Data: 2001-05-15 09:53:23
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek - do Alfreda
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tyle ze to tlumaczenie zaklada, ze masz stan zerojedynkowy
> kocha-niekocha - wyklucza watpliwosci, wahania i niepewnosc.
To takie proste, dwubiegunowe wytlumaczenie.
W realu masz czesciej sytuacje posrednie, ale zawsze mozesz
okreslic do ktorej kategorii masz akurat blizej.
Np idziesz do lozka i nie wiesz co bedzie dalej, bo wszystko
zalezy od tego jak bedzie w seksie - wiec masz 'cwiczonka',
a jak bedzie OK i zakochasz sie i z czasem uda Ci sie zatrzymac
takiego przy sobie, to masz juz wtedy inny seks, ale tamten
co byl to raczej nadal byly cwiczonka, no chyba ze uznasz ze
to bylo 'dzianie sie procesualnosci zakochiwania'. :)
> Wyklucza po prostu dzianie sie procesualnosc z zycia... no bo jak dla
> mnie przynajmniej zakochiwanie sie w kims to jest proces - a nie
> kwestia decyzji wyrazonej w sekundach czy nawet minutach.
Niekoniecznie, odkrywanie w sobie milosci (uswiadamianie sobie)
jest najczesciej powolniejsze od samego zaangazowania sie
emocjonalnego IMO.
> Nie wyobrazam sobie, ze z kims z kim wlasnie cos mnie zaczyna
> laczyc i ten ktos staje mi sie coraz blizszy jednego dnia "pieprze sie"
> bo "jest mi obojetny" a nastpenego dnia juz kocham go i uprawiam
> milosc co to jest wyrazem uczucia...
W zasadzie masz racje jak dla mnie. :)
Jesli zainteresujesz sie kims kto w bardzo silny sposob oddzialywuje
na Ciebie seksualnie, to zwlaszcza gdy para ma duzy temperament,
(np oboje nie tworzyli trwalych zwiazkow gdy seks byl 'malo udany'
- w sensie: oboje przywiazuja duza role do udanego seksu w zwiazku;
czytalem ostatnio ze to rzadkosc, ludziom w bardzo duzym stopniu nie
zalezy na udanym seksie w zwiazku), udany seks moze wplynac
na 'szybsze' uswiadomienie jak bardzo wyjatkowy jest Twoj partner,
a takze moze spowodowac iz w jeszcze wiekszym stopniu bedzie
Ci nieobojetny.
Mysle ze tak wlasnie niekiedy bywa.
Czare
|