« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-28 07:01:10
Temat: morele, rzadki tematDobrydzień!
Przyszło mi do głowy, że mógłbym zmieścić u siebie jeszcze morelę.
Może na ścianie altany.
Czy ktoś coś wie o dobrych - pełnych, słodkich, dobrze się
odpestkowujących - sortach?
Może jakieś namiary na skl. wysyłkowe? Może ktoś ma?
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-28 14:53:47
Temat: Re: morele, rzadki tematJacek Ostaszewski napisał:
> Przyszło mi do głowy, że mógłbym zmieścić u siebie jeszcze morelę.
[...]
> Czy ktoś coś wie o dobrych - pełnych, słodkich, dobrze się
> odpestkowujących - sortach?
Ja mam posadzoną odmianę `Early Orange` i bardzo sobie chwalę.
Rośnie w Lublinie od dwunastu lat. Bardziej mi zależało, żeby mieć
na wiosnę kwitnące drzewko, niż na owocach.
W związku z tym rośnie swobodnie, bez żadnego przycinania.
Corocznie owocuje. W ubiegłym roku miałem kłopot z nadprodukcją.
Nawet i w tym roku jakoś ominął ją mróz.
Główna zaleta, jak dla mnie, że daje wczesne owoce, kiedy pożąda się ich
najbardziej. Owoce dojrzewają prawie jednocześnie i to jest dla mnie kłopot.
Jeżeli ktoś robi przetwory, to chyba zaleta.
Czy są jakieś odmiany z plonowaniem bardziej rozciągniętym w czasie?
Pozdrawiam sukcesywnie, ;-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-28 18:16:48
Temat: Re: morele, rzadki temat
----- Original Message -----
From: "Zbigniew Mazur" <f...@N...gazeta.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, September 28, 2007 4:53 PM
Subject: Re: morele, rzadki temat
Jacek Ostaszewski napisał:
> Przyszło mi do głowy, że mógłbym zmieścić u siebie jeszcze morelę.
[...]
> Czy ktoś coś wie o dobrych - pełnych, słodkich, dobrze się
> odpestkowujących - sortach?
>Ja mam posadzoną odmianę `Early Orange` i bardzo sobie chwalę.
>Rośnie w Lublinie od dwunastu lat. Bardziej mi zależało, żeby mieć
>na wiosnę kwitnące drzewko, niż na owocach.
>W związku z tym rośnie swobodnie, bez żadnego przycinania.
:)
bo to bardzo dobra odmiana
a morele stosunkowo zle reaguja na przycinanie tzn
czesto choruja po tym.
:)
jezeli chodzi Tobie o urode kwitnacego drzewka (bardzo duze ciemnorozowe
kwiaty)
a pozniej przez reszte sezonu na ozdobnych
miedzianoczerwonych lisciach to bardzo polecam ozdobna morelobrzoskwinie
Prunus x amygdalopersica 'Spring Glow' (na priv wysle fotke)
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-28 23:02:14
Temat: Re: morele, rzadki tematJacek Ostaszewski wrote:
> Dobrydzień!
>
>
> Przyszło mi do głowy, że mógłbym zmieścić u siebie jeszcze morelę.
> Może na ścianie altany.
> Czy ktoś coś wie o dobrych - pełnych, słodkich, dobrze się
> odpestkowujących - sortach?
> Może jakieś namiary na skl. wysyłkowe? Może ktoś ma?
pewnie zależy też gdzie mieszkasz.
ja, na pogórzu, próbowałem 3 razy i nigdy nie przetrwały więcej niż 2
sezonów - marzły.
moon
--
i tak będzie wojna...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-01 13:07:33
Temat: Re: morele, rzadki tematMoon pisze:
>
> pewnie zależy też gdzie mieszkasz.
> ja, na pogórzu, próbowałem 3 razy i nigdy nie przetrwały więcej niż 2
> sezonów - marzły.
>
> moon
Early Orange, przez cztery lata wymarzała corocznie. Obecnie w tym
miejscu posadzona śliwka Skoropłodnaja , póki co ma się dobrze.
Okolice Szczecina, na wygwizdowie.
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-01 16:39:45
Temat: Re: morele, rzadki temat
----- Original Message -----
From: "michalina" <m...@n...vp.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, October 01, 2007 3:07 PM
Subject: Re: morele, rzadki temat
Moon pisze:
>
> pewnie zależy też gdzie mieszkasz.
> ja, na pogórzu, próbowałem 3 razy i nigdy nie przetrwały więcej niż 2
> sezonów - marzły.
Early Orange, przez cztery lata wymarzała corocznie. Obecnie w tym
miejscu posadzona śliwka Skoropłodnaja , póki co ma się dobrze.
Okolice Szczecina, na wygwizdowie.
:)
Skoroplodnaja jakkolwiek smaczna sliwa
to jednak nie to co Early orange
:(
ja u siebie tez mam wygizdowo
a Szczecin to chyba nawet cieplejsze okolice niz Poznan
i nie tylko Early orange ale bardziej delikatna Luizieta sie udaje
:)
za najbardziej pancerna z moreli jest uwazana Harcot
:)
z pozdrowieniami i usmeichami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-01 17:15:38
Temat: Re: morele, rzadki tematSmal Tadeusz pisze:
> to jednak nie to co Early orange
Zachęcona głównie kwitnieniem tej odmiany, posadziłam drzewko. To moje
pierwsze owocowe drzewko w życiu :-). Jak je zabezpieczyć na zimę? I co
zrobić na wiosnę, żeby dać mu "zastrzyk" energii - podsypać obornikiem?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-02 00:31:25
Temat: Re: morele, rzadki tematmichalina wrote:
> Moon pisze:
>> pewnie zależy też gdzie mieszkasz.
>> ja, na pogórzu, próbowałem 3 razy i nigdy nie przetrwały więcej niż 2
>> sezonów - marzły.
>
> Early Orange, przez cztery lata wymarzała corocznie. Obecnie w tym
> miejscu posadzona śliwka Skoropłodnaja , póki co ma się dobrze.
> Okolice Szczecina, na wygwizdowie.
No, okolice Szczecina, to takie nasze strefy łagodnego klimatu raczej:)
Wy tam macie choć -15c czasem?
Bo u mnie spada czasem do -27/28.
moon
--
i tak będzie wojna...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-02 04:46:20
Temat: Re: morele, rzadki tematMoon pisze:
> michalina wrote:
>> Moon pisze:
>
>>> pewnie zależy też gdzie mieszkasz.
>>> ja, na pogórzu, próbowałem 3 razy i nigdy nie przetrwały więcej niż 2
>>> sezonów - marzły.
>
>>
>> Early Orange, przez cztery lata wymarzała corocznie. Obecnie w tym
>> miejscu posadzona śliwka Skoropłodnaja , póki co ma się dobrze.
>> Okolice Szczecina, na wygwizdowie.
>
> No, okolice Szczecina, to takie nasze strefy łagodnego klimatu raczej:)
> Wy tam macie choć -15c czasem?
> Bo u mnie spada czasem do -27/28.
>
> moon
>
>
Reasumując - ma ktoś na Dolnym Sląsku morele nie marznące?
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-02 06:03:15
Temat: Re: morele, rzadki temat
> Reasumując - ma ktoś na Dolnym Sląsku morele nie marznące?
Lubin-marzną.Na ponad 10 lat życia, trzy razy owocowała.
Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |