Data: 2001-10-17 14:08:11
Temat: Re: myslenie a działanie i cos jeszcze - problem nr 2001
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsel:
> Tak budzi ):
> to tez znam.
> najagorsza jest jednak watpliwość w mozliwość
> jakiegokolwiek działania ))):
Do dzialania musi byc odpowiednia okazja.
Ruch i spoczynek - wszyscy tego doswiadczaja.
Spoczynek sam w sobie nie jest niczym zlym.
Zaniechanie - to juz 'ciezka sprawa'. :)
> doraźnie: pozbycie się zawrotów głowy, dalej nie wiem
Zawrot glowy, nadmiar informacji, co? :))
Brak orientacji?
Masz instynkt - to wielki dar. :)
Bledy nie sa wazne, instynkt pozwala odrzucac bledy. :)
> swiadomość elekryczna? pstryk i już jasno?
> nie uwierze...
Bo jeszcze nie nadszedl czas. :))
A jak nadejdzie - ktoz to wie? :))
Lepiej nie nastawiaj sie na zbyt wiele. :)
> tytułowe 'coś jeszcze'
No pewnie! Sam nie wiesz co to takiego. :)
Instynkt - zawsze popelniasz blad gdy dzialasz wbrew
niemu, zgadza sie? :)
> ps. wyjątkowo miło się z Toba gaworzy, nie wiem tylko
> czy to znaczy ze robię postepy czy ze się cofam..
A co podpowiada instynkt? :))
> na razie nie próbuje zgadnąc bo musze się zająć
> jałowym działaniem (:
Zadne dzialanie nie jest jalowe dla czlowieka, nawet
jesli jest podejmowane na prozno. :)))))))
Pozdrawiam,
Czarek
|