Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: (mutacje) Re: (mutacje)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: (mutacje)

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl
!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "EvaTM" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: (mutacje)
Date: Sun, 16 Nov 2003 18:02:21 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 164
Message-ID: <bp8akg$615$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bp091t$2ba$1@news.onet.pl> <bp16rn$p23$1@news.onet.pl>
<b...@g...h02bee9c7.invalid> <bp305p$afc$1@news.onet.pl>
<b...@g...h2c4dc504.invalid> <bp3n9r$b7l$1@news.onet.pl>
<b...@g...h6264b94a.invalid> <bp5ppl$76q$1@news.onet.pl>
<b...@g...h07920924.invalid>
Reply-To: "EvaTM" <e...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: us59.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1069002194 6181 80.54.99.59 (16 Nov 2003 17:03:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Nov 2003 17:03:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:239508
Ukryj nagłówki

No posikam się ze śmiechu! ;)))))))))
All..
Czy Tobie za to płacą? ;)
Nie.. myślisz, że Ci ZApłacą!
Geniush ze mnie!!

@:-)))))))))))).'

E.


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bp6l62.3vs9rb5.1@ghost.h07920924.invalid...
>
> "nawrocki" w news:bp5ppl$76q$1@news.onet.pl...
> /..../
>
>
> > Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego tonu, w jakim przemawiam.
>
> Nie mam żadnych powodów aby komukolwiek mieć cokolwiek za złe.
>
>
> > Ja naprawdę czasami nie wiem co mówisz. Mam nadzieję, że
> > rozumiesz to, iż moje niezrozumienie Ciebie nie jest przejawem obłędu,
> > ani ignorancji - uwierz mi proszę, że ja czasem niektórych ludzi nie
> > rozumiem, nawet jeśli mówią do mnie językiem w najprostszej postaci.
> > Możemy posługiwać się tym samym językiem, a jednak możemy się 'nie
> > dogadać'.
>
>
> To o czym mówisz jest zjawiskiem całkowicie normalnym i bardzo
> pospolitym Niepospolitym jest raczej fakt rozumienia się ludzi nawzajem,
> o ile nie ograniczamy określenia 'rozumienie' do obustronnego wrażenia
> rozumienia.
>
> Zazwyczaj bowiem ludzie mówią to, co myślą na dany temat i słyszą
> RÓWNIEŻ to, co sami myślą na dany temat, w mniej lub bardziej
> nikłym związku z tym, co mówią na ten sam temat ich rozmówcy, nie
> wspominając już całkiem luźnego związku z tym, co ci rozmówcy
> myślą na dany temat.
>
> Jak nietrudno zauważyć, mamy tu do czynienia z obustronną wymianą
> swego rodzaju iluzji, z których każda jest różna. Fakt porozumienia się
> (złudzenia rozumienia) wynika z często przypadkowego "zazębienia się"
> określonych schematów myśłowych w obu rozmówcach równoczesnie,
> ukierunkowanych na osiagnuięcie wspólnego celu porozumienia.
>
>
> /.../
> > Możemy na wzajem rozumieć swoje prace doskonale (ja Twoje rozumiem,
> > to znaczy potrafię je zinterpretować na swój sposób, i potrafię czerpać z
> > tego zarówno przyjemność, jak i pewną wiedzę), a jednak możemy się nie
> > zrozumieć podczas wysyłania sobie postów. Bierze się to stąd, że każdy
> > człowiek ma własny styl pisania, i własną osobowość, którą ten styl
> > wyraża. Problem w naszych relacjach polega na tym, iż ty posiadasz
> > taki styl, którego ja nie mogę pojąć, gdyż mam lukę interpretacyjną,
>
>
> Drogi Łukaszu. Wyjaśniam więc wszem i wobec, że podstawy Twego
> wnioskowania na temat mojego "stylu pisania jak też osobowości"
> znajdujące się zapewne w wyżej zlokalizowanym, trzecim (o ile dobrze
> pamietam) odcinku opowieści pod tytułem
> "teatrzyk zielone okno - czyli jak biała rękawiczka na most wywodził",
> są prawdopodobnie wynikiem zawężenia Twojej percepcji do omawianego
> odcinka opowieści. Opowieść ta w całości nie odpowiada mojemu stylowi
> pisania i mojej osobowości. Jest świadomą i okresową inscenizacją klatki
> z podróznikami w czasie. Cele tej podróży, jak też zawarte tam relacje
> obserwatorów, fikcyjnych pensjonariuszy zakładu nieco zamkniętego, są
> dokumentacją wyjaśniającą dogłębnie "co autor miał na myśli".
> Niezrozumienie wszystkich niuansów i zachodzących tam relacji, w każdym
> przypadku zubaża czytelnika o określoną dawkę konkretnych informacji
> niosąc za sobą bardzo konkretne skutki - widoczne już na zewnątrz bez
> mojego udziału. Oczywiście tylko przez tych czytelników, których ta
> podróż z róznych powodów interesuje.
>
> Generalne rozumienie relacji jako "bełkot" jest dokładnie takim efektem,
> jaki powinien się pojawić u nieuważnych czytelników (patrz Albert i inni).
>
> Dodam jeszcze, że "styl i osobowość" przekazywany w relacjach z podrózy,
> nijak się mają do mojego, znanego powszechnie (?!) stylu i osobowości,
> jakie prezentuję przez cały czas swej działaności usenetowj z uwzględnieniem
> oczywiście wszystkich procesów rozwojowych.
> Zderzenie tych dwóch, kompletnie różnych wyobrażeniowo "autorów"
> w jednej fizycznie osobie, jest karykaturą ilustrującą jak dalece może
> odbiegać subiektywny odbiór tekstów autora (dowolnego), bez względu
> na to, jaka jest ich faktyczna treść oraz niezaleznie faktycza intencja.
>
>
> > wywołaną pewnymi brakami w zakresie mojego myślenia abstrakcyjnego.
>
> Nie próbuję chwilowo interpretować zbyt mocno, interpretacji czytelników
> (ostrożnych lub nieuwaznych), jednak masz zapewne całkowitą rację, iż
> chodzi tutaj o wskazanie umiejętności bądż nieumiejętności myśłenia
> abstrakcyjnego, na którym osadzona jest oś wygenerowanego w sposób
> spontaniczny i autentyczny konfliktu emocjonalnego.
> Dowód jaki między innymi jest do przeprowadzenia został już niejako
> częściowo przeprowadzony, jednak drugi i ważniejszy cel jest jeszcze na
> wiele kroków przede mną i przed uważnymi czytelnikami.
>
>
> > Te braki spowodowane są przeniesieniem moich możliwości interpretacyj
> > nych; potrafię nabywać zdolności interpretacji nowych rzeczy, jedn
> > ocześnie tracąc wiedzę interpretacyjną na temat starych. Nie wszystkie
> > jednak braki spowodowane są przeniesieniem zdolności - nie które i
> > stniały od początku, i już wtedy było wiadomo, że nigdy się ich nie
> > nauczę. Przykładem tego jest właśnie nasza sytuacja; nigdy Cię nie
> > mogłem zrozumieć, choć chciałem, i się starałem...
>
> Być może nie poświęciłeś temu zagadnieniu zbyt wiele własnego, cennego
> czasu, a byc może też są jakies ine tego powody. Nie ma się czym martwić -
> wszystko przed nami.
>
>
> > Jeśli chciałbyś, abym Cię zrozumiał, musiałbyś przestać grać.
>
>
> Jeśli drogi Łukaszu pod pojęciem "gra" rozumiesz to, co aktualnie realizuję
> w opowieści "teatrzyk zielone okno", to jestesmy co do tej definicji słowa
> zgodni. W tym kontekście z ręką na sercu oświadczam, że nigdy nie "grałem"
> dotychczas w żadnych okolicznościach mej bytności na grupe. Oprócz
> standardowych zachowań wynikających z dynamiki kontaktów, nie czyniłem
> niczego, co byłoby sprzeczne z moimi zasadami. Jeżeli cokolwiek lub
> ktokolwiek _interpretuje_ cokolwiek w sposob odmienny od znanych mi,
> moich własncyh interpretacji, opartych w głównej mierze na _znajomości_
> własnych intencji, nie jestem w stanie za to odpowiadać. Natomiast mogę
> i podejmuję działania zmierzające do znalezienia przyczyn niezrozumienia
> i odmiennych interpretacji pozornie tych samych wydarzeń.
>
> Równocześnie w poczynionej inscenizacji, z premedytacją odsłaniam znane
> mi mechanizmy porozumiewania się, pozyskiwania i przekazywania informacji
> _w_słowie_pisanym_, co jest z kolei kluczem do zamkniętej kabiny zielonego
> autobusu - czyli istotą wzajemnego rozumienia się ludzi w każdym bez wyjątku
> przypadku.
> Marginalnym celem jest też ukazanie w karykaturalnym swietle cech
> i działaności wybranych grupowiczów, gdzie stam się nie pominąć nikogo,
> kto jest w tym kontekście znaczący.
>
>
> > Nie
> > mówię tutaj o graniu w sensie udawania, lub kłamania. Mówię o roli,
> > jaką każdy z nas odgrywa w swoim życiu (i o stylu pisania, jaki sobie
> > w ciągu tego zycia wyrabiamy). Wiem jednak, w jak głupią sytuację
> > zapędziłęm naszą rozmowę, twierdząc, że nie mogę Cię zrozumieć, bo mam
> > jakieś luki w mózgu. Głupio mi teraz wymagać od Ciebie, żebyś zaczął
> > pisać do mnie posty na poziomie licealisty, więc pozwól, że utnę tutaj
> > w pół zdania...
>
>
> Nie ma znaczenia w którym miejscu ucinasz słowa jakimi mnie obdarowujesz.
> Twój przekaz został przeze mnie odebrany i zinterpretowany zgodnie z moją
> intencją i AKTUALNYM stanem emocjonaym. W tym sensie odpowiedziałem
> Ci tak, jak potrafiłem w tej chwili. Być może za kilka godzin opdpowiedziałnym
> nieco inaczej, jednak główny nurt odpowiedzi zapewne pozostałby jeszcze długo
> ten sam.
>
>
> > pozdrawiam serdecznie
> > Łukasz N.
>
> Pozdrawiam
> All
>

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
17.11 ... z Gormenghast
17.11 tycztom
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem