Data: 2001-04-20 19:50:17
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Strix" <s...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wieslaw" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:9bpco9$28gf$2@news2.ipartners.pl...
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego
robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
> Co wy o tym sadzicie?
1. "Korzystac z prostytutek"? Brzmi troche jak "korzystac z
komputera/telewizora" :( Moze sie czepiam, ale jakos nie podoba mi sie to
wyrazenie :(
2. Mysle, ze ksiadz by Ci powiedzial, ze wstepujesz na droge grzechu, bo to
jest zle i juz :) A jakby sie zdarzyl madrzejszy to moze by dodal, ze to
jest cudzolostwo i niemoralne.
3. ...a ja dodam (juz zupelnie nie zwiazane z religia), ze to jest
"folgowanie" najgorszym instynktom, do tego wstydliwe i niebezpieczne
(choroby... niby "mnie to nie dotyczy", ale jednak jest duze
prawdopodobienstwo!).
--
--===[Strix]===--
s...@p...com
G G: 835387
|