Użytkownik "x" <y...@o...pl> napisał :

> Witam,
> chyba jestem za tępa żeby czytając książkę Montignaca, zastosować jej
> zasady.
> Czy ktoś mógłby mniej więcej mi wytłumaczyć co i jak jeść? bo czytam,
> czytam i czytam i tylko na tym poprzestaję, a chciałabym w końcu
> wporowadzić ją w życie.
>
> pozdrawiam,
> x


Witam,
polecam stronę http://montignac.com.pl/CMS/
Książka też nie była dla mnie do końca ok, ale po podczytywaniu poratlu
Zuzla wiele rzeczy mi się wyjaśniło - tam są porady, przepisy, przykładowe
menu.

Z czystym sumieniem polecam - dieta jest świetna, nie chodzę głodna,
nieustannie chudnę i mimo, że pozwalam sobie czasem na odstępstwa, to one
najwyżej wstrzmywają zrzucanie, ale nie mam efektu jojo. Wiem, że pewnie na
dłuższą metę to na pewno można wrócić, ale uwierz mi, że po tak dłum czasie
odstawienia słodyczy i kartofli (zabronione - między innymi) nie smakują już
tak, jak kiedyś.

W razie czego zapraszam na priv, bo rzadko tu zaglądam

Agnieszka