;>

No właśnie. Wydaje mi się, że wszystko zupełnie inaczej by wyglądało,
gdybysmy _wszyscy_ znali się w realnym świecie :) Zupełnie inaczej
wyglądałby wtedy rozkład sympatii i antypatii, i byłby wcale, ale to wcale,
nie związany z dietą, jaką kto stosuje :)

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-01-07 08:10:26

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> szukaj wiadomości tego autora

annaklay <a...@N...gazeta.pl> wrote:

>>>> Gwoli uzupelnienia: tluszcze nasycone sa dla wielu ludzi (zwlaszcza
>>>> zamieszkujacych tereny obecnej Polski) bardzo niebezpieczne,
>>>> niezaleznie od tego jak minimalna ilosc weglowodanow beda zjadali.
>>>
>>> A czemu zwłaszcza? Czy to jakieś specyficzne tereny?
> Owszem, mozna to tak okreslic. Polacy maja niejednorodny fenotyp.

Niesamowicie odkrywcze :>

Pozdrawiam,
Karola odmiennafenotypowo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-01-07 09:10:34

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bteq5d$j95$1@news.onet.pl...

> No właśnie, jest tyle ekstremalnych (monotematycznych) diet i nie są
> krytykowane, a paradoksalnie tak urozmaiconą dietę jaką jest DO kojarzy
się
> z ekstremą dietetyczną.
> A wszystko to z powodu powszechnej odwrotnej opinii o węglowodanach
> i wyklętym przez cały świat tłuszczu :)
> Czas najwyższy to odkłamać. Nie taki tłuszcz straszny jak go malują... ;)

Bo sami tak tą dietę przedstawiacie - sama masz w tym duży udział.
I ja jestem przykładem osoby, która zetknęła się z Do właśnie poprzez Ciebie
i Leszka.
I obraz tej diety jaki jawił się w Waszych wypowiedziach na psw był tak
koszmarnie wypaczony, że najgorszy wróg DO lepiej by tego nie zrobił.
Możesz tez złoży gratulacje za ośmieszanie DO swoim kolegom po diecie
wpadającym to tam, to tu i dającym jej jak najgorszy obraz swoją arogancją,
lekceważeniem grupowiczów i netykiety.
Ambitne teksty o trawie, trocinach, jedzeniu byle czego, diecie korytkowej a
potem bach - zaglądam na Wasze strony i okazuje się, że tez jadacie i
"trawę" i trociny i nasiona roślin i warzywa i owoce.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-01-07 09:27:16

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btekrq$v6$1@news.onet.pl...
> Myślę, że gdyby dieta śródziemnomorska była taka dobra, to nie powstałoby
> tyle innych diet i nie byłoby tylu poszukiwaczy dobrej diety. Zwyczajnie
> większość społeczeństwa korzystałaby z tej diety i byłaby zadowolona, nie
> wspomnę o zdrowiu tego społeczeństwa. A jak widać jednak jest coś nie tak.

Polacy nie jadają wg. zasad diety śródziemnomorskiej (może nieliczni
fascynaci) więc efektów nie ma.
Tak samo na podstawie powszechności stosowania DO można wysnuć tezę, że jest
do bani, bo ogół społeczeństwa jej nie stosuje, a przecież jest taka dobra.
I naprawdę nie wiem, jak osoba która zapewne lepiej niż ja, pamięta
sławetne czasy komuny, może myśleć, że da się uszczęśliwić ludzi na siłę,
stosując jedynie słuszne rozwiązanie.
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-01-07 09:32:30

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btf43a$549$1@news.onet.pl...

> > a to nie jest przypadkiem odzalowana ;) Anna/Hanna/itd ?
>
> Mam takie nieodparte wrażenie... :)
> Z czasem się okaże czy ta anna, to Anna/Hanna.
> Nietrudno udawać kogoś innego, ale z pewnością poglądów i osobowości
> ta osoba nie zmieniła.
> Zobaczymy, czy będą takie same, jak "naszej drogiej Anny".

Podobno tu się pisze o dietach - sama ciągle innych strofujesz, to
przynajmniej miej na tyle przyzwoitości, żeby się do własnych zasad
stosować.
Zobacz, ja pisze pod cytatem i zostawiam wrotki. :)

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-01-07 09:33:55

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btf6em$3nc$1@news.onet.pl...

> Musiałam (niestety) o tym napisać, choćby po to, żeby uniknąć powtórnej
> MEGA-"dyskusji" z Anną/Hanną, kolejnej kłótni z pewnością grupowicze
czytać
> nie chcą.

Ja chcę, więc nie mów za wszystkich.
Nie znam tej osoby, więc chętnie zobaczę co jeszcze ma do napisania.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-01-07 09:36:24

Temat: Re: ot
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wiedzma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:btf6kd$onl$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
Bardzo Cię proszę, wycinaj niepotrzebne cytaty.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-01-07 09:48:17

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-01-07 12:41:45

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:btgjdk$cm1$1@inews.gazeta.pl...

> Tak samo na podstawie powszechności stosowania DO można wysnuć tezę, że
jest
> do bani,

Nie, w stosunku do DO nie można wysnuć takiej tezy, jedynie do wszystkich
innych diet;)))

> bo ogół społeczeństwa jej nie stosuje, a przecież jest taka dobra.
> I naprawdę nie wiem, jak osoba która zapewne lepiej niż ja, pamięta
> sławetne czasy komuny, może myśleć, że da się uszczęśliwić ludzi na siłę,
> stosując jedynie słuszne rozwiązanie.

Sowo, czy spotkałaś powiedzmy muzułmanina, który by uznawał inną wiarę?
Jeśli tak, to czy słyszałaś o/spotkałaś jakiegoś członka którejś z sekt,
który by uznawał rację jakiejś wiary/ sekty? Chyba je zwalczają jedynie
poprzez narzucanie swojej naciąganej ideologii, prawda?

Porównanie zupełnie przypadkowe.

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-01-07 13:01:56

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:btgjq3$e9g$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:btf6em$3nc$1@news.onet.pl...
>
> > Musiałam (niestety) o tym napisać, choćby po to, żeby uniknąć powtórnej
> > MEGA-"dyskusji" z Anną/Hanną, kolejnej kłótni z pewnością grupowicze
> czytać nie chcą.
>
> Ja chcę, więc nie mów za wszystkich.
> Nie znam tej osoby, więc chętnie zobaczę co jeszcze ma do napisania.

??? To sobie z nią pogadaj. Czy ja Ci bronię? :)
Napisałam o MOJEJ dyskusji z anną (Anna/Hanną), swego czasu obie już się
nadyskutowałyśmy i obie znamy swoje poglądy. Ponowne starcie między nią a
mną - to ponowna niepotrzebna awantura, tym razem na tej grupie.
Chyba, że mnie będzie zaczepiać i O MNIE wypisywać swoje laurki. Wtedy mam
prawo te głupoty o sobie prostować. I proszę grupę o wybaczenie, ale każdy
z nas ma prawo do samoobrony. To wszystko.
Jak ją znam - to będzie mnóstwo głupot pisać o wszystkich i wszystkim co
dotyczy opty, czyli o diecie, której nie stosuje. A o swojej najlepszej
diecie, jaką stosuje - nie napisze nic.
No i zobaczymy, czy się mylę... ;)

Krystyna