Data: 2001-05-15 14:01:15
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek - do Alfreda
Od: "Omega" <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9dr933$qe2$1@news.tpi.pl...
>>To znaczy Czarku,
ze byc moze zaczynasz rozumiec kobiety.
>
> Czyli taki komplement jednak?
> Oj, Omega, Ty to wiesz jak 'podlamac' faceta. ;)))
Podlamac??;) Przeciez Cie dowartosciowuje - IMO;)
: zaczynasz rozumiec kobiety.
> > Albo to, ze jednak polowa naszej duszy ma inna plec;).
> Sa roznice na poziomie biologicznym.
> Wiesz ze 'w dawnych czasach' kiedy uwazano ze wychowanie
> determinuje plec zewnetrzna przeprowadzano eksperymenty
> wychowujac dzieci roznej plci w jednowrodny sposob i okazalo sie
> ze chlopcy bawili sie lalkami.... w wojne.
No - czyli jednak pierwiastek meski przewazal - i b.dobrze.
W koncu kiedys polowali i toczyli walki plemienne.
> > Zalezy tylko jak duza jest ta polowa:))) i czy ja rozwijamy.
> Jaki facet chcialby byc postrzegany jako 'zniewiescialy'?
> Ty takich lubisz? - tak ogolnie pytam. :)
> Czarek
Zniewiescialych????;) Nigdy w zyciu !
Mądrych!
tzn. takich, ktorzy juz odkryli, ze w ich duszy
jest rowniez pierwiastek zenski, ze rowniez potrzebuja czulosci i bliskosci.
Ale przez to rozumieja, ze to oni powinni byc madrzejsi - (opanowani)
nie ulegac emocjom na rowni z kobietą -
przeczekac wybuchy emocji i rozmawiac.
Jesli to kobieta musi na siebie wziac te role - staje sie i glowa i szyja.
I wtedy stwierdza, ze taki mezczyzna nie jest jej do niczego potrzebny;)
OmEga
|